Need for Speed Payback zadebiutuje 10 listopada, ale już teraz grę sprawdzać mogą abonenci programów EA Access i Origin Access.
Już za kilka dni na rynku pojawi się kolejna odsłona dobrze znanej serii Need for Speed. Gdyby komukolwiek to umknęło, EA śpieszy z przypomnieniem.
Wydawca opublikował zwiastun premierowy Need for Speed Payback. Przypomina on nie tylko o premierze zaplanowanej na 10 listopada (PC, Xbox One i PlayStation 4), ale również o tym, że już teraz grę sprawdzać mogą abonenci programów EA Access i Origin Access. Oddano im do dyspozycji dwa początkowe rozdziały kampanii i wieloosobowe zawody Speedlist, wszystko na maksymalnie 10 godzin.
Oczywiście na zwiastunie nie zabrakło też scen z rozgrywki. Materiał w sporej mierze koncentruje się na warstwie fabularnej, w której poznamy losy trójki bohaterów. Podczas zabawy otrzymamy do dyspozycji niespełna 80 samochodów, ostatnio prezentowaliśmy ich listę.
„Akcja gry toczy się w półświatku Fortune Valley. Twoja ekipa ponownie łączy siły, by zemścić się na Familii, podstępnym kartelu rządzącym kasynami, przestępczym podziemiem i skorumpowanymi glinami. W tym raju dla hazardzistów Familia rozdaje karty, a stawki są zawsze wysokie.”
Źródło: Need for Speed
Komentarze
9Patrze na test ze stronki gamegpu, to wymagania zaskakująco duże. Już w 1080p do stałych 60 fps trzeba 980ti, a jest to karta dużo potężniejsza jak GPU w podstawowych modelach konsol. Gdyby to chociaż wyglądało dużo lepiej jak na konsoli, to takie wymagania jeszcze bym zrozumiał, a tak to po prostu widać, że gra została bardzo niedbale przeniesiona.
zwidy już mam
Czyli zjeżdżając z detalami na HIGH (konsolowe) to nawet GTX 1050 bez TI zapewni 60 fps. Więc jest spoko :)