Będąc od kilkunastu lat posiadaczem komputerów stacjonarnych wreszcie nadszedł moment na kupno komputera przenośnego. Mając do dyspozycji budżet w wysokości 1000 zł postanowiłem rozglądać się za tanimi netbookami lub używanymi notebookami. Po natrafieniu na okazję za 740 zł wpadł mi w ręce komputer Apple iBook G4.
Fakt komputer dość wiekowy mający przeszło 5 lat lecz w bardzo dobrym stanie. Wysokiej jakości biały plastik bez odbarwień, dobrze świecąca matryca bez badpikseli, bardzo cicha klawiatura to największe zalety "nowego" laptopa.
Dane techniczne:
- Procesor: PowerPC G4 800 MHz, L2 256 kB
- Szybkość szyny: 133 MHz
- Karta graficzna: Radeon 9200 32MB
- RAM: 1GB + 128MB własne
- HDD: Hitachi 80GB ATA-66
- Ekran: LCD 12,1" + wyjście mini-VGA (1024x768)
- Napęd: Combo
- Audio: głośniki stereo + wyjście audio, mikrofon
- Łączność: WiFi (AirPort Extreme), Ethernet, 2x USB 2.0, FireWire 400, modem 56 kbps
- Bateria: 4400 mAh
- Kolor: biały
Wygląd
Laptop prezentuje się bardzo dobrze. Całą elektronikę producent schował w białej obudowie o wymiarach 3,4 x 28,4 x 23 cm. Oczywiście nie zabrakło podświetlanego loga producenta na zewnętrznej stronie matrycy.
Procesor
Procesor laptopa to jedyne 800 MHz a mimo tego system Mac OS X 10.4.11 chodzi na nim wyśmienicie. CPU jest oparte o procesor PowerPC 7455. Posiada on 64kB pamięci pierwszego poziomu oraz 256kB pamięci drugiego poziomu. Częstotliwość pracy szyny procesora to 133 MHz Dodatkowo system ten jest wspierany przez kartę graficzną lecz o tym dalej.
Karta graficzna
Za efekty wizualne odpowiada Radeon 9200 oparty na rdzeniu RV280M9+. Posiada on 32 MB własnej pamięci. Jak wspominałem wcześniej oprócz generowania grafiki 3D i wyświetlania normalnego obrazu 2D wspomaga także pracę interfejsu użytkownika. Dzięki obsługiwaniu przez kartę Quartz Extreme animacja okienek oraz wszystkich dodatkowych wodotrysków zaimpletowanych w systemie jest wspomagana przez GPU. Dzięki temu szata graficzna systemu wygląda bardzo dobrz i tak samo dobrze chodzi.
Zasilanie
Komputer posiada oryginalną, wcześniej wymienianą baterię, która potrafi trzymać przy minimalnym poborze prądu oraz zwykłym użytkowaniu nawet ponad 3 godziny. Jest to niemały wyczyn biorąc pod uwagę fakt, że bateria nie posiada już pełnej sprawności. Według programu pokazującego parametry baterii, posiada ona już tylko 3795 mAh czyli o 605 mAh mniej niż oryginalna oraz 133 cykle ładowania. Na baterii można zauważyć mały ale potrzebny gadżet - wskaźnik poziomu naładowania baterii. Zbudowany jest z czterech diód oraz przycisku do aktywowania pomiaru. Każda z nich wskazuje na 25% pojemności baterii a przy rozładowywaniu baterii pulsuje pierwsza dioda.
Do ładowania w/w baterii służy 65 watowy zasilacz. Można powiedzieć, że zasilacz to tylko trochę elektroniki, która zasila komputer lecz nie powiemy tego w tym przypadku. Nie jest on duży a wręcz przeciwnie, jeszcze nie widziałem tak małego zasilacza do laptopa. Posiada on także otwierane uchwyty na zwinięcie kabla. Sama wtyczka posiada dwupoziomową diodę, które przy podłączeniu do komputera świeci na zielono lub pomarańczowo w zależności od naładowania akumulatora. Posiada on także wymienne wtyczki do gniazdka jeżeli ktoś chciałby się przeprowadzić z takim komputerkiem do Ameryki ;)
Sterowanie
Wielki plus dostaje także touchpad, który posiada tylko jeden klawisz lecz sam gładzik obsługuje jeden jak i dwa palce. Jest to wygodne przy przewijaniu strony w górę i w dół oraz w lewo i prawo gdyż touchpad nie posiada wyodrębnionych pól do przewijania. Gdy chcemy przewinąć stronę po prostu przykładamy dwa palce i przeciągamy w pionie lub poziomie. Jeżeli użytkownikowi zachce się użyć alternatywnego przycisku (prawy) po prostu stosuje kombinację dwóch palców i przycisku. Jest to zaczątek technologii multi-touch stosowanej w telefonie iPhone oraz w nowszych MacBook'ach.
Wróćmy jednak do klawiatury. Jak wspominałem, jest bardzo cicha, klawisze miękko się naciskają. Producent zrezygnował tu z priorytetu klawiszy F1-F12 na koszt różnych funkcji systemu, tak więc aby zmienić jasność lub podgłośnić muzykę nie trzeba naciskać dodatkowego guzika popularnie zwanego fn. Jest on wyłącznie potrzebny do naciśnięcia któregoś z "efów". Użytkownik ma także możliwość zmienić część klawiatury w klawisze numeryczne. Jedynie co trzeba zrobić to nacisnąć klawisz "Num" (F6) i klawisze od "7" w dół w prawo po ukosie zamieniają się w klawisze numeryczne w układzie takim jaki znamy z pełnych klawiatur. Jedyne do czego można się przyczepić to mały "Enter" lecz można do niego się przyzwyczaić.
Na dwóch górnych rogach klawiatury są umieszczone dwa zatrzaski pozwalające na podniesienie panelu z klawiszami i uzyskanie dostępu do karty sieci bezprzewodowej AirPort Extreme. Bezpośrednio pod nią znajduje się metalowa klapka skrywająca jeden slot pamięci RAM.
Porty IO
Panel boczny komputera prezentuje się niezbyt bogato lecz w zupełności wystarcza. Na lewym boku możemy znaleźć złącze telefoniczne, RJ-45 (Ethernet), FireWire, 2 porty USB 2.0, wyjście mini-VGA oraz wyjście audio. Jednak największą uwagę zwraca tutaj port FireWire oraz mini-VGA. Są one rzadko spotykane w standardowych komputerach przenośnych. FireWire używane jest przede wszystkim do podłączania dysków zewnętrznych oraz kamer wideo. Co do wyjścia video to aby "rzucić" obraz na drugi monitor trzeba zaopatrzyć się w odpowiednią przejściówkę. Niestety jest jedna wada, zewnętrzny monitor może mieć maksymalnie rozdzielczość taką jaką ma matryca laptopa ponieważ możliwy jest tylko mirror obrazu. Większa rozdzielczość może uszkodzić matrycę w komputerze. W internecie krążą różne programy, które pozwalają zwiększyć ilość wyświetlanych pikseli na zewnętrznym źródle oraz wyłączają matrycę.
Na drugim boku notebooka można znaleźć szczelinowy napęd COMBO oraz gniazdo zasilania. Prędkości z jakimi napęd odtwarza i nagrywa płyty wynoszą: 24x/24x/10x/8x CD-RW/DVD-ROM.
Oprogramowanie
Firma Apple tak jak większość firm wydających systemy operacyjne dodaje do systemu zainstalowane już aplikacje. Jak w systemie Microsoft'u dużo aplikacji jest zastępowanych przez inne, doinstalowane przez użytkownika tak w MacOS X aplikacje pre-instalowane są dużo przejrzystsze i bardziej funkcjonalne niż inne. Wraz z systemem dostajemy aplikacje do zarządzania multimediami. Znajduje się tutaj program do odtwarzania muzyki iTunes, za obróbkę filmów odpowiada iMovie, do przeglądania zdjęć, katalogowania ich i obróbki służy iPhoto. Dostajemy także programy biurowe jak i użytkowe z literką "i" na początku: iCal to kalendarz, iChat działa jako komunikator. Mamy także program iSync do synchronizowania przeróżnych urządzeń z systemem.
Można się także zaopatrzyć w oprogramowanie iWork zawierające odpowiedniki Office'a na Windowsa. W pakiecie znajdziemy programy Keynote do robienia prezentacji, Numbers jako arkusz kalkulacyjny oraz Pages służący jako edytor tekstu.
System posiada dużo dużo więcej mniejszych i większych aplikacji ułatwiających życie użytkownikowi komputera.
Testy
Czas na testy! Niestety na Maca nie ma za dużo benchmarków a jak już są to mało który pokrywa się z programami na Windowsa i porównanie wydajności Mac - PC będzie nieco trudniejsze lecz zamieszczę wyniki kilku benchmarków na tą platformę w tym Cinebench R10 (tu można nieco porównać z Windą).
Powszechnie wiadomo, że notebooki nie zawsze wypadają dobrze w testach wydajnościowych a szczególnie 5-letnie.
W programie testującym Cinebench w wersji R10 komputer uzyskał następującą ilość punktów: CPU - 427pkt, OpenGL 476pkt. Jeżeli te wyniki porównać z wynikami w dziale rankingi to jednak laptop nie wypada zbyt dobrze.
W CocoaBench 1.2 wynik wyszedł 15,05pkt.
Następnym programem testującym jest Xbench. Podaje on już duzo bardziej dokładniejsze dane niż inne syntetyki. Zestaw osiągnął w sumie 25,56 punktów. Na poniższych screenach mozna dokładnie prześledzić prześledzić wyniki poszczególnych komponentów tj. prędkość dysku twardego, przepustowość pamięci i wiele innych danych.
Znalazło się także miejsce dla programu GeekBench, który także podaje bardziej zaawansowane dane.
Ostatnim benchmarkiem był OpenMark, Program testujący kartę graficzną wykorzystując technologię OpenGL.
Jak widać jest to godny uwagi komputerek szczególnie dla tych co korzystają z internetu i programów użytkowych. Oczywiście można odpalić na nim mniej wymagające gry takie jak Star Wars Jedi Academy, Quake 3 lub Unreal Tournament oraz wiele wiele innych. Za 740zł raczej nie kupi się lepszego sprzętu a tym bardziej sprzętu firmy z jabłuszkiem w logo.
Komentarze
8