miniRecenzja wyróżniona! |
Revoltec pod koniec ubiegłego roku zaprezentował nową myszkę z serii FightMouse, a mianowicie wersję Elite. Po dobrym wrażeniu jakie pozostawiła po sobie wersja PRO, z ciekawością oczekiwałem na pojawienie się tego produktu.
- Testy |
Jako, że jest to myszka z serii dla graczy, nie mogło zabraknąć najważniejszych cech takich jak: system zmiany wagi, dodatkowe klawisze i profile, czy możliwości zmiany rozdzielczości. Co również istotne Elite prezentował się bardzo dobrze na promocyjnych zdjęciach.
Jak to wygląda naprawdę, czy najnowszy „gryzoń” Revolteca jest wart swojej ceny? Czy warto zamienić wersję PRO na Elite?
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z jednym z najnowszych produktów Revolteca - FightMouse Elite.
Revoltec FightMouse Elite |
Na początek przyjrzyjmy się specyfikacji technicznej myszki:
- Rozdzielczość: 5040 DPI
- Możliwość regulacji dpi: 4 poziomy(wstępnie 450/900/1800/3600 DPI)
- Możliwość dopasowania wagi: 6 odważników po 5 g
- Przyciski: 9
- Wbudowana pamieć: 46 Kb
- Podłączenie: USB 2.0, 1.1 kompatybilne
- Kompatybilna z: Windows 7/ Vista / XP
- Czujnik: Avago 9500 (12000 FPS)
- Częstotliwość próbkowania: 1000 Hz
- Prędkość skanowania: 150 cali/sek
- Charakterystyka: ceramiczne ślizgacze, przycisk lift - do dopasowania odległości pomiędzy sensorem a podłożem
oraz zawartości opakowania:
- mysz FightMouse Elite,
- płyta CD z oprogramowaniem FightMouse Elite,
- instrukcja obsługi,
- Gaming weight box, czyli okrągłe pudełko z odważnikami 6x 5 g
Mysz FightMouse Elite została zaprojektowana podobnie jak wersja PRO dla graczy praworęcznych. Jej ukształtowanie konstrukcji(spadek w prawą stronę) wyklucza użytkowanie myszy przez osoby leworęczne(no chyba, że posługują się myszą za pomocą prawej ręki).
Urządzenie zostało zaprojektowane bardzo przemyślanie, dzięki czemu mysz jest bardzo wygodna i stabilna w użytkowaniu.
Przyciski główne jak i boki zostały bardzo dobrze wyprofilowane. Dodatkowo lewa strona została pokryta gumą. Owa guma została idealnie dopasowana do plastikowej części myszki, dzięki czemu tworzy jedną powierzchnię.
Umiejscowienie przycisków bocznych również zostało dobrze zaprojektowane- nie ma mowy o przypadkowym naciśnięciu któregoś z nich.
Przycisk do zmiany DPI znajduje się z lewej strony, zaraz pod kciukiem. Nie ma jednak możliwości przypadkowego zmienienia rozdzielczości, ponieważ przycisk został dobrze umieszczony, a sam działa dosyć topornie.
Zmiana DPI względem wersji PRO jest o tyle lepsza, iż jest możliwość zmiany również w tył. Poprzednio, aby przejść na niższą rozdzielczość trzeba było „przelecieć” 3 ustawienia. W Elite wystarczy po prostu pociągnąć przycisk w swoją stronę i już mamy niższą rozdzielczość(no chyba, że w opcjach jakoś inaczej sobie przypiszemy ustawienia DPI).
Poziom DPI reprezentowany jest przez diody. Pierwsze cztery wskazują DPI(1 to najniższy profil rozdzielczości, z kolei 4 to najwyższy), a ostatnia wskazuje obecnie ustawiony profil przycisków.
Po prawej stronie za wymienną „podpórką” na palce znajduje się miejsce na ciężarki- maksymalnie 6 odważników po 5 g.
Po lewej ciężarek z wersji PRO ( 20 g)
Za ich pomocą użytkownik może indywidualnie według własnych potrzeb przenieść środek ciężkości jak i dostosować ciężar myszki. Na niewykorzystane ciężarki zostało przeznaczone specjalnie przygotowane pudełko- Gaming weight box.
W zestawie są dwie wersje podpórki, dzięki czemu można dostosować urządzenie nie tylko pod względem wagi, ale również kształtu.
Na wierzchu myszy została standardowo umieszczona rolka wyposażona w technologię Advanced Wheel Mouse oraz przycisk do zmiany profilu. Nowością względem wersji PRO jest zastosowanie systemu zmiany położenia lasera(w pionie). Przytrzymując przycisk „Lift” urządzenie dostosuje się do powierzchni roboczej.
U spodu gryzonia znajdują się nie teflonowe, lecz ceramiczne ślizgacze. Oprócz pięciu takich ślizgaczy oraz samego otworu lasera, znajdziemy również przycisk pozwalający na demontaż bocznego panelu (tzw. podpórki).
Urządzenie posiada również z tyłu i z przodu dodatkowe podświetlanie. Kolor światła zależy od ustawionego profilu. Przednie podświetlanie przypomina reflektory samochodowe.
Podświetlanie pulsacyjnie włącza się i wyłącza, co najważniejsze owe podświetlanie(również to z poziomu DPI) jest dosyć łagodne i nie razi w oczy.
FightMouse Elite została wykonana z wysokiej jakości materiałów, a poszczególne elementy zostały spasowane i zaprojektowane z rozmysłem. Wierzch myszki został pokryty czarnym matowym plastykiem. Powierzchnia nie brudzi się i co najważniejsze dłoń bardzo dobrze na niej leży i nie ślizga się. Z tyłu myszki na tym plastiku ostało namalowane szare/srebrne logo Revoltec-a.
Wtyczka USB została pozłocona, a sam kabel gryzonia został okryty nie tylko gumą, ale także materiałowym oplotem, co zapobiega uszkodzeniu. Grubość tak „opancerzonego” przewodu wynosi ok. 3mm, niestety jest on dosyć sztywny. Nie ma z nim większych problemów, ale nie zmienia to faktu, iż w wersji PRO przewód był bardziej przyjazny dla użytkownika.
Revoltec Gaming, czyli oprogramowanie „gryzonia” |
Mysz posiada 9 przycisków programowalnych. Dwa przyciski można znaleźć z lewej strony myszy, kolejne dwa to przyciski główne, następnie po jednym przycisku zarezerwowano dla zmiany profilu oraz położenia lasera. Łącznie 6, czyli jak łatwo wywnioskować w rolce zostały „ukryte” pozostałe trzy przyciski. Rolkę można wciskać oraz przechylać na boki, co skutkuje np. przewijaniem strony w prawą lub w lewą stronę.
Oprogramowanie zostało podzielone na trzy okna: w pierwszym przypisujemy ustawienia makr do konkretnych przycisków i profili. W drugim zajmujemy się właśnie tworzeniem interesujących nas makr. Ostatnie okno służy do zmiany rozdzielczości oraz zapisania/wczytania ustawień z pliku oraz zresetowania wszystkich ustawień Elite.
Programowanie przycisków jest bardzo proste wybieramy komendę/polecenie przyciśnięcia lub zwolnienia przycisku z klawiatury i wciskamy interesujący nas klawisz np. v dla gry CoD: Black Ops. Następnie dla niej przyporządkowujemy odpowiednie naciśnięciu lub zwolnienie przycisku myszy. Co ciekawe nie ustawia się od razu konkretnego przycisku na myszce- robi się to w pierwszej zakładce, gdzie „całe” makra przyporządkowuje się do przycisków na myszce.
Za pomocą oprogramowania możemy nagrać własną sekwencję czynności wykonywanych na klawiaturze i myszce, a następnie przypisać je do wybranego przez nas przycisku myszki.
Dzięki dużej ilości wewnętrznej pamięci możemy wgrać bardzo dużo ustawień. 46 Kb-owa pamięć, do której zapisywane są ustawienia, zapewni możliwość korzystania z odpowiednio ustawionego gryzonia nawet na innym PC-cie czy systemie operacyjnym.
Do zmiany profilu służy przycisk Mode, aktualny profil reprezentowany jest poprzez podświetlenia myszy oraz diodę przy „wyświetlaczu” DPI. Możliwe jest pięć ustawień reprezentowanych poprzez kolor podświetlania- czerwony, zielony, niebieski, fioletowy oraz błękitny. Diody wolno gasną i zapalają się dając całkiem ciekawy efekt.
Dla przycisku DPI możemy zdefiniować cztery ustawienia rozdzielczości w zakresie od 90 do 5040, osobno dla osi X i Y z skokiem co 90 DPI. Oryginalnie mysz została zaprogramowana na: 450, 900, 1800 i 3600 DPI. Aktualne ustawienie dpi jest reprezentowane przez ilość świecących „pasków”. Tak, więc kolejne poziomy są „oznajmiane” przez myszkę następująco: poziom pierwszy jedna kreska, drugi - dwie, trzeci analogicznie trzy, czwarty - cztery.
Użytkowanie |
Mysz w codziennym użytkowaniu spisywała się bardzo dobrze, dzięki swojej budowie nie męczyła ręki i pracuje/gra się na niej bardzo wygodnie.
Do pracy mysz była ustawiona w trybach 1800/2700 DPI z kolei w grach na 3600/5040 DPI w zależności od danej aplikacji. Programowalne przyciski okazały się bardzo użyteczne, szczególnie podczas pracy na PC-cie.
W porównaniu z wersją PRO mysz wypada lepiej głównie za sprawą lepszego sensora. Kolejną zaletą jest zastosowanie lepszego materiału, dzięki czemu dłoń się nie poci, a sama myszka wygląda tak jak powinna- praktycznie brak błyszczących powierzchni.
Podczas gry w Call of Duty: Black Ops czy Battlefield: Bad Company 2 mysz działała jak należy i pozwalała cieszyć się grą. W połączeniu z podkładką FightMat otrzymujemy całkiem „fajny” i wygodny zestaw do gry.
Nie mniej jednak sama myszka nie wymaga jakiejkolwiek podkładki, nawet na nierównych powierzchniach nie było z nią najmniejszego problemu. Z pomocą „przychodziła” opcja Lift, dzięki której urządzenie nawet na nierównych powierzchniach działało jak należy.
Testy |
Wszystkie testy zostały przeprowadzone na podkładce Revoltec FightMat PRO 2. Testy częstotliwości przesyłania danych oraz akceleracji zostały przeprowadzone na systemie operacyjnym Windows 7 Professional x64. Natomiast pozostałe testy na systemie operacyjnym Windows XP SP 3, ze względu na możliwość wyłączenia systemowej akceleracji za pomocą programu AccelFix.
Wszystkie testy zostały przeprowadzone na poniższej platformie testowej.
Procesor | Intel Core 2 Quad Q6600 @ 3,4 GHz |
Chłodzenie procesora | Corsair Cooling H70 @ 1600 RPM |
Płyta główna | DFI DK P35-T2RS |
Pamięć RAM | PDP Patriot 4 GB DDR2 800 MHz |
Zasilacz | be quiet! Straight Power E8 CM 680W |
Dysk HDD | Samsung F3 HD103SJ 1 TB |
Dysk SSD | Corsair Force Series F40 40 GB |
Obudowa | Chieftec BA-01B-B-B |
Karta graficzna | EVGA GeForce GTX 460 SuperClocked 768 MB |
- Test na interpolację
Test został wykonany za pomocą programu VMouseBench w wersji 0.0.7a. Polegał on na powolnym przesuwaniu myszy w poziomie(oczywiście z wciśniętym LPM), przy różnych ustawieniach DPI- 900, 1800, 3600 oraz 5040.
W wyniku testu okazało się, iż dla najwyższej rozdzielczości – 5040 DPI mysz czasami gubi pikseli, czyli dla tej rozdzielczości posiada sprzętową interpolację. Dla pozostałych sprawdzonych rozdzielczości nie zachodzi to zjawisko.
- Test rozdzielczości rzeczywistej
Z pomocą ponownie „przyszła” aplikacja VMouseBench. Podczas testu "długość przesunięcia myszki" została ustawiona na 0.25 cala (ponieważ mierzona rozdzielczość powinna być w granicach 5000 DPI, a taką długość przesunięcie stosuje się do testów myszy o wyższych rozdzielczościach).
Za pomocą linijki odmierzyłem potrzebną odległość, a następnie dokonałem testu rzeczywistej rozdzielczości.
Test dla 5040 DPI
Test dla 3600 DPI
Kilkukrotne powtórzenie testu dawało podobne wyniki, a różnice były stosunkowo małe - na poziomie 40 DPI. Test potwierdził podaną przez producenta rozdzielczość (5040 oraz 3600 DPI).
- Test częstotliwości przesyłania danych
Test został wykonany za pomocą programu Mouse Rate Checker 1.1b (VMouseBench w obecnej wersji nie podaje poprawnego pomiaru częstotliwości przesyłania danych większych od 500Hz). Wyniki testu potwierdziły podaną przez producenta częstotliwość przesyłania danych na poziomie 1000 Hz(różnice między kolejnymi seriami pomiarowymi w granicy 30 Hz).
- Test na akcelerację
Został przeprowadzony w grach Call of Duty: Black Ops oraz Battlefield: Bad Company 2. Test polegał na wykonaniu szybkiego ruchu myszy i zaobserwowania czy nasza postać patrzy tam gdzie powinna tj. w kierunku w którym się spodziewaliśmy. Jeśli by tak nie było to znaczy, iż doświadczyliśmy akceleracji wstecznej. W obu przypadkach jednak test wypadł negatywnie dla akceleracji wstecznej, czyli postać z gry patrzyła tam gdzie powinna.
Następnie dokonałem testu na akcelerację pierwotną. Test polegał na powolnym obrocie postaci. Odcinek pokonany myszką na podkładce został dwukrotnie powtórzony dla każdej z gier i za każdym razem postać wykonała ten sam obrót, czyli mysz nie ma akceleracji pierwotnej.
Podsumowanie i ocena |
Myszka została wykonana z wysokiej jakości materiałów, jednak przekłada się to na jej cenę. Chociaż patrząc na jej odpowiedniki to cena jest atrakcyjna.
Za ok. 150 zł dostajemy bardzo dobrą myszkę dla graczy i nie tylko.
Sensor o częstotliwości do 5040 DPI, możliwość programowania przycisków, czy zmiany obciążenia myszki to nie jedyne zalety tego gryzonia. Możliwość zmiany „w locie” DPI oraz profilu jak najbardziej przyda się graczom i nie tylko.
Ciekawą i przydatną opcją jest również „lift”, czyli opcja pozwalająca dostosować sensor „gryzonia” do jego „terytorium” - powierzchni roboczej.
Revoltec FightMouse Elite otrzymuje ode mnie zasłużone odznaczenia "Super produkt 5/5", za bardzo dobry stosunek ceny do jakości/możliwości.
Revoltec FightMouse Elite | ||
Plusy: |
miniRecenzja wyróżniona! więcej informacji |
Komentarze
29Swoją drogą widzę, że albo jesteś jakimś fanem Revolteca, albo masz dobry dostęp do sprzętu tej firmy ;)
Czytałem kilka innych Twoich mini-recenzji. Każda mi się spodobała :]
Dziwi mnie tylko jedna osoba od której na poważnie dostałeś minus.
W każdym razie dziękuję za świetną recenzję, która mnie przekonała do tak dobrego zakupu. Praca teraz będzie przyjemniejsza :)