Obudowa prezentuje się bardzo przyjemnie dla oka, chociaż Chieftec nie zdecydował się na radykalne zmiany w wyglądzie. Możemy użytkować ją w pionie (na zdjęciach poniżej), albo w poziomie (np. by wsunąć ją na półkę pod telewizorem). Jej niewielki rozmiar sprawia, że zmieści się praktycznie wszędzie.
Z tyłu znajduje się standardowych rozmiarów miejsce na zaślepkę tylnego panelu oraz gniazdko zasilacza o mocy 200W - taka moc pozwoli dostarczyć energię nie tylko dla komputera wyposażonego w zintegrowany układ graficzny, ale i samodzielną kartę graficzną o niskim profilu.
Spód został wyposażony w wytłoczenia na gumowe nóżki. Zostały one dołączone do zestawu i można je przykleić w wybranym przez siebie miejscu. Na górze znajduje się sporych rozmiarów otwór wentylacyjny. Producent nie przewidział możliwości instalacji dodatkowych wentylatorów.
Jako że obudowę można również postawić pionowo, również jeden z boków (służący jako opcjonalny spód) został wyposażony w miejsca na gumowe nóżki. Znajduje się tam otwór wentylacyjny.
Na górze (lub prawym boku) znajduje się zaś otwór wentylacyjny. Na przednim panelu znajdziemy przycisk zasilania otoczony podświetlaną powierzchnią sygnalizującą zasilanie, dwa porty USB 2.0, port słuchawkowy i mikrofonu, miejsce na napęd dysków optycznych typu slim oraz diodę sygnalizującą pracę twardego dysku. Szkoda, że zabrakło tu miejsca na przycisk reset. Mile widziane byłyby również porty USB 3.0. Cóż, nie można mieć wszystkiego. ;-)