CM Storm Stryker to potężna obudowa, która głównie powinna zainteresować graczy – wszystko dzięki połączeniu efektownego wzornictwa i odpowiedniej funkcjonalności, aby pomieścić potężny komputer do gier. Nie zapomniano też o użytkownikach, chcących się pochwalić swoim „blaszakiem” - w bocznej ściance jest spore okno, przez które będzie doskonale widać podzespoły komputera.
W środku zmieści się nawet płyta główna formatu XL-ATX i cztery karty graficzne połączone w trybie 4-way CrossFireX/SLI. Oprócz tego przewidziano miejsca na kilkanaście dysków twardych oraz napędy i panele sterujące. O odpowiednie temperatury podzespołów zadbają cztery duże wentylatory (w tym trzy z białym podświetleniem LED), a bardziej wymagający mogą pokusić się o dołożenie dwóch kolejnych lub też instalację rozbudowanego systemu chłodzenia cieczą. Na panelu I/O udostępniono też regulator obrotów wentylatorów, a także m.in. po dwa porty USB 2.0 i 3.0 oraz zatokę hot-swap na dysk 2,5 cala pod SATA.
W razie problemów z długością wiązki EPS12V, w zestawie znajduje się przedłużka o długości 30 cm – w przypadku niektórych zasilaczy z pewnością się przyda. Miejsca za tacką na płytę główną mogłoby być minimalnie więcej - zwłaszcza, że w takiej obudowie zmieszczą się naprawdę rozbudowane konfiguracje. Pomiar temperatur podzespołów wypadł bardzo pozytywnie – i to przy najniższym poziomie obrotów fabrycznych wentylatorów (wtedy z odległości około 0,5 m były praktycznie niesłyszalne). W spoczynku temperatura karty graficznej wyniosła 31 stopni, a dysku 34 stopni Celsjusza. Procesor i płyta główna nie przekroczyły 38 stopni Celsjusza. Podczas wytężonej pracy komputera było goręcej, bo karta rozgrzała się do 55 stopni, a procesor i płyta do odpowiednio 59 i 58 stopni Celsjusza. Ustawienie maksymalnych obrotów fabrycznych wentylatorów zaowocowało spadkiem temperatur o 1-2 stopni Celsjusza, ale wentylatory były już słyszalne.
CM Storm Stryker kosztuje około 600 złotych, a więc nie tak mało jak na obudowę komputerową. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę, że jest to konstrukcja typu Full Tower, w zestawie znajdują się cztery duże wentylatory, a na dodatek jest całkiem nieźle wykonana (pomijając sanki na dyski twarde), wtedy taka cena wydaje się być akceptowalna. Zainteresowani mogą również zastanowić się nad bliźniaczym modelem CM Storm Trooper w czarnym kolorze, który jest dostępny mniej więcej w podobnej cenie.
Opinia redakcji | |||
plusy: • efektowny wygląd • panel I/O (4x USB, regulator obrotów wentylatorów) • 9+1 miejsc na karty rozszerzeń • 12 miejsc na dyski twarde + zatoka hot-swap 2,5” SATA • siedem miejsc na wentylatory (w tym cztery w zestawie) • filtry przeciwkurzowe • dużo miejsca na chłodzenie cieczą • uchwyt ułatwiające przenoszenie komputera • wygodny montaż podzespołów | |||
minusy: • sanki na dyski twarde nieco odstają jakościowo od reszty • utrudniony dostęp do filtrów przeciwkurzowych na dole • cena | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 600 zł | |||
Komentarze
21Może i dobre jak się ktoś bawi w full WC, ale to dla entuzjastów , co mają tysiące na zabawę.
Moze ktos mi zdradzi sekret jak kupwoac takie drogie budy i karty graficzne?
(2 lata w korpo, bez kredytu, tylko dziewczyna)