Zotac wprowadził do swojej oferty kartę graficzną GTS 450 ECO Edition, która charakteryzuje się o 33% mniejszym poborem energii, niż jej referencyjny odpowiednik.
Nie da się ukryć, że najwydajniejsze karty graficzne pobierają coraz więcej energii, a dzieje się tak pomimo stopniowego zmniejszania procesu technologicznego. Dla jednych podłączanie kolejnych wtyczek zasilających nie robi różnicy, ale dla innych to już problem, który szczególnie widać na wyższych rachunkach za prąd.
Słabsze akceleratory graficzne pobierają mniej energii, lecz oferują one zdecydowanie mniejszą wydajność. Rozwiązaniem tego problemu mogą być specjalne, energooszczędne konstrukcje, a właśnie jedną z takich zademonstrowała chińska firma Zotac.
Zotac GTS 450 ECO Edition w porównaniu do referencyjnego modelu oferuje o 33% mniejsze zużycie energii, ale niestety zostało to okupione mniejszymi taktowaniami. Ze standardowych 783 MHz dla rdzenia i 3608 MHz dla pamięci, częstotliwości pracy zmniejszono do odpowiednio 600 MHz i 2666 MHz. Oprócz tego kartę wyposażono w 1 GB pamięci DDR3 o 128-bitowej szynie dostępu, a nie jak przewiduje specyfikacja Nvidii, w kości GDDR5.
Mniejszy pobór energii niesie za sobą także inne zalety. Po pierwsze, do działania karty nie jest już wymagane podłączenie dodatkowej, 6-pinowej wtyczki zasilającej, a więc czerpie ona energię tylko z portu PCI-Express 2.0 x16. Po drugie, zmianie uległ układ chłodzenia – tym razem jest on mniejszy i zajmuje tylko jedno miejsce dla kart rozszerzeń. Na śledziu umieszczono po jednym wyjściu DVI, HDMI i DisplayPort.
Czy taki downclocking spotka się z aprobatą i podniesie sprzedaż tego typu kart?
Więcej o kartach graficznych GeForce:
- PNY: wodny GTX 580 ochłodzi także procesor
- Dzięki KFA2 Nvidia GeForce dostanie swoje Eyefinity
- Zotac woduje kartę graficzną GeForce GTX 580
- Sparkle: sześć autorskich kart graficznych Calibre
Źródło: Zotac
Komentarze
41