Nowa generacja Asus Strix III to kolejny krok w ewolucji smukłych gamingowych laptopów tajwańskiego producenta. Odświeżony design, najnowsze podzespoły unowocześniony system chłodzenia oraz garść technologicznych nowinek łączą się w jeden z ciekawszych laptopów do gier.
bardzo wysoka wydajność ogólna i w grach; częstotliwość odświeżania matrycy 144 Hz; dobra jakość obrazu; solidna obudowa; duża liczba złączy; wygodna, podświetlana klawiatura; touchpad zintegrowany z panelem numerycznym; bogaty zestaw złączy
Minusygłośna praca wentylatorów; brak czytnika kart pamięci SD
Zakończone niedawno targi E3, czyli święto każdego gracza, swego rodzaju wyznacznik tego, o czym każdy będzie myślał w najbliższym czasie, na jakie tytuły czekał oraz w co będzie już niedługo grał, doskonale zbiega się z testowaniem gamingowego laptopa. W końcu aby móc cieszyć się komfortową rozgrywką w najnowsze gry potrzebny jest odpowiedni sprzęt.
Tak się szczęśliwie złożyło, że w moje ręce trafił właśnie najnowszy laptop do gier z serii Asus ROG Strix, czyli model cechujący się podzespołami z najwyższej półki, zamkniętymi w smukłej obudowie. Swoją premierę miały całkiem niedawno, na imprezie ASUS ROG RE:DEFINE 2019, na której mieliśmy okazję być.
Wariant testowy, który otrzymałem, prezentuje się bardzo obiecująco. Mamy tutaj bardzo mocny procesor Intel Core i7-9750H i grafikę RTX 2070, a także typowo gamingowy ekran o częstotliwości odświeżania 144 Hz. Całość obiecuje naprawdę spore możliwości. Cena jest wprawdzie dość wysoka, ale tak to już ze sprzętem dla graczy bywa. Poza tym wciąż jest czterocyfrowa, co obecnie nie jest takie oczywiste w modelach z najwyższej półki.
Specyfikacja techniczna Asus ROG Strix Hero III G531GW-ES013
Model | Asus ROG Strix Hero III G531GW-ES013 |
Cena w dniu testu | 9099 zł w testowanej konfiguracji |
Gwarancja | 2 lata |
System operacyjny | Windows 10 |
Klawiatura | wyspowa, kolorowe podświetlanie |
Touchpad | matowy, gładki |
Ekran | » 15,6", 1920x1080 » IPS, matowy » odświeżanie 144 Hz, czas reakcji 3 ms » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 130 stopni |
Procesor | » Intel Core i7-9750H » 6 rdzeni / 12 wątków » 2,6 GHz (4,5 GHz w trybie Turbo) 12 MB cache » technologia 14 nm, TDP 45W |
Pamięć | » RAM: 32 GB, DDR4, 2666 MHz » maksymalnie: 32 GB |
Karta graficzna | » Intel UHD Graphics 630 » Nvidia Geforce RTX 2070, 8 GB GDDR6 |
Dysk twardy | » 512 GB SSD (M.2) model: Intel SSDPEKNW512G8 » możliwość montażu dodatkowego dysku SATA |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 48 Wh, 3890 mAh |
Wymiary | 36 cm x 27 cm x 2.5 cm |
Waga | 2,32 kg |
Materiały pokrycia obudowy | » pokrywa - matowa, aluminium » ramka ekranu - matowa, tworzywo sztuczne » panel roboczy - matowy, tworzywo sztuczne » spód i boki - matowe, tworzywo sztuczne |
Komunikacja bezprzewodowa | » Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac » Bluetooth 5.0 |
Złącza | » 3x USB 3.1 » 1x USB 3.1 typ C (z obsługą DisplayPort) » 1x HDMI 2.0b » 1x RJ45 » gniazdo audio combo » KeyStone |
Dodatkowe funkcje | » NumberPad, szyfrowanie TPM » głośniki stereo 2x 4W » Oprogramowanie: Armoury Crate, GameFirst V, Sonic Studio, GameVisual, Aura Creator |
Wygląd i jakość wykonania
Trudno wymyślić koło na nowo, a w przypadku laptopów do gier, stworzenie nowej, wyróżniającej się stylistyki, a jednocześnie niepopadanie w przesadne zdobienie obudowy gamingowymi akcentami, nie jest proste. W jakiś sposób jednak projektantom Asusa sztuka się ta udała. Asus ROG Strix Hero III wygląda nowocześnie i świeżo. Powierzchnia obudowy a poszczególnych obszarach ma różną fakturę i zdobienia - część jest zupełnie gładka, część ma fakturę szczotkowanego metalu, a część przyjemnego w dotyku tworzywa.
Pokrywa ekranu ozdobiona jest sporych rozmiarów podświetlanym logo ROG. Jest wystarczająco solidna, aby zapewnić odpowiednią ochronę ekranu. Cała konstrukcja laptopa sprawia zresztą wrażenie wytrzymałej, odpornej na trudy użytkowania, a przy tym dość smukłej i mobilnej (w kategorii laptopów do gier oczywiście) - waży 2,32 kg.
Podświetlenie RGB umieszczone jest także na bokach obudowy, które tworzy efektowną poświatę wokół laptopa. Zwolennikiem akurat takich rozwiązań już nie jestem i uważam je za zbędne, a nawet przesadne, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że istnieje spora grupa użytkowników, dla których nie ma czegoś takiego, jak zbyt duża ilość podświetlenia LED. Poza tym zawsze można je wyłączyć w razie potrzeby.
Pozytywnym akcentem są natomiast wąskie ramki wokół ekranu. Odbyło się to jednak kosztem kamerki internetowej, której po prostu zabrakło. Jeśli komuś ten brak będzie doskwierał, może dokupić ją oddzielnie. Dolna ramka ekranu jest już wyraźnie szersza. Sam wyświetlacz został osadzony na dwóch niewielkich zawiasach, które pozwalają na jego odchylenie o ok. 130 stopni. Zawiasy działają płynnie i dobrze utrzymują ekran w ustalonej pozycji. Efekt chybotania wyświetlacza jest niewielki, co dobrze świadczy o solidności tego elementu.
Otwory wentylacyjne umieszczone są z boku i w tylnej części obudowy. Rzut okiem na spód laptopa pokazuje, że aby dostać się do środka, konieczne jest zdjęcie tego elementu, po uprzednim odkręceniu kilku śrubek. Uzyskamy w ten sposób dostęp m.in. do slotów pamięci RAM, dysków oraz układu chłodzenia.
Złącza
Laptop gamingowy powinien być wyposażony w odpowiednio liczny zestaw portów. Asus Strix Hero III zdaje ten egzamin. Brakuje w zasadzie jedynie czytnika kart pamięci SD. Złącza rozmieszczone są na trzech bokach obudowy.
Po lewej stronie znajdziemy trzy porty USB w standardzie 3.1 oraz gniazdo audio combo.
Z tyłu umieszczono gniazdo sieciowe RJ45, HDMI 2.0 oraz USB 3.1 typu C z obsługą Display Port.
Po prawej stronie nie ma tradycyjnych portów. Jest za to charakterystyczny, kolorowy czytnik nazwany przez producenta KeyStone.
Jaką spełnia on funkcję? Otóż jest to swoisty klucz osobisty działający w oparciu o technologię NFC. Możemy na nim zapisać profile ustawień wraz z efektami świetlnymi. Po jego zadokowaniu laptopa automatycznie je zaaplikuje. Możemy je w ten sposób przenosić na innego laptopa wyposażonego w tę technologię.
Drugą funkcją Keystone jest "Shadow Drive", czyli ukrytego dysku. Jest on dostępny jedynie po zadokowaniu klucza. Ba, bez Keystone nie jest on nawet widoczny dla użytkownika. Jest to więc interesujący sposób na przechowywanie szczególnie cennych, prywatnych danych.
Niewykluczone, że w przyszłości funkcjonalność tego rozwiązania będzie zwiększana.
Klawiatura i touchpad
Pisanie na klawiaturze Asus Strix Hero III należy do bardzo przyjemnych doświadczeń. Klawisze są przyjemne w dotyku, dobrze wyczuwalny jest ich skok, przez co bezwzrokowe tworzenie tekstów nie sprawia żadnych problemów. Duża ilość miejsca w dolnej części panelu roboczego zapewnia odpowiednie oparcie dla dłoni, co także ma wpływ na komfort użytkowania.
Rozkład klawiszy został zaprojektowany z myślą o graczach. Stąd wydzielone klawisze strzałek, sporych rozmiarów asymetryczna spacja oraz rząd klawiszy funkcyjnych (regulacja głośności, włączanie/wyłączanie mikrofonu, obsługa tryby turbo wentylatora oraz szybki dostęp do aplikacji Gaming Center).
Jak na laptopa gamingowego przystało, mamy tutaj oczywiście kolorowe podświetlenie klawiszy, które możemy konfigurować i personalizować za pomocą aplikacji Aura Sync.
Touchpad jest standardowych rozmiarów. Ma gładką, matową powierzchnię, która działa bez zarzutu. Obsługuje gesty oraz jest precyzyjna. Przyciski są wyodrębnione od gładzika. Ich skok jest głęboki i cichy.
Płytka sensoryczna ma jeszcze jedną, ukrytą funkcję. Jeśli naciśniemy prawy górny róg gładzika (z napisem NumLk), to zamieni się on w panel numeryczny. Podobne rozwiązanie widzieliśmy już w ZenBookach tego producenta.
To rozwiązanie ma swoje plusy. Przede wszystkim pozwala na oszczędzenie miejsca na panelu roboczym i zmniejszenie rozmiarów obudowy przy zachowaniu normalnej wielkości klawiszy. Do jego obsługi trzeba się jednak przez chwilę przyzwyczaić, gdyż nie mamy żadnej reakcji zwrotnej przy naciskaniu cyfr, więc z początku większe jest prawdopodobieństwo pomyłek.
Głośniki
Laptop wyposażony jest w dwa głośniki o mocy 4W każdy. Oferują one naprawdę wysoką głośność, co jest szczególnie istotne, gdyż hałas generowany przez wentylatory potrafi być dość głośny. Ustawiając głośność na maksymalnym poziomie, możemy ten szum zagłuszyć.
Sama jakość generowanego przez nie dźwięku jest dobra, ale miałem już okazję słyszeć lepsze systemy audio. Dźwięk zdaje się zbyt przytłumiony i brakuje mu czystości, klarowności. Poszczególne pasma od wysokich, po basy są słyszalne, ale powinny być nieco lepiej odwzorowane.
Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajności, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz test ekranu.