Testujemy zasilacz firmy Chieftec o mocy 650 W z certyfikatem 80 PLUS Gold.
bardzo wysoka sprawność, dobra jakość wykonania, cicha praca wentylatora, długie, częściowo modularne wiązki , elegancki i wytrzymały lakier, Komplet zabezpieczeń , mocna linia 12 V, kompatybilność z procesorami Intel Haswell (stany energetyczne C6/C7)
MinusyPrzydałoby się więcej wtyczek MOLEX, SATA i PCI-E, ubogie wyposażenie, mógłby być trochę tańszy
Nie da się ukryć, że firma Chieftec głównie kojarzy się z zasilaczami komputerowymi. Pomimo faktu, iż jest ona obecna na rynku już od ponad 20 lat i w zasadzie zalicza się do jednych z kluczowych producentów w tej branży, to dotychczas skupiała się wyłącznie na tańszych oraz gamingowych modelach, a zupełnie zlekceważyła konstrukcje z wyższej półki (jeżeli chodzi o sprawność). Pod koniec ubiegłego roku sytuacja uległa zmianie i w ofercie producenta pojawiła się topowa seria Navitas, która skupia jednostki o wyższej sprawności i co za tym idzie, powinna zainteresować bardziej wymagających klientów.
W skład najnowszej serii wchodzą modele o mocy 650 W – 1000 W z certyfikatem 80 PLUS Gold oraz 1250 W z certyfikatem 80 PLUS Platinum (nieoficjalnie, bo oficjalnie producent chwali się „jedynie” odznaczeniem 80 PLUS Gold), które dodatkowo charakteryzują się jedną mocną linią 12 V oraz częściowo modularnym okablowaniem. W nasze ręce trafił najsłabszy przedstawiciel, który bez problemu sprawdzi się nawet w wydajniejszych zestawach komputerowych. Producent wycenił go na 459 złotych, a więc w zasadzie typowo jeżeli chodzi o konstrukcje oferujące takie możliwości. Jak sprawuje się zasilacz i czy jest godny swojej ceny? Postanowiliśmy to sprawdzić!