6/128 GB i duży wyświetlacz FHD+ w smartfonie za ok. 800 zł - ten test zapowiada się obiecująco!

Ocena benchmark.pl

• 4/5

Plusy

- bardzo dobra szybkość działania w tej klasie cenowej,; - 6 GB RAM i 128 GB pamięci masowej,; - duży, jasny wyświetlacz Full HD,; - dobry czas pracy na baterii,; - dość dobry aparat tylny (główny),; - dobry aparat przedni,; - czysty system Android,; - dobra jakość wykonania,; - plecki ochronne w komplecie,; - metalowa obudowa i szklany tył,; - polska pystrybucja realizowana przez Margan sp. z o.o. , 24 miesięczna gwarancja w Polsce.

Minusy

- brak wyjścia słuchawkowego 3,5 mm,; - brak przejściówki z USB-C na mini jack 3,5 mm,; - brak czytnika linii papilarnych (ale jest rozpoznawanie twarzy),; - jednozakresowe Wi-Fi 2,4 GHz,; - dość słaby aparat ultraszerokokątny.

Komparator

Porównanie telefonów

zobacz wyniki

Cubot X20 Pro - recenzja

Jaka marka przychodzi Ci do głowy na hasło smartfon za mniej niż 1000 zł? Zgaduję, że Xiaomi. W dalszej kolejności może też Motorola i Nokia. Te marki są dobrze znane w Polsce i cieszą się pewną renomą w klasie niższej i średniej. Pytanie tylko, czy kupując telefon mniej znanej marki, coś tracimy? A może wręcz przeciwnie - zyskujemy? Przekonajmy się na przykładzie smartfona Cubot X20 Pro za zmniej niż 850 zł.

Zerknijcie też na inne modele tej marki, które testowaliśmy: odporny na upadki telefon Cubot Quest, pracujący długo na baterii Cubot Max 2 i tani smartfon za 500 zł z wyświetlaczem Full HD Cubot X19. Marka CUBOT zagościła już na stałe na Naszym rynku, dzięki dobrej jakości produktów i oferując 24 miesięczna gwarancje w Polsce zdobywa kolejnych zadowolonych klientów.

A teraz przejdźmy do konkretów. Na początek szybkie porównanie specyfikacji Redmi Note 8 Pro vs Redmi Note 8T vs Xiaomi Mi 9T.

Oczywiście specyfikacja to nie wszystko. Zobaczmy czy Cubot X20 Pro to w praktyce dobry telefon.

Pamięć 6 / 128 GB za około 8 stówek

Tym co natychmiast zrobiło na mnie wrażenie, zanim jeszcze zdążyłem rozpakować telefon, jest pamięć. Za około 800 zł dostajemy 6 GB RAM i 128 GB pamięci masowej.

W tym przypadku cyferki są bardzo ważne, bo RAM ma duży wpływ na szybkość i komfort działania wielu aplikacji oraz systemu. Z kolei dużo pamięci wbudowanej oznacza, że możemy przechowywać w smartfonie mnóstwo zdjęć i filmów oraz instalować wiele programów, bez ryzyka szybkiego zapchania pamięci.

PS. Jeśli już do tego dojdzie, to polecamy nasz prosty poradnik jak wyczyścić pamięć telefonu i pozbyć się śmieci.

Zupełnie serio, 6/128 GB za około 800 zł to bardzo atrakcyjna oferta. Zdecydowana większość konkurentów w ten cenie oferuje zazwyczaj 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Cubot X20 Pro pod tym względem wyróżnia się pozytywnie.

Realna szybkość działania smartfona Cubot X20 Pro jest po prostu dobra, nie tylko w cenie do 850 zł, ale nawet do 1000 zł. Słowem: jest OK!

Dobrze wykonana obudowa

Cubot X20 Pro jest zaskakująco dobrze wykonany, jak na smartfon za siedem stówek. Jakość i precyzja spasowania materiałów jest równie dobra, jak w Redmi Note 8T, a może nawet lepsza.

Obudowę trzyma się wygodnie, pomimo dość dużych rozmiarów. Szkło z tyłu jest niemal całkiem płaskie, z delikatnymi zagięciami 2,5D na brzegach (podobnie jak w Redmi Note 8T). Warstwa lakieru pod szkłem daje lustrzany efekt.

Jedyną rzeczą, która mnie denerwowała w czasie testu, jest łatwość z jaką szkło z tyłu i z przodu pokrywa się odciskami palców i smugami. Wystarczy krótki kontakt ze smartfonem, a ślady będą wyraźnie widoczne.

Ten tył coś mi przypomina...

Moim zdaniem tył obudowy, a w szczególności obszar aparatów wygląda bardzo podobnie do flagowego smartfona Google Pixel 4. Stylistyka to oczywiście kwestia gustu i każdy musi sam sobie odpowiedzieć, czy Cubot X20 Pro przyciąga wzrok w pozytywnym sensie, czy wręcz przeciwnie. Sama jakość jest jednak świetna w tej klasie cenowej.

Dual SIM hybrydowy

Na lewej krawędzi obudowy umieszczono szufladkę na dwie karty nano SIM lub 1x nano SIM + 1x karta pamięci microSD. Jest to zatem dual SIM hybrydowy. Telefon obsługuje LTE (w tym B20). Na prawym boku znajdziemy przycisk zasilania i blokady oraz regulację głośności.

Twarz zamiast palca

Tak, Cubot X20 Pro nie ma czytnika linii papilarnych. Ma jednak funkcję rozpoznawania twarzy, która korzysta z przedniego aparatu.

O szybkość odblokowywania telefonu nie ma się co martwić. Jest całkiem w porządku. Co prawda rozpoznawanie twarzy nie działa tak szybko jak w np. w Pocophone F1, ale jest wystarczająco sprawne. Nawet w delikatnym oświetleniu domowym telefon odblokowuje się w około sekundę.

Ale... Niestety rozpoznawanie twarzy za pomocą aparatu jest o wiele mniej bezpieczne, niż przy użyciu specjalnego czujnika i rzutnika kropek IR.

Ujmując rzecz krótko: komfort jest OK, ale bezpieczeństwo mogę określić jako przeciętne.

Ach... jeszcze jedna uwaga. Rozpoznawanie jest nieaktywne, gdy w tle działa aparat. Więc pamiętajcie by wyłączyć go, przed zablokowaniem smartfona Cubot X20 Pro, bo będziecie musieli wprowadzać PIN / wężyk.

Jakość dźwięku

Głośnik umieszczono klasycznie - na dolnej krawędzi obudowy. Nie jest zbyt donośny i prezentuje średni poziom pod względem jakości. Plusem jest to, że raczej nic nie trzeszczy, ale brzmienie jest płaskie i zdecydowanie wysokotonowe. W tej kwestii Cubot X20 Pro niczym się nie wyróżnia.

Brak wyjścia słuchawkowego 3,5 mm

Od płaskiego dźwięku z głośnika gorsze jest to, że do smartfona nie można podłączyć bezpośrednio słuchawek z wtykiem 3,5 mm. Trzeba użyć przejściówki z USB typu C na mini jack 3,5 mm, a takie "przelotki" lubią się gubić.

Słuchanie muzyki przez przejściówkę nie byłoby jeszcze takie złe, gdyby nie fakt, że... tej przejściówki nie ma w zestawie. Tak, tak, nie żartuję. Jeśli nie kupicie sobie przejściówki oddzielnie, to słuchawek przewodowych do Cubota X20 Pro nie podłączycie wcale. Pozostaje wam kupno słuchawek Bluetooth do telefonu.

Sama jakość dźwięku "przez kabel" jest wystarczająco dobra. Na małych słuchawkach dokanałowych jest OK, na dużych może brakować głośności i mocy.

Wyświetlacz

• Typ wyświetlacza: IPS LCD
• Wielkość: 6,3 cala
• Rozdzielczość: 1080 x 2340 px
• Jasność maks.: ok. 450 cd/m2
• Obsługa w okularach polaryzacyjnych: wygodna w pionie i w poziomie (znikome przyciemnianie i zmiany kolorów)

Wyświetlacz otoczony jest odchudzonymi ramkami, za wyjątkiem dolnej, która jest zauważalnie grubsza. U góry widoczne jest wcięcie w kształcie łezki (tzw. notch), w którym umieszczono aparat przedni.

Jakość obrazu jak na smartfon za około 800 zł jest bardzo dobra. Rozdzielczość Full HD+ na przekątnej 6,3 cala zapewnia bardzo dobrą szczegółowość, więc obraz jest ostry i wyraźny. Barwy są nasycone, a kontrast dość wysoki. Na jasność też nie można narzekać. Jest dobra w warunkach domowych, a w ostrym świetle słonecznym jest powiedzmy akceptowalna.

Cubot X20 Pro - czas pracy na baterii

• Czas pracy: ok. 1,5 dnia
• SOT: 4,5 - 6 godzin
• Pojemność akumulatora: 4000 mAh
• Ładowarka w zestawie: 5V x 2A = 10W
• Łatwa wymiana baterii: nie
• Bezprzewodowe ładowanie: nie

Korzystając ze smartfona na co dzień musiałem ładować jego akumulator maksymalnie co 1,5 dnia. Niekiedy, przy bardziej intensywnym używaniu musiał być ładowany po jednym dniu (ale za to SOT był dłuższy). W tej klasie smartfonów taki czas pracy nie wyróżnia się ponad normę, ale można go określić jako dobry. Czas pełnego ładowania akumulatora to niespełna 2 godziny.

Cubot X20 Pro - specyfikacja i system

• Wersja systemu: Android 9
• CPU: MediaTek Helio P60 (MT6771), 4x Cortex-A73 1,99 GHz + 4x Cortex-A53 1,99 GHz
• GPU: Mali-G72 MP3
• RAM: 6 GB
• pamięć masowa: 128 GB (realnie maksymalnie 109 GB wolnej przestrzeni, a po konfiguracji i aktualizacji systemu oraz aplikacji jeszcze mniej)
• karta microSD: tak (zamiast jednej karty nano SIM)
• Inne: dual SIM, Bluetooth 4.2, Wi-Fi "n" 2,4 GHz, USB typ C

6 GB RAM'u i czysty system Android 9 zapewniają bardzo dobrą sprawność działania w tej klasie cenowej. Cubot X20 Pro działa szybciej od Redmi Note 8T, a niekiedy niemal równie szybko jak Redmi Note 8 Pro (który kosztuje kilka stówek więcej).

Bardzo polecam jednak skrócić czas animacji do 0,5x (w opcjach programistycznych), albo wręcz wyłączyć je całkowicie (np. w menu Ułatwienia dostępu). Wtedy odczuwalna szybkość działania systemu jest lepsza.

Jasne, że procesor MediaTek Helio P60 oparty na rdzeniach A73 i A53 nie może już uchodzić za nowoczesny, ale wciąż może całkiem dobrze służyć w tanim telefonie. O płynność pracy raczej nie trzeba się martwić, bo Cubot wykonał niezłą robotę pod względem optymalizacji.

Cubot X20 Pro zaskoczył mnie głównie pod względem szybkości działania. W tej kwestii nie ma na co narzekać.

Szybkość pamięci masowej nie jest wysoka, ale tego można się spodziewać od smartfona za 7-8 stówek. Odczyt i zapis sekwencyjny to odpowiednio 299 i 245 MB/s, a wartości losowe wynoszą 104 i 21 MB/s.

Brak NFC i Wi-Fi tylko 2,4 GHz - to wciąż standard w tej cenie

Cubot X20 Pro to dość tani smartfon, od którego nie można oczekiwać cudów. Oferuje nam naprawdę wiele pod względem pamięci i ogólnej sprawności działania, ale... nie może mieć wszystkiego.

Warto więc zaznaczyć, że nie ma łączności NFC do płatności zbliżeniowych w sklepach, a na dodatek wyposażono go w Wi-Fi tylko 2,4 GHz. Siła sygnału jest w porządku. Szybkość jaką osiągnąłem przez Wi-Fi na tym smartfonie to około 44 MB/s przy pobieraniu i 48 MB/s przy wysyłaniu (na łączu światłowodowym 1 Gb/s).

PS. Jeśli chcecie sprawdzić szybkość Waszego internetu, bez instalowania zbędnych aplikacji wejdźcie na speedtest benchmark.pl.

Fabrycznie zainstalowane są w zasadzie tylko aplikacje Google (i to te podstawowe). To dobra wiadomość dla osób, które nie chcą mieć zbędnych, śmieciowych programów na smartfonie. Po prostu instalujemy tylko to, czego potrzebujemy i używamy.

Do nielicznych wyjątków należy zmieniona aplikacja aparatu oraz dodane radio FM.

Na pokładzie znalazły się tylko podstawowe funkcje. To dobrze, bo dzięki temu smartfon jest mniej obciążony, a pamięć mniej zapchana.

Jest na przykład ciemny motyw systemowy oraz podświetlenie nocne (czyli cieplejsze kolory, które mniej męczą wzrok).

Smartfon ma diodę umieszczoną nad wyświetlaczem. Informuje o powiadomieniach, niskim stanie naładowania akumulatora i świeci się również w czasie jego ładowania.

Trochę szkoda, że te menu, a także kilka innych nie zostały przetłumaczone na j. polski.

Dolny pasek systemowy jest typowy dla czystego Androida (przycisk Cofnij oraz wielofunkcyjny przycisk ekranu głównego). Przesuwając palcem w bok po tym ostatnim, można szybko przełączać aplikacje otwarte w tle (w pamięci RAM).

Aby wyświetlić wszystkie aplikacje, trzeba przesunąć palcem od dolnego paska w górę dwa razy. Na szczęście można wrócić do trzech standardowych przycisków. Odpowiednią opcję znajdziemy w menu Ustawienia - System - Gesty - Przesuń w górę po przycisku ekranu głównego.

W opcjach dźwięku można włączyć "Poprawę dźwięku". Dostajemy nieco wyższą głośność na głośniku oraz lepszą jakość na słuchawkach.

Cubot X20 Pro - wydajność

Czysty system Android 9 bez nakładki działa szybko, jak na smartfon za 800 zł. Pytanie czy Cubot X20 Pro radzi sobie też z grami? Odpowiedź brzmi: tak. Większość gier, nawet tych zaawansowanych działa dobrze, z zaznaczeniem, że w niektórych mogą aktywować się niższe ustawienia graficzne.

Porównaj ten telefon do innych w naszym rankingu smartfonów.

Przejdź na drugą stronę recenzji, by sprawdzić jaka jest jakość apartu i zapoznać się z opinią na temat Cubot X20 Pro.