Wygląd i jakość
Do testów szybkości działania pod interfejsem eSATA wybraliśmy dysk My Book Studio Edition II. Jest to konstrukcja mieszcząca w sobie dwa dyski twarde. W tym przypadku wewnątrz odnaleźć można dwa dyski o pojemności 1 TB każdy. My Book oprócz interfejsu eSATA obsługuje także FireWire (800 i 400) oraz USB 2.0.
Całość konstrukcji można określić jako okazałą. Waży ponad 2,5 kilograma, a jej rozmiary sprawiają, że jest to rozwiązanie przenośne, ale raczej w ostateczności. Trudno przenosić na co dzień coś tak dużego, w dodatku wraz z niezbędnym do działania zasilaczem i okablowaniem.
W podstawowym zastosowaniu ma to być wydajna, pojemna i bezpieczna stacja służąca do wykonywania kopii zapasowych dużych ilości danych. Sprzyja temu dodatkowo fakt, że umieszczone wewnątrz dyski twarde można łatwo wyjąć i wymienić na nowe - szybsze czy pojemniejsze.
Materiałem użytym do wykonania zewnętrznych paneli obudowy jest plastik, ale bardzo dobrej jakości. We wnętrzu znajdują się dodatkowo płytki stalowe stanowiące dodatkowe rusztowanie dla dysków.
Wygląd zewnętrzny robi dobre wrażenie. Przód i boki wykonane zostały z jednego kawałka gładkiego plastiku, pokrytego półmatowym metalizowanym lakierem imitującym aluminium. Panele górnej i tylnej części są ażurowe, mają mnóstwo otworów wentylacyjnych, które ułatwiają cyrkulację powietrza i przy okazji zmniejszają odrobinę wagę całej obudowy. Górna ścianka jest także otwierana. Podobnie jak wcześniej testowany model My Passport, tak i ten oferuje czytelny wskaźnik ilości zajętej powierzchni. Jest on umieszczony centralnie na przodzie.
Na tylnej ściance producent umieścił z kolei cały szereg elementów funkcjonalnych, w skład których wchodzą: dwa gniazda FireWire, jedno eSATA, jedno USB 2.0 oraz gniazdo 12V służące do podłączenia zewnętrznego zasilacza dołączonego do zestawu. Obok tych elementów znajduje się również złącze przeciwkradzieżowe „Kensington Security Slot”. Nad portami poszczególnych interfejsów odnaleźć można przycisk służący do włączania i wyłączania całego napędu. Spód konstrukcji (również ażurowy) wyposażony został w cztery duże gumowe nóżki redukujące wibracje.
Podstawowa specyfikacja
Pojemność | 2 TB |
Interfejs | eSATA, FireWire 800, USB 2.0 |
Deklarowany zapis maks. | brak danych |
Deklarowany odczyt maks. | brak danych |
Deklarowany pobór prądu | brak danych |
Wymiary (Sz/Dł/Wy): | 98 x 154 x 166 mm |
Waga | 2,6 kg |
Gwarancja | 5 lat (producenta) |
Wydajność
Model ten został przeanalizowany pod względem wydajności z interfejsem Serial ATA (eSATA), które teoretycznie daje mu bardzo duże pole do popisu.
Pomiary wykonane za pomocą programu ATTO Disk Benchmark są bardzo dobre. Odczyt tego podwójnego układu wyniósł 115 MB/s, a zapis oscylował wokół wartości 95 MB/s. CristalDiskMark dał wyniki odpowiednio 110 i 83 MB/s, a HD Tune Pro - 111 i 89 MB/s.
Zaznaczyć jednak trzeba, że dysk ten domyślnie pracuje w układzie RAID0, czyli nastawionym bardziej na wydajność niż na bezpieczeństwo danych. Nie jest to co prawda „typowy” RAID0, gdyż opiera się na jednym przewodzie Serial ATA i nie cechuje się podwójną wydajnością. Niemniej jednak przełączenie jego trybu pracy na RAID1 spowodowało obniżenie wydajności odczytu i zapisu o około 20 MB/s, a niekiedy nawet więcej. Konfiguracja domyślnie proponowana przez producenta jest więc w tym przypadku bardziej preferowana, przynajmniej jeśli masz na uwadze wydajność.
Realne wartości w czasie transferu plików o objętości od kilkuset kilobajtów do kilkudziesięciu megabajtów potwierdziły całkowicie wyniki uzyskane przez benchmarki programowe. Średnie rezultaty otrzymywane w czasie odczytu oscylowały wokół wartości 105-115 MB/s, a w czasie zapisywania danych 85-90 MB/s. Są to wartości całkowicie wystarczające do komfortowej pracy. Głównym celem zakupu tego nośnika jest jego funkcjonowanie jako biurkowe archiwum danych i składnica kopii zapasowych, więc śmiało można stwierdzić, że w tej roli pojemny i wydajny WD My Book Studio Edition II sprawdzi się doskonale.
Czasy dostępu do danych tego dysku są raczej typowe w klasie przenośnych twardzieli i wynoszą 16-17 milisekund. W porównaniu do reprezentantów klasy SSD nie wypadają jednak zbyt dobrze, gdyż są średnio ponad sto razy wyższe (czyli gorsze).
W czasie testów oba dyski My Booka rozgrzały się do 40 stopni Celsjusza. Obudowa jednak znajduje się w dość dużym oddaleniu od nich i nie nagrzewała się aż tak mocno. Podczas typowego użytkowania temperatura dysków wahała się od 35 do 38 stopni, co jest wynikiem przyzwoitym, na który wzmożony wpływ ma zapewne przestronna i bardzo „dziurawa” konstrukcja zewnętrzna.
Nośnik powodował najbardziej intensywne wibracje spośród urządzeń w tym teście i przy okazji wydawał dość wyraźnie słyszalne odgłosy pracy.
W porównaniu z dyskami SSD dysk talerzowy wypada dużo gorzej również jeśli chodzi o odporność na wstrząsy, wibracje i uderzenia. Wprawdzie ten dysk jest na tyle duży, że przenosić go będziemy za pewne dość rzadko (np. w porównaniu z kieszonkowym My Passport), ale mimo wszystko warto o tej charakterystyce pamiętać i dbać o swój cenny sprzęt (i dane).
Moja ocena: | |
cena/wydajność: | zadowalająca plus |
cena/pojemność: | dobra plus |
WD My Book Studio Edition II 2 TB | |||
plusy: • bardzo dobre osiągi • bardzo dobra jakość wykonania • zewnętrzny wskaźnik zapełnienia pamięci • bardzo duża pojemność • nieskomplikowana wymiana dysków • dobry stosunek ceny do pojemności | |||
minusy: • wrażliwość na wstrząsy i uderzenia • długi czas dostępu do danych (w porównaniu do SSD) • duże wibracje • wyraźnie słyszalna praca urządzenia • duża waga | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 840 zł | |||