Gdy taki gigant jak Amazon udostępnia w Polsce swoje zasoby wideo, należy się temu przyjrzeć z bliska. Oto nasz test aplikacji Amazon Video.
Około 15 grudnia 2016 roku w telewizorach LG i Samsung, a kilka dni później również i Sony, pojawiła się nowa aplikacja: Amazon Video. Oto jak zachwalał ją komunikat prasowy firmy Samsung:
Amazon to nie tylko właściciel największego na świecie sklepu internetowego, ale także producent popularnych seriali i programów wideo. Firma znana jest również z wykorzystywania zaawansowanych technologii, które gwarantują widzom doskonałe wrażenia wizualne. Amazon był jednym z pionierów produkcji seriali i filmów w rozdzielczości UHD za oceanem, zaś w Europie jako pierwszy rozpoczął dostarczanie treści zgodnych ze standardem HDR. Od dziś aplikacja Amazon Video dostępna na Samsung Smart TV umożliwi także widzom w Polsce dostęp do wielu tytułów filmowych i serialowych w najwyższej jakości obrazu.
W dalszej części napisano:
Jakie produkcje będą więc mogli zobaczyć użytkownicy Samsung Smart TV dzięki aplikacji Amazon Video? Na polskich widzów czeka wiele filmów, seriali (m.in.: „Bosch”, „Startup”, „Preacher” czy „Hand of God”) oraz programów rozrywkowych, jak np. „The Grand Tour” prowadzony przez słynne dziennikarskie trio – Jeremy’ego Clarksona, Jamesa May’a oraz Richarda Hammonda.
To właśnie na kadrach z tego ostatniego programu postanowiłem przetestować działanie aplikacji Amazon. Chciałbym zaznaczyć, że moim zamiarem była ocena „The Grand Tour” pod kątem jakości obrazu, a nie pod kątem wartości rozrywkowej, edukacyjnej, czy innej.
Testy przeprowadziłem korzystając z następujących telewizorów:
A oto ocena działania poszczególnych aplikacji w kolejności od LG do Sony:
LG OLED55B6
Samsung 49KS8000
Sony 55XD9305
Nie przetestowałem działania aplikacji Amazon Video na telewizorze marki Panasonic, bo nie jest ona na nich jeszcze dostępna. Polski oddział Panasonica obiecuje, że będzie dostępna w nowych modelach na rok 2017.
Podsumowanie
Moim zdaniem każda inicjatywa przybliżająca tzw. „szerokiemu widzowi” wysokiej jakości treści 4K HDR godna jest pochwały i naśladowania. W związku z tym z radością powitałem aplikację Amazon Video, która jest kolejnym, po Netfliksie, źródłem tego typu materiałów. Jednakże należy pamiętać, że pomiędzy znajdującymi się na serwerze Amazon treściami wideo, a widzem jest jeszcze jeden bardzo ważny pośrednik ‒ telewizor, i to on decyduje, w mniejszym lub większym stopniu, o ostatecznym odbiorze dzieł udostępnianych w serwisach VoD. Choć jedna z aplikacji (LG) funkcjonowała nieco inaczej (czytaj: gorzej) niż pozostałe, to należy pamiętać, że miałem do czynienia z jej pierwszą wersją i z pewnością z czasem doczekamy się poprawek usprawniających działanie i usuwających dostrzeżone wady. W każdym razie, nic nie stoi na przeszkodzie, żebym gorąco polecił, jeśli nie regularne korzystanie, to chociażby tygodniowe wypróbowanie tej aplikacji. A jeśli Amazon Video Ci się spodoba, to przez pół roku będziesz płacić miesięcznie tylko …
… czyli naprawdę niewiele. Polecam.
Komentarze
6;O