Są "laptopy do gier" i są laptopy do gier. Dream Machines X1080-17PL32 to zdecydowanie sprzęt tej drugiej kategorii. To notebook, który benchmarkom się nie kłaniał i który każdą grę zjada na śniadanie. Nawet tytuły o największych wymaganiach nie stanowią dla niego wyzwania i każdy będzie śmigał w natywnej rozdzielczości Full HD w maksymalnych ustawieniach graficznych w pełni płynnie. Sprawdziłem to na Wiedźminie, GTA V, Rise of the Tomb Raider, a także kilku innych tytułach i wynik każdego testu był jeden - żadnych zacięć, żadnego lagowania. Pełna płynność.
Co daje mu taką moc? Wystarczy zerknąć na specyfikację techniczną by się zorientować. Na pokładzie mamy tutaj Core i7-8700K, czyli procesor z najnowszej generacji Coffee Lake, który poprzeczkę wydajności podniósł wyraźnie do góry. Dodając do tego grafikę Geforce GTX 1080 właściwie nie ma się dodatkowych pytań. To po prostu musi działać jak burza i tak właśnie jest. Zwłaszcza że laptop obsługuje także technologię Nvidia G-Sync, która poprawia płynność obrazu nawet przy spadku liczby FPSów, co mogłoby mieć miejsce, jeśli podłączymy notebooka do zewnętrznego monitora UHD.
Można kręcić nosem na stylistykę laptopa (faktycznie kadłubki Clevo do najbardziej urodziwych nie należą), ale przy takich możliwościach można mu na to przymknąć oko. Zwłaszcza, że rozmiary laptopa nie zachęcają go do częstego zabierania ze sobą, co najwyżej do przenoszenia go do innego pokoju w ramach jednego mieszkania (X1080 waży 3,9 kg, a grubość obudowy to ponad 4 cm!). Także bateria nie pozwoli na zbyt długą zabawę z dala od źródła zasilania. Taka jest jednak cena za potężne możliwości.
No właśnie, a ile to w ogóle kosztuje? W dniu testu ta konkretna konfiguracja wyceniona została na 10 999 zł (bez systemu operacyjnego). Na pierwszy rzut oka wydaje się to kwotą niebagatelną (i faktycznie jest to niemało), ale wystarczy spojrzeć na modele konkurencyjnych firm, aby przekonać się, że notebooki z 1080-tką wycenione są o wiele wyżej. To zaś zupełnie zmienia postać rzeczy.
Ocena końcowa:
- ultrawysoka wydajność
- płynna rozgrywka w maksymalnych ustawieniach w każdej grze
- solidna konstrukcja
- duża liczba złączy
- matowa matryca IPS o wysokiej jasności
- wsparcie dla technologii Nvidia G-Sync
- możliwość podkręcania procesora
- głośna praca wentylatorów
- ciężki i mało mobilny
- stylistyka obudowy jest już mocno niedzisiejsza
Komentarze
11Dopóki jesteś w stanie spakować laptopa w ciągu 3 min do torby i bez problemu przenieść go z mieszkania do samochodu, to jego waga i mobilność są na odpowiednim poziomie. Nikt nie kupuje takich laptopów żeby na takim pracować/grać trzymając go na kolanach siedząc w pociągu.