Dell Inspiron 13 7386 to nowa wersja hybrydowego laptopa z 13-calowym ekranem dotykowym, obracanym o 360 stopni. Obudowa wykonana w całości z aluminium jest solidna i elegancka, a sam laptop poręczny i mobilny. Testujemy wariant z Intel Core i7, 16 GB RAM i dyskiem SSD 512 GB.
solidna i dobrze wykonana obudowa; niezła wydajność; cicha praca i niskie temperatury obudowy; wygodna, podświetlana klawiatura; czytnik linii papilarnych
Minusyczas pracy na baterii powinien być dłuższy; niska jasność maksymalna ekranu
W moje ręce trafił właśnie Dell Inspiron 13 7386, czyli laptop 2w1. Tegoroczny model nie jest oczywiście pierwszym konwertowalnym laptopem w portfolio firmy. Wręcz przeciwnie, Dell ma na tym polu spore doświadczenie. Miałem okazję przekonać się o tym, testując zbliżony model, chociaż z innej serii notebooków, a konkretnie Dell Inspiron 13 5379, który był solidnym i całkiem udanym komputerem.
Bohatera tego artykułu można zaś uznać za kolejny krok w dobrym kierunku. Cóż to za kierunek? Stworzenie mobilnego notebooka, który będzie zarówno lekki, jak i wytrzymały, elegancki, a zarazem stonowany, wydajny, a przy tym długo pracujący z dala od źródła zasilania.
Ambitnie, prawda? Cóż, zaraz przekonacie się, czym moim zdaniem udało się spełnić wszystkie te cele.
Specyfikacja techniczna Dell Inspiron 13 7386-8236:
Model | Dell Inspiron 13 7386-8236 |
Cena w dniu testu | 5790 zł w testowanej konfiguracji |
Gwarancja | 2 lata |
System operacyjny | Windows 10 Pro |
Klawiatura | wyspowa, regulowane podświetlenie |
Touchpad | matowy, gładki |
Ekran | » 13,3", 1920x1080, dotykowy » IPS, błyszcząca » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 360 stopni |
Procesor | » Intel Core i7-8565U » 4 rdzenie / 8 wątków » 1.8 GHz, Turbo 4.6 GHz, 8MB cache » technologia 14 nm, TDP 15W |
Pamięć | » RAM: 16 GB, DDR4, 2400 MHz » max: 16 GB RAM |
Karta graficzna | » Intel HD Graphics 620 |
Dysk twardy | » 512 GB SSD model: BC501 NVMe SK hynix |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 38 Wh |
Wymiary | 31 cm x 21 cm x 1.37 cm |
Waga | 1.45 kg |
Materiały pokrycia obudowy | » pokrywa - matowa, aluminium » ramka ekranu - matowa, aluminium » panel roboczy - matowy, aluminium » spód i boki - matowe, aluminium |
Komunikacja bezprzewodowa | » Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac » Bluetooth 4.2 |
Złącza | » 1x USB 3.1 » 1x USB 3.1 typ C (Gen 1) » 1x HDMI 2.0 » czytnik kart pamięci microSD » gniazdo audio combo |
Dodatkowe funkcje i oprogramowanie | » kamerka internetowa » głośniki stereo MaxxAudio Pro » oprogramowanie: Dell Cinema Color, Digital Delivery, Power Manager, Update, SupportAssist, Customer Connect, Mobile Connect, Waves MaxxAudio Pro |
Wygląd i jakość wykonania
Obudowa Dell Inspiron 13 zaprojektowana jest zgodnie z najnowszymi trendami, a te oznaczają gruntowne ich odchudzanie. Z tego powodu jest on mniejszy, węższy, smuklejszy, a także lżejszy od wspomnianego wcześniej modelu, przy zachowaniu ekranu o takiej samej przekątnej. Obecny model waży 1,45 kg. Nie jest to może najmniejsza waga spośród 13-calowych laptopów dostępnych na rynku, ale za to Dell wyróżnia się wyjątkowo solidną konstrukcją.
Obudowa wykonana jest praktycznie w całości z aluminium, co nadaje jej trwałości i wytrzymałości. To kluczowe z punktu widzenia przeznaczenia laptopa, jakim jest mobilność i jego przenoszenie, przewożenie, co wymaga pewności, że nic mu się nie stanie w drodze. Pokrywa ekranu jest odpowiednio sztywna i niepodatna na nacisk ani na wyginanie na boki, dzięki czemu bardzo dobrze chronić będzie wyświetlacza.
Panel roboczy wypada pod tym względem równie dobrze. W trakcie normalnej pracy, pisania na klawiaturze absolutnie nic się nie ugina, a dłonie mają pewne podparcie, co oczywiście bardzo pozytywnie wpływa na wygodę i komfort użytkownika.
Jak na laptopa konwertowalnego przystało, ekran można obracać o 360 stopni. Korzyści z tego są oczywiste. Można przekształcić Della w duży tablet i wygodnie przeglądać strony internetowe, czy zdjęcia. Dwa metalowe zawiasy sprawują się bardzo dobrze, pracując płynnie, a zarazem utrzymując ekran w ustalonej pozycji, w trakcie przenoszenia laptopa.
Panel dotykowy działa bez zarzutu, bardzo szybko przestawiłem się na mieszany tryb pracy, łączący korzystanie z klawiatury, touchpada i dotykowego ekranu właśnie, który przydaje się szczególnie przy przewijaniu długich stron internetowych. Duża w tym zasługa odpowiedniej sztywności zawiasów (co nie jest takie oczywiste wśród laptopów, które miałem okazję testować), dzięki czemu wyświetlacz nie zmienia kąta nachylenia w niepożądanym momencie.
Złącza
Laptopy 2w1 z racji swoich rozmiarów zwykle nie oferują zbyt bogatego zestawu złączy. W przypadku Dell Inspiron 13 7386 jest właśnie tak, ale na szczęście znalazło się miejsce dla wszystkich najważniejszych portów. Na lewej krawędzi mamy pełnowymiarowe HDMI 2.0 oraz USB 3.1 typu C (pierwszej generacji).
Na prawym boku z kolei znajdziemy klasyczne USB 3.1, gniazdo audio, a także czytnik kart pamięci microSD.
Czy to mało? I tak, i nie. Pozornie wydawać się może, że niewiele, ale w praktyce okazuje się, że możemy do laptopa (bez żadnych przejściówek) zewnętrzny monitor, nowoczesnego smartfona (USB typu C), pendrive lub dysk, a także szybko przegrać dane z karty pamięci.
Muszę jeszcze wspomnieć o bardzo przydatnej funkcji, jaką jest czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania. Dla wielu może być zaskoczeniem jego umiejscowienie, ale zapewniam, że ma to swoje uzasadnienie. Poza tym nie jest to pierwszy laptop z takim rozwiązaniem, ma go m.in. Huawei MateBook X Pro.
Czytnik sprawdza się naprawdę nieźle i dość szybko odczytuje dotyk, pozwalając na znacznie szybsze logowanie do systemu, bez konieczności wprowadzania hasła, czy PINu. Skoro jednak wspomniałem już o laptopie Huawei, to musicie wiedzieć, że nie zrobiłem tego bez powodu. Tam zainstalowany czytnik działa bowiem odrobinę lepiej i szybciej, a także z mniejszą ilością błędów odczytu (które w Dellu się zdarzają).
Klawiatura i touchpad
Pisanie na klawiaturze testowanego laptopa jest przyjemne i wygodne. Bardzo szybko przyzwyczaiłem się do rozmiarów klawiszy oraz ich rozstawienia, mogąc bezwzrokowo pisać z niewielką liczbą popełnianych błędów. Warto zaznaczyć, że skok klawiszy jest dość płytki (wymaga tego konstrukcja smukłej obudowy), ale dobrze wyczuwalny.
Początkowo obawiałem się, że dość twardy klik będzie na dłuższą metę męczący, ale niczego takiego nie ostatecznie nie zaobserwowałem. Pracowałem na laptopie w sesjach kilkugodzinnych, więc jest to poparte faktycznym doświadczeniem.
Pochwalić muszę rozmieszczenie klawiszy, szczególnie wyraźnie wydzielone od reszty klawisze strzałek. Są one wprawdzie mniejsze niż pozostała część klawiatury, ale nie ma to wpływu na obniżenie komfortu korzystania z nich. Także rząd klawiszy funkcyjnych jest mniejszy od zasadniczej części klawiatury.
Nie zabrakło także podświetlenia klawiszy, z dwustopniowym zakresem regulacji jasności.
Odnośnie touchpada nie mam większych uwag. Płytka sensoryczna jest wystarczająco dużych rozmiarów, aby korzystanie z niej było wygodne. Nie trzeba więc posiłkować się myszką, zwłaszcza że komputer możemy przecież też obsługiwać za pomocą dotykowego ekranu. Sam gładzik jest matowy, a jego powierzchni bardzo delikatnie chropowata. Dobrze odczytuje dotyk palca. Gesty także obsługiwane są bez zarzutu.
Przyciski są zintegrowane z płytką. Ich klik jest płytki i głośny.
Głośniki
Laptop wyposażony jest w dwa głośniki stereo umieszczone na spodzie obudowy. Pod względem maksymalnej głośności wypadają naprawdę nieźle, bez problemu pozwalając na obejrzenie filmu, czy przeprowadzenie prezentacji bez konieczności korzystania z zewnętrznych głośników. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, nie mam już tak ciepłych słów.
Brzmienie jest płytkie, skupione na wysokich i średnich tonach. Niskie rejestry są praktycznie nieobecne, więc do słuchania muzykin proponuję skorzystać np. ze słuchawek.
Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajność, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz testu ekranu.