Półprzewodnikowe dyski SSD coraz śmielej wkraczają na rynek. Za dosyć wysoką cenę otrzymujemy produkt z szeregiem zalet dotychczas niedostępnych dla zwykłych, magnetycznych dysków twardych. Wśród tych plusów najczęściej wymieniana jest bardzo duża szybkość dysków półprzewodnikowych w porównaniu do HDD.
|
Ale czy naprawdę ta różnica jest tak kolosalna, że warto wydać na nie całkiem sporą sumę? Tego dowiecie się z poniższej mini-recenzji. Zapraszam do lektury!
Opakowanie i zawartość |
Dysk dotarł do mnie w małym pudełku zabezpieczonym przez dwie folie bąbelkowe. Standardowo było one zabezbieczone taśmą KT, przez co miałem niemały problem z otwarciem bez uszkodzenia opakowania, potrzebnego do odesłania sprzętu po testach.
W środku znajdował się zestaw akcesoriów umożliwiający zamontowanie dysku w zatoce 3,5" oraz krótką instrukcję:
Oprócz informacji o instalacji dysku w obudowie / laptopie, znajduję się tam też krótka specyfikacja techniczna.
Patriot Torqx 128 GB SSD |
Sam nośnik jest standardowych wymiarów 2,5" dysków np. do notebooków (99.88 x 69.63x 9.3 mm) i waży zaledwie 91g.
Na spodniej stronie urządzenia znajdziemy sygnałowe i zasilające złącza Serial ATA 2.0:
Na krawędziach obudowy znajdują się dwie plomby producenta, których zerwanie wiąże się niestety z utratą 10-cio letniej gwarancji.
Z tego powodu nie mogłem samodzielnie sprawdzić z jakich podzespołów został zbudowany dysk.
Wg portalu 'laptopmag.com' ten model wyposażono w kontroler Samsung'a S3C29RBB01 oraz 128MB pamięci typu DRAM jako pamięć podręczną - powinno zaowocować szybkim zapisem plików na nośnik, co z resztą sprawdzę kilka rozdziałów dalej.
Montaż dysku |
Jak już wcześniej wspomniałem, nośnik jest standardowych wymiarów dysków 2,5", więc bez żadnego problemu możemy go zamontować w notebooku lub nawet netbooku. Nie ma z tym żadnych problemów, wszystko odbywa się tak jak w przypadku zwykłych HDD.
Oczywiście można go też zamontować w zwykłym 'PeCecie', ponieważ wraz z dyskiem otrzymujemy zestaw akcesoriów do montażu dysku w obudowie komputera. Niestety szyna umożliwiająca montaż dysku w zatoce 3,5" miała na tyle mały rozstaw otworów na śruby, że nie mogłem go zamontować w zatoce 3,5" w mojej obudowie (Cooler Master Centurion 534).
Z tego powodu byłem zmuszony skorzystać ze znajdujących się w mojej szufladzie kawałków blach umożliwiających montaż dysków 3,5" w zatoce 5,25". Co prawda wyglądało to dosyć śmiesznie, ale spełniało swoje zadanie ;).
Samsung F3 500GB |
Żeby porównanie dysku półprzewodnikowego do tradycyjnego dysku magnetycznego miało jakikolwiek sens, trzeba wybrać odpowiedniego przedstawiciela rodziny HDD, gdyż nie sztuka pokonać 5-cio letni dysk o pojemności 80GB z interfejsem ATA.
Wybór padł na 500GB model z obecnie najszybszej serii dysków magnetycznych - Samsung SpinPoint F3 - a dokładnie na model HD502HJ.
Jest to dysk dobrze znany, polecany przez wielu forumowiczów i występujący na rynku od ponad pół roku, więc nie będę się o nim rozpisywał. W ramach przypomnienia - nośnik posiada 16MB pamięci podręcznej, a jego talerze kręcą się z prędkością 7200obr./min.
Nie przynudzając już dłużej zapraszam do głównej części recenzji.
Platforma testowa |
Wszystkie testy zostały przeprowadzone na poniższej platformie testowej, której większość podzespołów została ufundowana przez redakcję benchmark.pl w ramach akcji "Ulepszamy Sprzęt Benchmarkowcom". Jej konfiguracja prezentuje się następująco:
Procesor | AMD Phenom II X4 940BE @3400MHz |
Płyta główna | MSI KA790GX (AM2+; SB700) |
Pamięć RAM | Corsair XMS2 2x2GB DDR2 800MHz CL5 |
Dysk twardy | Samsung HD322HJ 320GB 16MB sATAII (testy przy niesformatowanym dysku) |
Obudowa | Cooler Master Centurion 534 Lite |
Zasilacz | Chieftec GPS-500AB A 500W |
Monitor | Dell 2209WA |
Część testów została przeprowadzona pod kontrolą systemu Windows XP x86 SP2, a część pod Windows 7 x64 RC. Przejdźmy więc do następnego rozdziału.
Testy syntetyczne |
Zaczniemy od testów syntetycznych w popularnych benchmarkach. Na pierwszy ogień pójdzie Crystal Disk Mark w wersji 2.2, testowany na systemie Windows 7:
O ile w przypadku odczytu widać zdecydowaną przewagę SSD, to przy operacji zapisu już nie jest tak różowo - sekwencyjny zapis wypadł minimalnie słabiej od HDD.
ATTO Disk Benchmark
Test został przeprowadzony na systemie Windows XP pracującym na dysku Samsung HD322HJ.
Tutaj zapis wyszedł już trochę lepiej, aczkolwiek w dalszym ciągu do deklarowanych przez producenta 200MB/s trochę brakuje.
AS SSD Benchmark
Tym razem test także został przeprowadzony na Samsungu HD322HJ pod kontrolą systemu Wndows XP.
Przy odczycie małych plików było widać druzgocącą przewagę nośnika SSD... która gdzieś się zgubiła w przypadku zapisu. Poza tym jaki widać w teście kopiowania, HDD dzielnie stawia opór w przypadku gier i programów.
HD Tune Pro
Test po raz kolejny wykonany na Samsungu HD322HJ i systemie Windows XP przy użyciu programu w wersji 3.00.
Tutaj niestety znowu trochę brakuje do deklarowanym przez producenta 220MB/s przy odczycie. Mimo to HDD nie wytrzymał presji ze strony SSD.
IoMeter
Test przeprowadzony na Samsungu HD322HJ pod kontrolą Windows XP. Na obu dyskach była założona jedna, 30GB partycja, która to została poddana serii testów. Sprawdzany był losowy i sekwencyjny odczyt oraz zapis na próbkach wielkości 4KB, 256KB, 2MB i 16MB.
W przypadku operacji sekwencyjnych odbyło się bez wielkich niespodzianek za wyjątkiem zapisu próbek 4KB - tutaj SSD nie dał rady i osiągnął prawie 3x gorszy wynik niż HDD.
Przy losowym odczycie dysk SSD bez trudu pokonał Samsunga F3, osiągając druzgocącą przewagę przy próbce 4KB. Sytuacja diametralnie się odwróciła w przypadku losowego zapisu, z którym dysk SSD z racji budowy i zasady działania pamięci NAND Flash miał spore problemy.
PCMark Vantage
Na sam koniec zostawiłem dosyć popularnego benchmarka firmy FutureMark - PCMark Vantage. Test został oczywiście przeprowadzony w systemie Windows 7 zainstalowanym na testowanych dyskach:
Przewaga punktowa jest ogromna i z pewnością zadowoli każdego maniaka benchmarków - jako ciekawostkę powiem, że sześć Barracud 7200.12 użytkownika o nicku 'multijumper' połączonych w macierz RAID nie dało rady pojedynczemu SSD ;)
Teraz przyjrzyjmy się poszczególnym wynikom składowym:
Dysk SSD zostawił w tyle Samsunga F3, jednak w teście Windows Media Center osiągnął prawie dwa razy gorszy wynik niż HDD. Test powtarzałem dwukrotnie, więc o pomyłce nie ma mowy.
Testy praktyczne |
Sprawdźmy teraz jak spisuje się dysk SSD w codziennych zastosowaniach, jak i również przy instalacji systemu i gier.
Zacznijmy do instalacji systemu operacyjnego.
Mierzony był czas od zbootowania z płyty DVD aż do ukazania się pulpitu. System to Windows 7 x64 w wersji RC. Oto wyniki:
Jak widać różnica nie jest jakoś porażająco duża, gdyż wynosi tylko minutę i 12 sekund.
Sprawdźmy teraz jak będzie wyglądała sytuacja przy uruchamianiu tegoż systemu. Zainstalowane były na nim najpotrzebniejsze aplikacje jak MS Office 2007, NOD32 Antywirus, Firewall oraz sterowniki do karty graficznej i dźwiękowej. Pomiar obejmuje czas od wybrania systemu w Boot Manager'ze aż do całkowitego załadowania systemu i programu Word 2007 z autostartu.
Różnica jest całkiem spora, jednak jeżeli nie uruchamiamy komputera kilkanaście razy na dzień nie będzie ona zbyt odczuwalna.
Od włączenia komputera do ukazania się Boot Manager'a mija ok. 15s, więc całkowity czas uruchomienia komputera w obu przypadkach będzie trwał ponad minutę.
MS Office 2007
Test obejmuje czas instalacji pakietu w testowej wersji Enterprise w postaci pliku *.exe pobranego ze strony M$. Czas mierzony od ukazania się okienka z akceptacją ustawień i przejścia do instalacji aż do jej zakończenia.
Różnica jest duża i na pewno zauważalna.
Crysis Warhead
Zacznijmy od instalacji - tutaj pomiar obejmował samo kopiowanie plików przez instalatora, podobnie jak w przypadku MS Office.
Różnica jest taka, jakby jej nie było. Zobaczmy więc co będzie przy ładowaniu poziomów.
Pomiar obejmował samo ładowanie aż do "mrugnięcia" ekranu. Oto wyniki:
W przypadku oczekiwania na załadowanie się mapy te kilka sekund mają znaczenie, więc różnice te są z całą pewnością zauważalne.
Adobe Photoshop CS3
Przyszedł czas na programy. Zacznijmy od testu uruchamiania - pomiar obejmował czas od kliknięcia w ikonkę programu aż do załadowania aplikacji.
Różnice na pewno nie zauważalne, które równie dobrze można je potraktować jako błąd pomiarowy.
Sprawdźmy więc czy dysk SSD ma wpływ na komfort pracy w programie. Do tego celu użyłem 'benchmarka' przygotowanego przez ekipę portalu driverheaven.net, która tak naprawdę jest listą filtrów/efektów do wykonania na danym pliku graficznym.
Co prawda niewielki, ale jednak dysk SSD miał wpływ na wynik. Nie jest to może duża przewaga, ale jak najbardziej warta odnotowania.
Kopiowanie plików
Do testów kopiowania użyłem programu Copy Handler. Testy wykonałem na trzech grupach plików:
- Bardzo małe - pliki poniżej 500KB z katalogu system32 (2211 plików; 250MB)
- Średnie - katalog Sysnative - 2688 plików o łącznej wadze 1.15GB
- Duży - obraz *.iso o wadze 6.09GB
Dosyć zaskakujący jest słabszy wynik SSD przy średnich plikach, lecz przypadku małych plików oraz obrazu *.iso ponownie widać jego przewagę nad HDD.
WinRAR
Test polegał na zmierzeniu czasu pakowania kilku grup plików za pomocą programu w wersji 3.80. Oprócz katalogu Sysnative testowałem na katalogu Fonts, katalogu z 366 plikami *.BMP o łącznej wadze 709MB oraz na 360MB filmie *.avi.
W przypadku bitmap i katalogu Sysnative widać wyraźną przewagę SSD, jednak przy serialu i katalogu Fonts różnica jest już mała.
Wielozadaniowość
Na samym końcu spójrzmy jak wygląda kwestia wielozadaniowości.
Test polegał na jednoczesnym kopiowaniu pliku *.iso o rozmiarze 6GB oraz kompresji 360MB pliku *.avi za pomocą programu WinRAR.
Różnica jest kolosalna... Na dysku SSD w przeciwieństwie do HDD nie było czuć, że wykonuje się dwie operacje naraz. Jako ciekawostkę podam prędkość kopiowania na HDD - całe 8,5MB/s!
Przejdźmy więc do podsumowania.
Podsumowanie |
Jak zapewne zauważyliście dysk SSD oferuje znacznie szybsze uruchamianie systemu i programów, szybsze wczytywanie się poziomów w grach, pozwala na osiąganie wyższych wyników w licznych benchmarkach oraz zapewnia nieosiągalną dla HDD prędkość kopiowania plików i ich kompresji za pomocą programu WinRAR oraz całkowicie bezgłośną pracę. Ponadto możliwy jest jego montaż w notebookach.
Niestety, obecnie jego główną wadą jest cena, która kilkukrotnie (a nawet kilkunastokrotnie) przewyższa koszt zakupu zwykłego HDD, jak i stosunkowo mała pojemność. Niektórzy producenci wprowadzają tańsze modele mogące konkurować z HDD pod względem ceny, lecz mają one jeszcze mniejszą pojemność, więc pozwalającą jedynie na instalację systemu oraz kilku programów.
Entuzjaści oraz maniacy benchmarków - o ile dysponują odpowiednimi funduszami - powinni się zaopatrzyć w dysk SSD. Jednak wg mnie aktualnie zakup dysku SSD jest kompletnie nieopłacalny dla 'normalnego' użytkownika, ponieważ jego cena jest jeszcze zbyt wygórowana. Pozostaje nam jedynie czekać na spadek cen, a osoby spragnione wyższej wydajności mogą w tym czasie zaopatrzyć się drugi HDD w celu utworzenia macierzy RAID, która prawdopodobnie mogłaby rywalizować z SSD... ale to już temat na osobny artykuł ;)
Podsumowanie: Patriot Torqx M28 128GB SSD | ||
Plusy: Minusy: |
Ocena ogólna: | |
Wydajność: | świetna |
Wyposażenie: | dobre |
Głośność: | brak |
Jakość wykonania: | bardzo dobra |
Cena: | wygórowana |
Moja ocena: | |
Orientacyjna cena w chwili publikacji artykułu: ok. 1500 zł |
Podziękowania dla redakcji benchmark.pl za wypożyczenie sprzętu do testów.
Serdecznie zapraszam do oceniania i komentowania tej mini-recenzji. Na każde zadane pytanie postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości. Jeżeli z jakiegoś powodu chcesz wystawić niską ocenę, prosiłbym o uzasadnienie tego w komentarzu.
Komentarze
57Dokładnie xD
5
5 ode mnie.
Zasłużone 5!
Wszyscy recenzenci upieraja sie przy Crystal Markach i innych IOmeterach - a te wyniki tak naprawde nic nie mowia o realnej wydajnosci systemu z SSD. Dlaczego np. zamiast pokazywac start Photoshopa nie zmierzyc czasu uruchomienia duzego projektu A4 300dpi o wadze np. 800MB :]
Szkoda mi tylko nadal nędznego przelicznika wydajności w porównaniu do ceny pomiędzy SSD i HDD. Współczynnik pojemność / wydajność również jest niezbyt wysoki. Z niecierpliwością czekam na stopniowe obniżki cen.
Co do HDD to rzeczywiście najmocniejszy z dostępnych wziąłeś obecnie (źródło: http://dyski.cdrinfo.pl/najszybsze-dyski-twarde-zestawienie-top10 ).
Fakt faktem - opłaca się robić raid.
Swoją drogą ciekawe, że ten samsung to najszybszy HDD heh