Akcesoria

Zakupy szybsze, łatwiejsze, ale czy tańsze?

przeczytasz w 1 min.

Wyobraź sobie, że stoisz w kolejce do kasy, kasjerka jest powolna, a czekający zniecierpliwieni. Oczekiwanie zdaje się przeciągać w nieskończoność i z każdą chwilą denerwujesz się coraz bardziej. Zamiast cieszyć się z zakupów, marzysz jedynie o powrocie do domu. W sieci sklepów Stop&Shop oraz Giant nie stanowi to już problemu.

Scan It - najnowszy wynalazek wprowadzono w wymienionych wyżej supermarketach. Urządzenie jest przypięte do uchwytu sklepowego wózka, a kupujący mogą wcielić się w rolę kasjerów i sami skanować produkty wrzucane do koszyka.
 


 

Dzięki temu mają oni możliwość swobodnego przemierzania sklepowych alejek, wyszukiwania rzeczy im potrzebnych, nabijania ich na "podręczną kasę" i pakowania. Omija ich wątpliwa przyjemność czekania w długich kolejkach.

Najważniejszą funkcją Scan It jest przygotowanie listy produktów. Po zakończeniu zakupów urządzenie podaje kwotę do zapłacenia. Rachunek uregulować można zarówno w kasie samoobsługowej, jak i w tej kontrolowanej przez kasjera. Druga opcja oznacza jednak standardowe oczekiwanie wraz z innymi klientami. 

Dodatkową funkcją technologii jest wyświetlanie tematycznych promocji. Przykładowo przy zakupie kawy zaproponowane zostanie nabycie śmietanki po niższej cenie. Dzięki temu łatwiejsze będzie pamiętanie o wszystkich niezbędnych artykułach. Z drugiej strony - bardziej prawdopodobne stanie się kupowanie tego, co niepotrzebne przez wzgląd na atrakcyjną cenę.
 


 

Klienci korzystający z nowej technologii wydają na zakupy o 10% więcej, niż ci, którzy pozyskują produkty w tradycyjny sposób.

Scan It jest rozwiązaniem wygodnym zarówno dla klientów, jak i sprzedawców. Kupujący mają szansę na przyspieszenie procesu robienia zakupów. Korzyść sprzedawców leży w pieniądzach zdobytych dzięki wydającym więcej konsumentom.
Kwestia która z grup wyjdzie na tym lepiej pozostaje dyskusyjna, podobnie jak fakt kontroli tego co faktycznie znajduje się w wózku klienta.
 

Więcej o urządzeniach ułatwiających codzienne życie:

Źródło: WSJ

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    No dobra, a kto sprawdza czy przed wlozeniem do koszyka nabili towar?
    • avatar
      carbo888
      0
      lol! przecież to jest stare jak świat
      od dawna jest to w sklepach E.LECLERC i do tego nie dopłacamy tych 10 %
      • avatar
        Nalovp
        0
        Jak nie dopłacisz tych 10% więcej to będziesz miał o 10% mniej towaru.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Kasy samoobsługowe są już w mojej miejscowości w tesco. Jedna osoba w pewnym sensie kontroluje 4 takie kasy. Najprawdopodobniej nad potencjalnymi kradzieżami czuwają bramki przy wyjściu ze sklepu. Zdaje się, że najtańsze produkty nie posiadają specjalnie doklejonych blaszek(?), które odczytywać potrafi system.

          Witaj!

          Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
          Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

          Połącz konto już teraz.

          Zaloguj przez 1Login