Niewielkie głośniki biurkowe, które połączą się bezprzewodowo i przewodowo z większością komputerów mobilnych oraz stacjonarnych. Do muzyki i do gier.
niewielkie wymiary, bezprzewodowe przesyłanie dźwięku przez Bluetooth, możliwość podłączenia do większości urządzeń przez kabel mini jack, akceptowalna jakość dźwięku przy niskiej i średniej głośności, przewodowy pilot z regulacja głośności
Minusybrak możliwości odłączenia/wymiany kabla mini jack, wyraźne zniekształcenia tonów niskich przy wysokiej głośności
Potężne, wielokanałowe zestawy głośnikowe kipiące mocą z pewnością są marzeniem wielu osób. Problem jednak w tym, że zazwyczaj są one bardzo drogie, a w przypadku, gdy mieszkamy w domu wielorodzinnym lub bloku nie będziemy w stanie wykorzystać pełni ich możliwości. W końcu cierpliwość sąsiadów ma swoje granice. ;-)
Na szczęście na rynku dostępne są też głośniki, które ponad moc przedkładają funkcjonalność i kompaktowe rozmiary. Takimi właśnie cechami charakteryzuje się zestaw Creative T3150 Wireless, w którego skład wchodzi niewielki głośnik niskotonowy o masie 1,8 kg oraz dwa głośniki satelitarne (319 g każdy).
Producent zdobył na rynku polskim ogromną popularność już kilkanaście lat temu, a spory udział w tym sukcesie miały potężne zestawy głośnikowe z serii Megaworks i Gigaworks oraz udane karty dźwiękowe Sound Blaster. Można śmiało stwierdzić, że Creative był jednym z pionierów, którzy wnieśli komputerowy sprzęt audio pod strzechy. Wciągu ostatniej dekady firma zyskała wielu konkurentów, ale jak wiadomo konkurencja to nic złego - firmy starają się bardziej, a pożytek z tego mają klienci. Creative być może nie kojarzy się ze sprzętem audiofilskim przeznaczonym dla najbardziej wymagających koneserów, których ucho wyłapie każdy niuans w odsłuchiwanej muzyce, ale gdy statystyczny Kowalski myśli o zakupie głośników do komputera słowo „Creative” jest jednym z pierwszych, które przechodzi mu przez głowę.
Podstawowa specyfikacja
Wymiary subwoofera | 184 x 225 x 190 mm |
Wymiary satelity | 75 x 150 x 90 mm |
Waga zestawu | ok. 2,5 kg |
Układ głośników | 2.1 |
Moc głośnika niskotonowego | b.d. |
Moc głośnika satelitarnego | b.d. |
Średnica głośnika niskotonowego | ok. 90 mm |
Średnica głośnika satelitarnego | ok. 45 mm |
Łączność | Bluetooth 2.1 A2DP, mini jack 3,5 mm, kodek SBC |
Inne cechy | technologia Image Focusing Plate |
Materiał obudowy | MDF |
Wykonanie
Creative T3150 to konstrukcja typu 2.1, nastawiona na minimalne rozmiary zewnętrzne przy zachowaniu wciąż akceptowalnej jakości dźwięku. W praktyce oznacza to, że do małego subwoofera podłączone są dwa, jeszcze mniejsze głośniki satelitarne (dźwięk stereo).
Pojedynczy głośnik niskotonowy zamknięty jest w lekkiej obudowie z MDF-u, czyli po prostu płyty pilśniowej, której grubość w tym przypadku to ok. 6 mm. Plusem lekkiej konstrukcji jest łatwość jej przenoszenia, ale minusem wibracje, które mogą być bardziej słyszalne, niż w ciężkich subwooferach. Czarny, plastikowy tunel systemu bass-reflex został umieszczony na przedniej ściance. Dzięki niemu brzmienie niskich tonów jest przyjemniejsze dla ucha.
Na szczęście obudowa stoi na czterech plastikowych nóżkach wyposażonych w piankowe podkładki, które pochłaniają większość niepożądanych wibracji. Na dole znajduje się też 9-centymetrowa, celulozowa membrana głośnika niskotonowego, zawieszona na piankowym pierścieniu.
W tylnej części znajduje się panel z przyciskiem aktywującym łączność Bluetooth oraz gniazdem mini jack 3,5 mm, do którego wepniemy głośniki satelitarne. Oprócz tego widoczne są też trzy przewody zamontowane na stałe w obudowie. Pierwszy prowadzi do pilota z regulacją głośności), drugi do złącza mini jack 3,5 mm (przewodowa transmisja dźwięku), a trzeci to kabel zasilający.
Kolumienki satelitarne mają plastikowe, bardzo lekkie obudowy. Tworzywo w części tylnej jest błyszczące, a po bokach matowe.
Przód przykryty jest drobną, płócienną siateczką, która chroni membranę przed typowymi uderzeniami - w końcu kolumienki stojące na blacie biurka narażone są często na trafienia przyborami do pisania i innymi drobnymi akcesoriami. Siateczka niestety nie jest demontowalna.
Głośniki satelitarne dysponują specjalnymi kołnierzami IFP (Image Focusing Plate), które według zapewnień producenta mają sprawiać, że dźwięk rozprzestrzenia się w pożądanym kierunku i cechuje się przyjemniejszym, czystszym brzmieniem. Pierścieni nie można odłączyć, więc nie mogliśmy sprawdzić różnicy.
Głośniki wyposażone są w przewodowy pilot z wbudowaną regulacją głośności i diodą informującą użytkownika o stanie połączenia Bluetooth.
Łączność
Bluetooth? Tak, to nie pomyłka. Jedną z głównych cech tego niewielkiego zestawu jest możliwość odtwarzania muzyki z każdego sprzętu wykorzystującego ten standard. Nie oznacza to jednak, że inne opcje nie są dostępne. Jak już wspomnieliśmy wcześniej Creative T3150 dysponuje też tradycyjnym złączem mini jack 3,5 mm umieszczonym na ponad 1,5-metrowym kablu, które wpiąć możemy do dowolnego wyjścia słuchawkowego. W praktyce oznacza to, że na opisywanych głośnikach możemy odtwarzać muzykę ze smartfona, tabletu, laptopa, komputera stacjonarnego, odtwarzacza MP3/MP4 i większości współczesnych urządzeń przenośnych.
Jakość dźwięku
Zachowaniem charakterystycznym dla wielu niedrogich zestawów głośnikowych wykorzystujących niewielkie membrany jest to, że dobrze reprodukują dźwięk przy średnich lub ewentualnie niskich poziomach głośności. Dokładnie tak samo jest z niniejszymi Creative-ami. Jeśli subwoofer umieścimy pod biurkiem zapewni on całkiem akceptowalny, miękki bas, pod warunkiem, że nie przekroczymy połowy głośności. W przeciwnym wypadku tony niskie utwardzą się, a do ucha użytkownika docierać zaczną wyraźne deformacje.
Głośniki testowaliśmy w połączeniu z iPodem Classic 160 GB z podłączonym wzmacniaczem słuchawkowym FiiO E5, smartfonem Samsungiem Galaxy S3 (Bluetooth), laptopem gamingowym MSI GT60-0NC oraz kartą dźwiękową Creative Sound Blaster Recon3D Fatal1ty Professional. Różnice między poszczególnymi urządzeniami były słyszalne. Połączenia Bluetooth wypadały najsłabiej, ale nie oznacza to, że były nieużyteczne. Transmisja bezprzewodowa A2DP przy użyciu podstawowej kompresji SBC nie zapewnia bowiem tak dobrych rezultatów, jak nadawanie nieskompresowanego sygnału z pliku WAV wprost ze wzmacniacza słuchawkowego. W ogólnym rozrachunku jakość przy umiarkowanej głośności określić możemy jako dobrą w tej klasie cenowej.
Tony średnie i wysokie zachowywały akceptowalną jakość znacznie dłużej niż basy - nawet przy wysokich poziomach głośności były zadowalające. Głośniki nie gwarantują ciśnienia akustycznego pozwalającego nagłośnić domową imprezę, ale zdecydowanie nadają się do „delikatnego” słuchania muzyki oraz odtwarzania dźwięków z gier.
Dla kogo?
Głośniki Creative T3150 Wireless polecamy osobom, które jednocześnie wymagają niskiej ceny zakupu oraz łączności bezprzewodowej. Konstrukcja jest uniwersalna - można wysyłać dźwięk z telefonu, tabletu, laptopa i każdego innego urządzenia obsługującego Bluetooth. Jeśli ktoś dysponuje sprzętem bez Bluetooth-a, ale za to z wyjściem słuchawkowym, również może podłączyć opisywany zestaw przez mini jack 3,5 mm. Jakość dźwięku jest w pełni akceptowalna do średniego poziomu głośności. Głośniki z całą pewnością grają lepiej niż przeciętna stacja dokująca do smartfona, a kosztują 2-3x mniej. Nie zajmują przy tym wiele miejsca - subwoofer stać może dyskretnie pod biurkiem, a głośniki satelitarne są tak małe, że nie będą przeszkadzały nawet na miniaturowym biurku.
Podsumowanie | |
plusy: • niewielkie wymiary • bezprzewodowe przesyłanie dźwięku przez Bluetooth • możliwość podłączenia do większości urządzeń przez kabel mini jack • akceptowalna jakość dźwięku przy niskiej i średniej głośności • przewodowy pilot z regulacją głośności | |
minusy: • brak możliwości odłączenia/wymiany kabla mini jack • wyraźne zniekształcenia tonów niskich przy wysokiej głośności | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 319 zł | |
Komentarze
11319zł to jest niska cena, za coś co raptem umożliwia łączność bezprzewodową(Bluetooth) i nic poza tym??
Jak sami napisaliście, odtwarzanie muzyki przez Bluetooth wypada gorzej niż normalnie przy użyciu jack'a 3,5mm, co akurat było do przewidzenia, do tego brak danych dotyczący mocy zestawu, za pewnie ok 10-12W RMS max. Co do jakości dźwięku to nic nie powiem, bo ich nie słyszałem, więc nie będę pochopnie oceniał, ale moim zdaniem dopłacać dodatkowo jakieś 150zł, bo uważam że głośniczki są warte co najwyżej połowę tej ceny, za to, że mogę się połączyć z głośniczkami "bezprzewodowo", ale przez to tracić przy okazji na jakości dźwięku, to ja dziękuje, mówię nie.
Więc jak dla mnie to ten zestaw można polecić osobą "wygodnym", bo można się łączyć bez kabli, ale też tym którym nie koniecznie zależy na jakości dźwięku.
Wielkie kolumny nie oznaczają od razu że trzeba je rozkręcać na MAX, tak samo jak wielki silnik nie oznacza że cały czas będziemy jeździli prędkością maksymalną !
Rozmiar przetwornika ma znaczenie w jakości odtwarzanego przez niego dźwięku (może nie do końca, bo nie zawsze 22cm zagra lepiej niż 16cm, ale wszystko większe zagra lepiej niż pierdziaweczki 5cm), takie głośniczki jak mamy w satelitach to stosuje się jako wysokotonowe, które dość średnio radzą sobie ze średnimi tonami a niskich po prostu nie przetworzą !