Małe szare pudełko, które skrywa całkiem przyzwoitego peceta. Testujemy ASUS VivoPC czyli najnowszą konstrukcje tej firmy w segmencie miniPC.
kompaktowy rozmiar; interesujące wzornictwo; czterowątkowy procesor Intel i3-4030U; dedykowana karta graficzna; 4 porty USB 3.0, HDMI, DisplayPort; slot na karty pamięci; Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac + Bluetooth V4.0
Minusyrelatywnie głośny dysk twardy (HDD); brak DVI;
Komputer idealny w zasadzie nie istnieje, a samo pojęcie dla każdy znaczy coś innego. Nic w tym dziwnego, bowiem ile ludzi na świecie tyle preferencji. Jedni potrzebują mocnej konfiguracji, a inni stawiają na mobilność. Zrozumiałe jest więc, że producenci sprzętu komputerowego próbują zaspokoić potrzeby i gusta konsumentów. Komputery klasy miniPC to w zasadzie laptopy jeśli „wyjąć” z nich matrycę, odłączyć klawiaturę i touchpada, a resztę zamknąć w jak najmniejszej obudowie. Jest swego rodzaju kompromis pomiędzy wydajnością, a rozmiarem. Oczywiście taka kombinacja nie jest dla wszystkich, ale z całą pewnością trudno jej odmówić pewnych zalet.
Testowana przez nas jednostka – ASUS VivoPC to całkiem sensowne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie minimalizm konstrukcyjny i jednocześnie chcą posiadać w miarę mocną konfigurację. Nasza jednostka została wyposażona w czterowątkowy procesor Intel Core i3-4030U oparty na architekturze Haswell, 8 GB pamięci RAM, dedykowaną kartę graficzną NVIDIA GeForce 820M oraz dysk twardy o pojemności 1 TB. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ASUS udostępnia kilka różnych wariantów konfiguracji dla tego modelu. Mocniejsza wersja jest wyposażona w procesor i5 oraz dysk SSD, ale oczywiście wiąże się to z nieco wyższą ceną końcową.
Całość została zamknięta w bardzo zgrabnej obudowie o wymiarach: 190 x 190 x 56 mm, której wzornictwo może się podobać. Króluje tutaj minimalizm, żadnych zbędnych elementów, zaokrąglona linia i niestety plastik. Choć należy dodać, że górna, zdejmowana klapa została wykonana z aluminium. Daje ona łatwy dostęp do dysku twardego oraz pamięci RAM. Z tyłu obudowy, lekko schowane znajdują się wszystkie gniazda i porty. Widać wyraźnie, że na tym elemencie ASUS nie oszczędzał. Jest tutaj praktycznie wszystko. Sześć portów USB (w tym 4 USB 3.0), wyjście HDMI, Displayport, LAN, slot na karty pamięci. Małym minusem jest brak wyjścia DVI. Warto dodać, że na przodzie VivoPC znalazły się dodatkowo 2 głośniczki o mocy 2W każdy. Dźwięk wydobywający się z nich jest nieco płaski i taki trochę „laptopowy”, ale trudno oczekiwać cudów mając na uwadze ich rozmiar oraz usytuowanie.
Nazwa | ASUS VivoPC VM62N |
Procesor | Intel Core i3-4030U |
Układ graficzny | Intel HD 4400 oraz NVIDIA GeForce 820M 1 GB |
Pamięć RAM | 8 GB 1600 MHz DDR3L |
Dysk | Toshiba 3,5’ 1 TB 7200 RPM |
Sieć | LAN, Wi-Fi a/b/g/n/ac |
Wyjście obrazu | Displayport oraz HDMI |
Porty USB | 4x USB 3.0 i 2x USB 2.0 |
Slot kart SD | 3 in 1 (do 128 GB) |
Wyjście audio | Wbudowane głośniki (2 x 2W) oraz mini-jack |
System operacyjny | Windows 8.1 |
Wymiary | 190 x 190 x 56 mm |
Dodatkowo | Zasilacz sieciowy, płyty ze sterownikami |