Nie da się ukryć. Ładne toto. Dwie szklane tafle po bokach, z przodu i z góry szczotkowane aluminium. Jest na czym zawiesić oko.
Na przód obudowy wyprowadzono włącznik, diodę sygnalizującą pracę komputera, dwa porty USB 3.0 (typu A), jeden port USB 3.1 (typu C) oraz dwa gniazdka mini jack do podłączenia słuchawek i mikrofonu.
Sprawdźmy jednak co kryje się w środku... Drzwi zamykane są na magnesy, więc dostęp do wnętrza obudowy jest naprawdę prosty i wygodny. Drzwi zamocowane są na zawiasach i równie łatwo możne je po prostu zdjąć.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda tu dość standardowo - mamy osobną komorę na zasilacz i duży otwór na płytę główną, który umożliwia łatwy montaż chłodzenia na procesor, bez konieczności demontażu płyty głównej.
Osobna komora na zasilacz na pewno ułatwi zarządzanie przewodami, ale równocześnie jej górna część to kratka wentylacyjna, więc część ciepła generowanego przez zasilacz na pewno dostanie się do głównej komory.
Rzut oka na przednią część wnętrza i... zaraz, a gdzie podziały się koszyki na napędy 3,5 i 2,5 cala?
Znajdują się one z drugiej strony. Nie tylko porządkuje to montaż, ale i równocześnie sprawia, że główna komora staje się naprawdę świetnie wentylowana, bowiem nic nie przeszkadza w przepływie powietrza.
Producent zadbał o miejsce dla trzech nośników 2,5 cala...
... oraz dwóch nośników 3,5 cala. Te z kolei są wyposażone w gumowe podkładki, by wytłumić drgania dysków talerzowych. Montaż dysków jest więc banalnie prosty.
Nie zapomniano o filtrach przeciwkurzowych i to naprawdę z każdej strony - z góry...
... z przodu...
... i z dołu. Dostęp do nich, demontaż i czyszczenie jest bezproblemowe.
W standardzie otrzymujemy dwa wentylatory 120 mm (jeden z przodu i drugi z tyłu).
Jeśli zerknęliście do specyfikacji to wiecie, że z przodu można zainstalować trzy wentylatory 120 mm/chłodnicę do 360 mm (lub dwa 140 mm), natomiast z góry dwa wentylatory 120 mm/140 mm. Mocowania (górne i przednie) da się zamienić. Fajnie, że ktoś pomyślał o takiej opcji.