DirectX 12 i Vulkan to przyszłość gier komputerowych – nie ma ku temu najmniejszych wątpliwości. Jaki wzrost wydajności przynoszą nowe API?
Mijający rok, jeżeli chodzi o branżę gier komputerowych, niewątpliwie upłynął pod znakiem nowych, niskopoziomowych interfejsów programowania (API) – na szczególną uwagę zasługują tutaj dwa najbardziej obiecujące: DirectX 12 i Vulkan, aczkolwiek w ramach kronikarskiego obowiązku musimy tutaj jeszcze wymienić Metal API (niszowe rozwiązanie przygotowane przez programistów firmy Apple).
Co prawda nowe interfejsy nie wpłynęły aż tak bardzo na poprawę oprawy wizualnej nowych tytułów, ale za to pozwoliły lepiej wykorzystać potencjał nowych podzespołów, zoptymalizować proces generowanego obrazu i tym samym poprawić płynność wyświetlanej animacji. Nowe API, w dobie coraz większych wymagań co do sprzętu, mogą mieć zbawienny wpływ nie tylko na wrażenia z rozrywki, ale też na nasze portfele.
DirectX 12
DirectX 12 został opracowany przez Microsoft, ale przy jego projektowaniu brały udział także inni kluczowi gracze na rynku podzespołów: AMD, Intel, Nvidia i Qualcomm. Nie powinno więc nas dziwić, że to właśnie ten standard obecnie cieszy się największym zainteresowaniem wśród nowych, niskopoziomowych interfejsów programowania. Oprócz komputerów, korzysta z niego również konsola Xbox One.
Wśród najważniejszych funkcji nowego DirectX znajduje się obsługa asynchronicznych jednostek cieniujących (Async Shaders) - pozwalają one znacząco skrócić czas renderingu i reakcji, co z kolei zwiększa płynność animacji i minimalizuje opóźnienia. Rozwiązanie to odgrywa duże znaczenie również w systemach wirtualnej rzeczywistości (np. goglach VR).
Wartym odnotowania jest także wielowątkowy bufor rozkazów (Multi-Threaded Command Buffer Recording), który pozwala wykorzystać dotychczas nieobciążane rdzenie procesora, zmniejszyć narzut sterownika na procesor, rozłożyć na wiele rdzeni złożone obliczenia poprzedzające przekazanie zadania do karty graficznej, zwiększyć szczegółowość scen, a także po prostu umożliwia bezpośrednią komunikację każdego z rdzeni z kartą graficzną.
Wymagania DirectX 12:
- system operacyjny Windows 10
- układ graficzny:
- AMD: Radeon HD 7000 (od HD 7730), R5 240, R7, R9 lub RX
- Nvidia: GeForce 400, 500, 600, 700, 900 i 1000
- Intel: Haswell, Broadwell, Skylake, Kaby Lake
Vulkan
Vulkan jest dziełem zespołu Khronos Group, który współpracuje z wszystkimi największymi producentami i deweloperami. Nowy interfejs można nazwać następcą OpenGL, aczkolwiek ma on również wiele wspólnego z Mantle API (otwartym standardem opracowanym przez AMD - obecnie już nierozwijanym).
Podobnie jak DirectX 12, standard ten charakteryzuje mniejszy narzut na procesor i możliwość bezpośredniego odwoływania się do układu graficznego.
Głównym atutem jest jednak możliwość wykorzystania go na różnych platformach, niezależnie od systemu operacyjnego. Warto jednak zauważyć, iż Vulkan, w odróżnieniu od DirectX 12, nie jest wspierany przez karty Nvidia GeForce 400 i 500 z generacji Fermi
Wymagania Vulkan API:
- system operacyjny Windows, Linux, Android, Tizen
- układ graficzny:
- AMD: Radeon HD 7000 (od HD 7730), R5 240, R7, R9 lub RX
- Nvidia: GeForce 600, 700, 900 i 1000
- Intel: Ivy Bridge, Haswell, Broadwell, Skylake, Kaby Lake
Nie ma co ukrywać, nowe interfejsy z pewnością są przyszłością gier i przez to mogą nieźle namieszać również na rynku podzespołów komputerowych. W związku z tym postanowiliśmy sprawdzić, na jaki wzrost wydajności możemy liczyć po przełączeniu się na DirectX 12 lub Vulkana - za przykład posłużyło nam siedem popularnych gier.