Czy za dekadę telewizory znikną z rynku? [OPINIA]
Telewizory

Czy za dekadę telewizory znikną z rynku? [OPINIA]

przeczytasz w 4 min.

Gdzieś wyczytałem, że nadchodzi kres telewizorów jako takich i złota era gogli mieszanej rzeczywistości, które wyprą z rynku wszystkie klasyczne ekrany. Zerknąłem na temat okiem krytycznym i powiadam wam - telewizory nigdzie się nie wybierają.

Co zastąpi telewizory?

Wiecie, co czeka nas w najbliższej dekadzie? Koniec telewizorów. Serio, za jakieś 10 lat nikt nie będzie zastanawiał się nad zakupem telewizora. A tam, nie będzie kupował - nie będzie ich już w ofercie producentów, a tym samym nie będzie ich w sklepach: tych fizycznych i tych online. Może będą na gratowiskach, na pewno zaś będą w muzeach. No smutna sprawa, ale tak już działa rozwój, tak działają nowe technologie i ogólnoludzka chęć do ciągłego poprawiania otaczającego nas świata: lepsze zastępuje dobre, nowe zastępuje stare. Ot dziejowa prawda.

Telewizory więc znikną, a zastąpią je… Projektory? Nic podobnego! Zastąpią je gogle do rzeczywistości wszelakiej, kolejne iteracje Apple Vision Pro i Oculus Meta Quest. Serio, tak gdzieś wyczytałem, po czym postanowiłem pogłębić wiedzę. Poczytałem więc trochę o goglach do rozszerzonej rzeczywistości. O tych do wirtualnej rzeczywistości też poczytałem, a także o tych do mieszanej rzeczywistości i sam nie wiem, czy przekonuje mnie wizja rychłego końca telewizorów. 

Telewizory

Czas na mieszaną rzeczywistość?

Czym jest mieszana rzeczywistość, to wszyscy pewnie wiedzą, a jak nie wiedzą, to wyjaśniam, że to ta rzeczywistość, w której się człowiek znajdzie, jak założy na łeb odpowiednie, cholernie niewygodne, okulary. W rzeczywistości tej można w ogóle odciąć się od świata i przenieść np. do wirtualnego biura, lub rozszerzyć sobie postrzeganie świata i w normalnym biurze wyświetlić sobie na przykład kilka ekranów i pracować na nich, jak Tony Stark z kinowego uniwersum Marvela.

Fajna to sprawa, nie powiem, ale ciągle będąca raczej ciekawostką niż realnie użytecznym rozwiązaniem. Ciekawostką drogą, o ograniczonych możliwościach, działającą tak sobie, choć robiącą spore wrażenie. Wrażenie robi tu sam fakt, że można sobie założyć gogle i przebywając w tym samym pokoju co koleżanki i koledzy z pracy, wyświetlić sobie kilka ekranów, a następnie pracować z ich pomocą całkiem wygodnie, naśmiewając się z tych, którzy muszą siedzieć przy ekranach swoich 13-calowych laptopów. Wrażenie robi też to, że rzecz naprawdę działa i naprawdę nieźle się tak pracuje. 

Nieźle, ale krótko, bo po jakichś dwóch godzinach ma się permanentnie dość - głowa paruje w tych goglach, bo trochę one ważą, co negatywnie wpływa na komfort pracy. Ich obsługa nie jest też jeszcze jakoś wybitnie dopracowana, a jak ktoś jest okularnikiem, to wszelkie nieprzyjemności związane z pracą w okularach w okularach (wiecie, okulary na okularach) uderzają w człowieka mocno, punktowo i wcale szybko.

Telewizory

Skarlała wizja przyszłości

Zgodzę się z twierdzeniem, że mieszana rzeczywistość jest przyszłością i to przyszłością wcale nie jakoś wybitnie odległą. W ciągu dekady powinniśmy pewne kwestie braku komfortu i nieintuicyjności ogarnąć. Zgodzę się nawet z twierdzeniem, że w wielu miejscach pracy takowe rozwiązania będą w stanie w jakimś wymiarze zastąpić tradycyjne ekrany: monitory, telewizory, nawet obraz rzucany z projektora. Nie widzę jednak najmniejszej szansy na to, by w przeciągu 10 lat, no może nawet 15 lat gogle mieszanej rzeczywistości miałyby wygonić telewizory ze sklepowych półek. 

Telewizory

Wszystko fajnie, ale zejdźmy na ziemię

Lobbyści zrobią wszystko, by wizja mieszanej rzeczywistości na stałe zagościła w naszych wyobrażeniach nowych, wspaniałych czasów, ale wypada tu oddzielić ziarna od plew i przefiltrować wszystkie te hurraoptymistyczne przekonania o nadchodzącej rewolucji przez czysto społeczny pryzmat. Społeczna optyka to bowiem coś, co ugruntowało kiedyś sens i do dziś nie wypuściło ze swych łap urządzenia, jakim jest klasyczny telewizor. W zmienionej formie, bo dzisiejsze telewizory w niczym nie przypominają już tych znanych sprzed grubo ponad pół wieku, gdy urządzenia te były już na Zachodzie mocno spopularyzowane. 

Społecznym aspektem, o którym się tu rozwodzę, jest choćby zwykłe, wspólne, rodzinne oglądanie seriali, filmów, czy śpiewających kolędy celebrytów podczas wiadomo jakich świąt. Spędzanie wspólnie czasu na konsumpcji popkultury za pomocą telewizora jest pewnym fundamentem ukształtowanej w duchu kapitalistycznym rozrywki, w której dzielimy się emocjami i współdzielimy przestrzeń rozrywkową i jakoś nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której wszyscy domownicy będą oglądali ten sam serial, siedząc na tej samej kanapie z założonymi goglami mieszanej rzeczywistości. Silent disco jest spoko, ale jako ciekawostka, jako pewna formuła, a nie jako konsumpcyjny standard. 

Telewizory

Hajs, jeszcze raz hajs i nie tylko hajs

Drugim powodem (szok, że w ogóle podjąłem próbę argumentowania nierychłej nie-śmierci telewizorów), dla którego gogle mieszanej rzeczywistości nie rozłożą telewizorów na łopatki jest cena. Wszystko jest kwestią ceny, prawda? I spójrzmy na realia. Za dość prosty sprzęt trzeba wyłożyć dziś ze 2, może 3 tys. zł. Za zaawansowane modele jakieś 5 tys. zł i więcej, a za topowe rozwiązania - z 15 tys. zł? Mowa tu o sprzęcie od Apple, więc górna granica nie istnieje. 

Mając na uwadze powyższe ceny, które wrzuciłem mocno orientacyjnie, wyobraźmy sobie rodzinę w formacie 2+1 (bo wiadomo, niż i demograficzna klęska), która kupuje sobie po parze gogli. W wariancie najtańszym przy trzech urządzaniach zbliżamy się do kwoty 10 tys. zł, a jeśli idziemy w opcję “wypas” - wykładamy na stół hajs na całkiem przyzwoity używany samochód. Cóż, może jestem sceptykiem (jestem na pewno), ale jako pragmatyk z mentalnością biedaka jakoś nie mogę sobie wyobrazić małej rodziny maszerującej chyżo do elektromarketu i wydającej kupę hajsu na gogle VR czy AR, czy jak tam się je w zasadzie nazywa. 

Z perspektywy wydatku rodzinnego, a nie fanaberii jednego z członków rodziny, zakup telewizora zawsze będzie ekonomicznie bardziej uzasadniony, ot co. Mało tego, funkcjonalność telewizora, pod kątem czysto rozrywkowym, zawsze będzie większa, czego dowodem niech będzie fakt, że do dziś nieźle radzi sobie telewizja, ta kablowa i ta satelitarna, mimo iż przed dekadą dało się słyszeć od wykształconych elit z lewicowym zacięciem, że nadszedł zmierzch telewizji, tej obmierzłej, ogłupiającej społeczeństwo muzy. 

I co? I jajco, telewizja ma się świetnie, telewizory mają się świetnie, a poziom ogłupienia w społeczeństwie to pewien constans, na którym ideolodzy wszelacy łamią sobie od lat zęby, próbując rzecz podgryźć i wpłynąć na materię. Sugeruję więc, nauczony doświadczeniem, wykazać się cierpliwością, poczekać na rozwój tych wszystkich supernowoczesnych gogli, a w przysłowiowym międzyczasie, poszukać sobie jakiegoś fajnego TV z panelem OLED czy QLED, co tam kto woli.

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dawid0ss
    4
    Gogle owszem, ale tylko czasami. Komfort ich używania jest nadal wątpliwy. Choroba lokomocyjna, pewne oszołomienie/dezorientacja po ich zdjęciu, spocona głowa, odciski na twarzy....
    • avatar
      Dragonik
      3
      Nie zapominajmy że idiotycznie się w goglach wygląda.
      • avatar
        predatoreczek
        2
        puki co gogle są tak niewygodne ... oczy tak blisko ekranu i czasami bolą.... jeszcze długa droga do doskonałości.... pomimo że 30 lat temu były już gogle ( pamiętam jak grałem w duke nukem na nich ) to poza rozdzielczością nie ma dużej poprawy komfortu... minimalna...
        • avatar
          DogenMemcoin
          -2
          Uwolnij swojego wewnętrznego alfę dzięki DOGEN, żetonowi memów stworzonemu dla tych, którzy chcą wieść piękne życie. DOGEN to pies alfa, który nigdy nie przegapi szansy na wielką wygraną. Jest to token dla zwycięzców, którzy nie zadowolą się niczym mniej. Pomyśl o luksusowych samochodach, stosach gotówki i pięknych kobietach — to styl życia Alpha DOGEN!

          Gotowy, aby żyć jak Alpha DOGEN i cieszyć się lepszymi rzeczami w życiu? Jest na pasie startowym, przygotowując się do 700% startu do końca przedsprzedaży — a to dopiero początek. Dzięki DOGEN możesz liczyć na potencjalnie tysiąckrotne zwroty, ponieważ memetokeny są najgorętszym trendem tego sezonu altcoinów.

          Im wcześniej wskoczysz, tym więcej wygrasz! To oferta, której inni będą zazdrościć, a ty będziesz na szczycie stawki.

          DOGEN to nowy piesek na polu memetokenów Solana, obok BONK, WIF i Popcat, znany z zadziwiającego wzrostu o 1000%. Obecnie niedowartościowany, DOGEN ma szansę przenieść tę narrację kryptowalutową na wyższy poziom, potencjalnie bijąc rekordy w tej hossie.

          Kliknij w tego linka i dołącz do społeczności Samców Alfa i kup tokeny Dogen już teraz zanim cena wzrośnie!!!

          https://dogen.meme/?ref=qgfH
          • avatar
            lothar
            0
            Gogle na dłuższą metę nie mają szans. No chyba, że ludzie będą masowo robić operacje laserowej korekty wzroku. Ale nawet to nie pomoże na zmęczenie wzroku po takich goglach. Sporo osób nie lubi też nic zakładać na głowę poza okularami... Im człowiek starszy tym dalej się będzie trzymał tych "gogli"
            • avatar
              anemusek
              0
              Kiedyś na pewno ale nie w tej dekadzie.
              • avatar
                pawluto
                0
                Gogle VR to nadal niedopracowana technologia - minie jeszcze z 5 lat zanim wzrośnie zapotrzebowanie na coś takiego a i technicznie pójdzie to w miniaturyzacje , to dopiero będzie hit i masówka...
                Dziś to taka nadal ciekawostka ...
                • avatar
                  weteran2000
                  0
                  całe życie nie kupie gogli rzeczywistości wirtualnej
                  • avatar
                    weteran2000
                    0
                    ludzie nie wiedzą po co kapitaliści produkują sprzedają gogle rzeczywistości wirtualnej
                    • avatar
                      weteran2000
                      0
                      telewizor kineskopowy jest wystarczający
                      • avatar
                        Skaza
                        0
                        Szybciej znikną gogle, których funkcjonalność jest mocno wątpliwa, cena nieprawdopodobnie wysoka, a wygoda użytkowania praktycznie żadna.
                        • avatar
                          esbek
                          0
                          Po co gogle? Czy nie lepiej od razu wtyczka z tyłu głowy i podłączenie do mózgu?
                          • avatar
                            weteran2000
                            0
                            czekacie na komunistyczną władze w polsce do 2026 roku to przeliczycie się bo komuniści szybko uciekną na syberie
                            • avatar
                              rasiaknorris1
                              0
                              potem kina niech zamkna i gdzie z kobieta pojdziesz sie zrelaksowac? albo w domu jak film nudny to jak ja znajdziesz po ciemku i zaczniesz prawdziwa gre? eee nie widze tego. dla odludkow google to tak ale jak komus zalezy na dzieleniu chwil z innymi to absolutnie nie
                              • avatar
                                jozek23
                                0
                                A ja gdzieś wyczytałem że Jehowa jest blisko .

                                Witaj!

                                Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                                Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                                Połącz konto już teraz.

                                Zaloguj przez 1Login