Do gier
Wysoka wydajność smartfonów nie musi zależeć od ich rozmiarów. W sklepach bez większego problemu znajdziemy modele poniżej 5 cali oferujące wydajność identyczną lub zbliżoną do tych największych. Prawda jest jednak taka, że nie zawsze komfort grania na nich jest równie wysoki.
Duża powierzchnia dotykowa umożliwia swobodniejsze wykonywanie ruchów palcami. W wielu grach wymagane jest trzymanie obu kciuków na wyświetlaczu, przez co część obrazu jest zasłonięta. Jeśli używamy małego smartfona może to być po prostu denerwujące.
Zamiast tabletu...
Moim zdaniem optymalnym rozmiarem wyświetlacza do gier jest 5,5-5,7 cala. Teoretycznie można pokusić się o stwierdzenie, że jeszcze lepszy będzie 7-calowy tablet, ale to nie do końca prawda.
Owszem 7 lub 8 cali w grach spisuje się bardzo dobrze, ale po co kupować małego smartfona + tablet, skoro można kupić po prostu dużego smartfona, który zastąpi oba te urządzenia? Przy okazji będzie też lżejszy i (potencjalnie) tańszy od obu tych urządzeń łącznie.
Duży smartfon może być traktowany jako hybryda, która dzięki większej powierzchni dotykowej umożliwia bardziej komfortową obsługę nie tylko gier, ale również edytorów graficznych, tekstowych oraz innych zaawansowanych aplikacji.
Jakieś wady?
Tym co może wpływać na niekorzyść dużych smartfonów jest zwiększone zużycie energii z baterii, choć w praktyce kwestia ta nie jest wcale taka oczywista. Mniejsze wyświetlacze wymagają skromniejszego podświetlenia diodami lub (w przypadku AMOLED'ów) generują mniejsze ilości światła samodzielnie. Jednak w mniejszej obudowie zazwyczaj mieści się mały akumulatorek, więc realny czas pracy może być podobny, a nawet krótszy.
Wyższa rozdzielczość wyświetlacza powoduje większe obciążenie procesora? Może to być kolejna różnica, ale pod warunkiem, że mały smartfon ma rozdzielczość 720x1280 px, a duży np. 1440x2560 px. Jeśli oba urządzenia mają dokładnie ten sam procesor, to ten o większej rozdzielczości może pobierać więcej prądu by „napędzić” wszystkie te piksele. Ponownie wraca tutaj jednak kwestia baterii. Duże smartfony mogą mieć ogniwa, które poradzą sobie z dodatkowym obciążeniem równie dobrze (albo równie źle) co małe.
Cięższe? Nie koniecznie...
Duże smartfony zazwyczaj ważą trochę więcej, ale bywają wyjątki od tej reguły. Na przykład Samsung Galaxy S6 edge ma wyświetlacz 5,1” i waży zaledwie 132 g, a mniejszy Sony Xperia Z5 Compact ma wyświetlacz 4,6” i waży 138 g.
Podsumowanie
Znam wiele osób, które przez kilka lat używały małych smartfonów i mocno opierały się przed przesiadką na coś większego. Gdy jednak się na to zdecydowały, bardzo szybko przyzwyczaiły się do przekątnej 5 cali i (co ciekawe) zaczęły po jakimś czasie szukać czegoś jeszcze większego.
Ja pierwszego swojego dużego smartfona kupiłem w 2011 roku. Był to Samsung Galaxy Note (1 gen.) z wyświetlaczem 5,3”. Wtedy wydawał mi się ogromny. Później jednak, gdy przesiadałem się na Galaxy S3 (4,8”) czułem, że jest on nieco za mały. Wróciłem więc do serii Note i dziś jestem w pełni zadowolonym użytkownikiem Galaxy Note 4. Nie wyobrażam sobie powrotu do czegoś mniejszego niż 5 cali.
Oczywiście smartfony Samsunga nie są jedynymi, które występują w szerokiej gamie wielkości. Przy wyborze sprzętu mobilnego dowolnego producenta warto pamiętać o tym, że kwestia maksymalnej poręczności smartfona nie jest zawsze jest najistotniejsza.
Owszem, dobrze jest gdy smartfon ma w miarę wąskie ramki boczne i jest smukły, ale prawda jest taka, że nie obsługujemy systemu za pomocą obudowy, lecz za pomocą wyświetlacza. Nie może być on za mały, ani za duży. Moim zdaniem przy wyborze nowoczesnego, uniwersalnego smartfona powinniśmy celować w rozmiar od 5, do 5,7”. Taki sprzęt będzie optymalny do gier, filmów, przeglądania stron internetowych, obsługi programów multimedialnych, a nawet pisania.
Może Cię również zainteresować:
- Najlepsze tanie smartfony do 1000 zł
- Najlepsze smartfony do 1500 zł
- Najlepsze smartfony do zdjęć i filmów
Komentarze
62Przecież najlepiej sprzedawany na świecie smartphone nie ma 5", czyli Iphone 6/6s.
Seria Sony Xperia Compact też jest niczego sobie i też poniżej 5".
Z3 Compact
Najlepszy smartfon 5-5,5 cali:
S6
Najlepszy smartfon powyżej 5,5 cali:
S6 Edge
No bo w tym Sony jest wieksza bateria niz w tym Samsungu.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – bo są lepsze. Kupujemy duże monitory, bo takich potrzebujemy i z takich korzysta nam się lepiej"
Jak miło że zauważyliście. Szkoda tylko że strona Benchmark.pl jest optymalizowana chyba jeszcze na 800x600 bo obecnie tekst zajmuje wąski pasek po środku białego ekranu zajmujący jakieś 1/4 ekranu. Konkurencja już dawno dostosowała się do monitorów 16:9 a u was epoka kamienia łupanego trwa w najlepsze.
"Wszystkie wyniki uśredniłem i otrzymałem wynik… 5,2”. W podobnym rozmiarze jest np. Samsung Galaxy S6. " o xperiach nie warto wspominać bo mają inne wymiary niż właśnie równe 5.2" a nie 5.1" jak s6 . Są też inne propozycje o dużych ekranach i wypadałoby i je tu umieścić dla pokazania róźnorodności nawet w tak dużych telefonach a ostatnie samsungi są prawie nie do odróżnienia gdyby nie rozmiar .
Nie nie jestem hejterem samsunga lubie tą firme bo ma dobre telefony chociaż ostatnim modelem od nich był S3 teraz wybrałem z3 i
W rurkach może i phablet się zmieści (hej nawet przekonują mnie niektórzy, że i 7" tablet się tam mieści), ale spodnie garniturowe już będzie rozpychać, a nie zawsze nosi się marynarkę.
Kiedys byl trend ze telefony malay i bylo ok, a teraz znowu robia cegly i konsumentom to pasuje.
Telefon ma sluzyc do dzwonienie i pisania smsow tudziez przyda sie dobra kamerka.
3 cale i juz, po cholere wiekszy ? Chyba ze dla niedowidzacych.
Mam się pogodzić z czym? Ze ktoś próbuje mi coś wmówić, że niby ktoś wie lepiej niż ja? A co to, niewolnikiem jestem? Czyjąś własnością?
Doskonale wiem co jest dla mnie lepsze, czego mi potrzeba i co chce używać - jeśli nie znajdę odpowiedniego produktu, to zwyczajnie nic nie kupię. Proste.
Gdyby większość ludzi miała mózg, postąpiłaby podobnie - korpo żyje tylko dzięki naszym portfelom i oczywiście handlu naszymi danymi osobowymi.
Wystarczy odciąć im dopływ gotówki z naszych portfeli, a zaczną tańczyć w rytm naszej muzyki i służyć nam, a nie jak obecnie my im...
Niestety mózgu ludziom brak, wiec korpo wdrażają modę na nieenergooszczędne i nieergonomiczne urządzenia, a stada baranów ustawiają się w kolejkach...