Słuchawki Pulse-R, firmy CM Storm przeznaczone są dla tych graczy, którzy oprócz dobrego dźwięku, cenią sobie oryginalny design.
Marka CM Strom została założona w 2008 roku przez firmę Cooler Master. Zajmuje się ona produkcją akcesoriów przeznaczonych dla graczy. W swojej ofercie posiada obudowy PC, klawiatury, myszy i słuchawki. To właśnie te ostatnie będziemy testować, a konkretnie model CM Storm Pulse-R.
Konstrukcja słuchawek: | przewodowe, zamknięte |
Typ przetworników: | dynamiczne |
Średnica przetworników: | 42 mm |
Pasmo przenoszenia: | 20 - 20000 Hz |
Impedancja: | 50 Ω |
Czułość przy 1kHz: | 117 dB +/-3 dB |
Podświetlenie: | led (białe) |
Waga: | 380 g |
Wtyk: | 3,5 mm |
Specyfikacja techniczna mikrofonu
Typ: | elektretowy |
Charakterystyka kierunkowości: | wszechkierunkowa |
Impedancja: | ≤2,2 kΩ +/- 30% |
Pasmo przenoszenia: | 100 - 10000 Hz |
Czułość: | -42 +/- 3 dB |
SNR: | 60 dB lub więcej |
Podświetlenie: | led (białe) |
Wtyk: | 3,5 mm |
Słuchawki robią dobre pierwsze wrażenie. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualnego odbioru, ale swoim oryginalnym kształtem i wykończeniem przykuwają uwagę. Membrany są wystarczająco duże żeby przykryć uszy w całości, bez nieprzyjemnego przyciskania ich do głowy. Słuchawki dobrze przylegają i nawet w czasie zakładania i zdejmowania nie słyszymy żadnych nieprzyjemnych trzasków i stuków.
Dzięki skórzanemu wykończeniu poduszek uzyskujemy bardzo dobrą izolację od otoczenia (7/10), jest to wynik lepszy niż w przypadku słuchawek Logitech G430 (6/10), ale gorszy niż w modelu Qpad QH-90 (9/10). Taki sposób wykończenia ma jedną wadę, przepływ powietrza jest na minimalnym poziomie przez co skóra może się pocić.