• benchmark.pl
  • Gry
  • Zwolnienia w Bandai Namco. Anulowali gry z Naruto i One Piece
Gry

Zwolnienia w Bandai Namco. Anulowali gry z Naruto i One Piece

przeczytasz w 1 min.

Bandai Namco zdecydowanie przeżywa dobry okres. Sukces niedawno wydanego Dragon Ball: Sparking! ZERO, czy wcześniejsze triumfy Elden Ringa to powody do zadowolenia. Mimo to doszło do sporej redukcji zatrudnienia, a proces ma jeszcze postępować.

Bandai Namco to jedna z największych firm gamingowych w Japonii. Wśród wydawanych przez nią produkcji są takie tytuły, jak Pac-Man, Tekken, Dark Soul, Elden Ring czy niedawno wydany Dragon Ball: Sparking! ZERO, który od dnia premiery podbił serca graczy (na samym Steam w grze było maksymalnie 122 tys. graczy). Wspomniany wcześniej Elden Ring doczekał się w tym roku dodatku Shadow of the Erdtree, który również został ciepło przyjęty.

Mimo to, jak donosi Bloomberg, sytuacja w firmie jest napięta. Po anulowaniu kilku gier zatrudnienie w Bandai Namco uległo istotnemu zmniejszeniu. Do tej pory z firmy odeszło ok. 100 pracowników, ale Japończycy chcą pozbyć się większej liczby zatrudnionych.

"Pokoje zwolnień" w Bandai Namco

Jak podaje Bloomberg, japoński wydawca wysłał ok. 200 pracowników do "pokojów zwolnień". Są to miejsca, w których pracownicy nie mają nic do roboty – nie otrzymują żadnych zadań, nie generują żadnych korzyści. Miejsca te są wykorzystywane przez pracowników do szukania nowego zatrudnienia, a z perspektywy pracodawcy służą do wywarcia presji na pracownikach.

Odsunięcia pracowników od projektów ma być związane z anulowaniem kilku produkcji. Mowa m.in. o MMORPG Blue Protocol, które dostępne jest tylko w Japonii, a także projekcie zleconym przez Nintendo oraz produkcjach, które bazują na popularnych seriach anime, czyli Naruto i One Piece.

Przedstawiciel Bandai Namco odniósł się do zarzutów Bloomberga. Według niego decyzja o anulowaniu gier była związana  z "kompleksową oceną sytuacji". Pracownicy, którzy byli przydzieleni do projektów, mają odczekać pewien czas, zanim otrzymają nowe zadania.

- W Bandai Namco Studios nie ma instytucji "oidashi beya", której celem jest wywieranie presji na ludzi, aby ci dobrowolnie odeszli z pracy – podsumował przedstawiciel japońskiego wydawcy.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login