Kosmos jest zimny, a w niektórych miejscach jest tak zimno, że światło nie może emitować widzialnego spektrum, co sprawia, że ciała niebieskie pozostają niewidzialne. Teraz można je jednak zobaczyć, a to za sprawą Herschel Space Observatory.
Uruchomiony w maju przez europejską agencję kosmiczną, Herschel skanuje niebo w zakresie fal podczerwonych. Aby uniknąć zakłóceń i wahań temperatury od Ziemi, unosi się w przestrzeni na drugim punkcie Lagrange'a, czyli jakichś 1,5 mln kilometrów, gdzie równoważy się grawitacja Ziemi i słońca.
Teleskop Herschel ma działać przez co najmniej 3 lata. W tym czasie będzie oglądać gwiazdy i narodziny planet, ujawniając ludzkości nowe informacje na temat wszechświata.