Asus G60J - najwyższa wydajność, ideał do gier

Asus G60J to superwydajny notebook z mobilnym procesorem Intel Core i7 (czterordzeniowiec) i kartą graficzną z segmentu "entuzjasta". NVIDIA umieściła w tym segmencie najwydajniejsze karty i właśnie jedna z nich trafiła do G60J - to GeForce GTX 260M 1 GB.

G60J to reprezentant serii Asus Republic of Gamers, co oznacza, że ten laptop poradzi sobie z najnowszymi grami. Ma także 16-calowy ekran i podświetlaną klawiaturę. Sugerowana przez producenta cena to 6999 zł. Za takie pieniądze uda ci się złożyć wydajniejszy komputer stacjonarny, ale laptop nadający się do gier ma również inne zalety.

Po pierwsze, zajmuje w domu mniej miejsca niż zwykły pecet. Po drugie, możesz go łatwo przenosić z pokoju do pokoju i grać czy to na łóżku, czy w kuchni - wszędzie tam, gdzie znajdziesz gniazdko elektryczne. Po trzecie zaś: Asus G60J to świetny sprzęt, który możesz zabrać do znajomych na LAN party, czy choćby na wakacje, gdzie z pewnością się przyda, kiedy zepsuje się pogoda.  

Styl często nie idzie w parze z laptopami dla graczy. To nie dlatego, że te nieporęczne maszyny nie mogą być ładne, ale raczej przez to, że producenci zdają się sądzić, że efektowne (i efekciarskie) obudowy przyciągają właśnie miłośników elektronicznej rozrywki.

Na szczęście Asus nie przesadził i laptop może się podobać. Na pokrywie znajdziemy podświetlane logo Republic of Gamers oraz rajdowe płomienie, co ma kojarzyć się z agresywnym duchem rozgrywek i dążeniem do uzyskania najwyższych prędkości. Rzeczywiście, G60J sprawia wrażenie szybkiego i agresywnego.

Poza wyglądem liczy się także jakość wykonania. Tej nie można nic zarzucić: wszystkie elementy zostały idealnie dopasowane, nic nie trzeszczy i nie lata, klawiatura nie ugina się do wewnątrz. Dobrej jakości są także zawiasy. 

» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta

Jeśli wraz ze znajomymi często urządzacie LAN party, wiedz że Asus G60J bez trudu mieści się w torbie na laptopa z ekranem 17".

16-calowy ekran pracuje w rozdzielczości 1366 x 768, co jest dobrym posunięciem ze strony Asusa. Dzięki temu - jak się później przekonamy - można komfortowo grać w nominalnej rozdzielczości, jak również wszystko, co widać na wyświetlaczu, jest wystarczająco duże i czytelne. Zdarza się bowiem, że niektórzy producenci oferują notebooki z 16-calowymi ekranami, które pracują w rozdzielczości Full HD. Nie trzeba nawet daleko szukać, bo taki tryb pracy oferuje Asus Lamborghini VX5.

Notebook ma ponadto czterordzeniowy procesor, który bezpośrednio w systemie można podkręcić do 3,06 GHz. Wystarczy zmienić plan zasilania na "Wysoka wydajność". Znajdziemy też dwa szybkie twarde dyski o łącznej pojemności 1 TB i dobrej klasy głośniki Altec Lansing obsługujące system 3D surround.
 

Wrażenia z użytkowania

Touchpad znajduje się w niewielkim wgłębieniu, a dodatkowo okala go ramka ze szczotkowanego aluminium. Dzięki temu nawet w nocy nie wyjdziesz palcem poza powierzchnię dotykową, co zdarza się np. w notebooku Asus UL30A, w którym touchpad jest na równi z podpórką.

Podoba nam się również materiał, z jakiego wykonano podpórkę. To gumowe tworzywo sztuczne, na którym nadgarstki nie pocą się po długich sesjach grania. Co więcej, pozostawione nań odciski palców nie rzucają się w oczy, ale nie można napisać, że ich nie ma.

Klawiatura jest równie dobra. Asus stosuje od jakiegoś czasu klawiatury-wyspy, w których pomiędzy klawiszami zachowane są dość duże odstępy. Pisanie na klawiaturze notebooka G60J jest wygodne, włącznie z wstukiwaniem polskich znaków diakrytycznych.

Układ klawiszy jest dobry. Jedyną wadą jest pomniejszony klawisz [0] w bloku numerycznym - połowę jego miejsca zajmuje prawy kursor [>], ale taki stan rzeczy będzie przeszkadzał tylko użytkownikom, którzy bardzo przyzwyczaili się do standardowych klawiatur biurkowych dla komputerów stacjonarnych.

A teraz ciekawostki: na klawiszach [W], [A], [S], [D] znajdziemy strzałki kierunkowe (ukłon w stronę graczy), a sama klawiatura jest podświetlana. Do wyboru mamy 3 stopnie nasilenia światła.