Sprzątanie świata to dobra okazja, by podjąć temat postawy proekologicznej w kupowaniu i użytkowaniu nowoczesnych urządzeń.
To już tradycja, że trzeci weekend września zarezerwowany jest na Sprzątania Świata. Choć wielu osobom ta kampania kojarzy się głównie ze szkolnymi wyprawami do parków i lasów, jej celem jest przede wszystkim wzrost ekologicznej świadomości wśród ludzi. Choć czasem jest to pomijane, niezwykle istotne w tej kwestii jest to, jakie urządzenia kupujemy, jak z nich korzystamy, a także to, w jaki sposób się ich pozbywamy.
Zasady ekologicznego korzystania z urządzeń w domu i w biurze
PC i sprzęt RTV
Jeśli chciałoby się zdefiniować „ekologiczne korzystanie z urządzeń”, należałoby stwierdzić, że jest to postawa, polegająca na używaniu możliwie najmniejszej ilości prądu (a w przypadku sprzętu AGD także wody). Najprościej można to osiągnąć poprzez odłączanie z gniazdka albo przynajmniej wyłączanie urządzeń – telewizora, komputera, wieży Hi-Fi – z których nie korzystamy (np. na czas snu). Już to (jeśli zdecydowałaby się na to większość Polaków) może pomóc ograniczyć emisję CO2 o tysiące ton w skali roku, jak podaje WWF.
Panasonic TX-49ES400E to przykład eko-telewizora.
Przede wszystkim należy pamiętać o wyłączaniu komputera. Ten (wraz z towarzyszącymi mu urządzeniami) może bowiem potrzebować dużo prądu. Pobiera on energię nawet jeśli jest wyłączony. Na noc czy też na czas przebywania poza domem warto więc go odłączyć od gniazdka. To samo tyczy się telewizora czy systemu audio. Jeśli wyposażymy się w listwę, wyłączymy wszystkie sprzęty naraz. Warto też pamiętać o „drobnostce”, jaką jest wyjmowanie ładowarki z gniazdka po zakończeniu ładowania smartfona.
Sprzęt AGD
Lodówki raczej nie zalecamy odłączać od prądu, ale AGD w ogóle rządzą się swoimi prawami. Poniżej przedstawiamy kilka kluczowych, podstawowych porad, związanych z ekologicznym korzystaniem z takich urządzeń:
- Pralka: zapełniaj bęben do końca zanim rozpoczniesz pranie (chyba że pralka ma tryby dla niepełnego załadunku) i pierz w jak najniższej temperaturze.
- Zmywarka: tak jak pralkę, najlepiej uruchamiać ją dopiero wtedy, gdy jest wypełniona po brzegi. Oszczędzisz w ten sposób prąd i wodę (a przy okazji – pieniądze).
- Lodówka: najlepiej ustawić ją daleko od urządzeń, które generują dużo ciepła (np. piekarnik) i nie otwierać jej drzwi, gdy nie jest to konieczne.
- Kuchenka elektryczna: dopasuj wielkość garnków do płyty grzejnej i przykrywaj je, by nie tracić ciepła, a płytę wyłączaj na kilka minut przed końcem gotowania.
- Czajnik elektryczny: należy gotować tylko tyle wody, ile się potrzebuje (nadmiar wydłuża czas gotowania, a więc poboru prądu).
Oświetlenie i sprzęt biurowy
Jeśli wiemy, że nie będziemy potrzebowali światła w najbliższym czasie, warto wyłączyć lampy. Pozostając przy nich, dobrym wyjściem będzie też zamiana typowych żarówek na te energooszczędne albo na LED-y (które zużywają o ok. 80 proc. mniej energii elektrycznej i mają dłuższy cykl życia). Jakie są jeszcze inne wskazówki związane z oświetleniem? Ano między innymi: montaż systemu automatycznego włączania i wyłączania oświetlenia czy też zamiana ogólnego oświetlenia na punktowe.
W biurze zaś urządzeniem, którego prawidłowe użytkowanie najbardziej może pomóc naturze, jest drukarka. Tutaj raz jeszcze warto przypomnieć o wyłączaniu jej, gdy nie jest potrzebna, ale nie mniej ważne jest to, by korzystać (w miarę możliwości) z papieru z odzysku, drukować dwustronnie i nie drukować tego, czego nie trzeba. [Tak na marginesie, dojazd do pracy rowerem też nie będzie złym pomysłem].
A dlaczego w ogóle należy oszczędzać energię? Przede wszystkim dlatego, że do pokrycia naszego zapotrzebowania wykorzystywane są paliwa kopalne, co (w zbyt dużych ilościach) wiąże się z zagrożeniami dla środowiska.
Ważną zasadą eko-podejścia do nowych technologii jest też naprawianie urządzeń, zamiast wyrzucania ich przy pierwszej możliwej okazji…
Dlaczego elektrośmieci to problem?
Wszystkie nieużywane (najczęściej zepsute) urządzenia elektryczne i elektroniczne to tzw. elektrośmieci. Ze względu na to, że często zawierają trujące substancje, są one klasyfikowane jako niebezpieczne – po przeniknięciu do gleby lub wody stanowią poważne zagrożenie dla środowiska, a przez to też dla naszego zdrowia. Wszystkie szczegóły na ten temat są dostępne na stronie elektrosmieci.pl, ale dla ścisłości dodajmy, że w elektrośmieciach mogą znajdować się między innymi:
- rtęć, która może powodować zaburzenia wzroku, słuchu czy mowy
- związki bromu, powodujące schorzenia układu rozrodczego i problemy neurologiczne,
- kadm, wywołujący zmiany nowotworowe i zaburzający pracę nerek.
Foto: Curtis Palmer/Wikimedia (CC BY 2.0)
Łącznie Europejczycy produkują około 15 milionów ton elektroodpadów rocznie, które nie tylko mogą prowadzić do zatruwania środowiska, ale też często zalegają na wysypiskach, pomimo że mogłyby zostać poddane recyklingowi. Dlatego też wato zadać sobie pytanie:
Co robić z elektrośmieciami? Akcja w sklepach Saturn
Informacja najważniejsza jest taka, że w żadnym wypadku nie należy wyrzucać elektrośmieci do zwykłego śmietnika. Takim zachowaniem nie tylko szkodzimy środowisku, ale też narażamy się na kilkutysięczną karę grzywny (nawet do 5000 zł). Nie należy też trzymać ich u siebie. Co więc zrobić?
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że każdy sklep RTV/AGD o powierzchni powyżej 400 mkw. w Polsce musi przyjąć od nas zużyty sprzęt (niezależnie od tego, czy dokonamy w nim zakupu nowego). Dotyczy to produktów, których żaden z wymiarów nie przekracza 25 cm (te o większych gabarytach można oddać przy dostawie nowego egzemplarza).
Tymczasem w sklepach Saturn można zostawić dowolne elektroodpady (zgodne z oferowanym asortymentem), niezależnie od tego, czy coś w nich kupimy. „Zostawiając elektroodpady w Saturnie, nie tylko chronimy przyrodę, ale też gromadzimy surowce, które mogą być ponownie wykorzystane. Warto o tym pamiętać, bo w przypadku wielu produktów nawet 90 proc. zużytego urządzenia można użyć do wytworzenia nowego” – czytamy w informacji.
To nie wszystko. W ramach akcji „Rabat ekologiczny” każdy, kto w dniach 14-20 września przyniesie elektrośmieci do Saturna, otrzyma rabat wynoszący do 20 proc. na zakup nowych, ekologicznych urządzeń. A co to właściwie oznacza?
Eko-urządzenia, czyli jakie?
W ekologicznej postawie nie mniej ważne od tego, by prawidłowo korzystać z urządzeń jest to, by kupować odpowiedni sprzęt. Najważniejszym elementem specyfikacji, jaki należy brać pod uwagę, jest klasa efektywności energetycznej. „A” powinno być absolutnym minimum, a im więcej „plusików”, tym lepiej.
Weźmy choćby urządzenie, które w wielu naszych domach stanowi multimedialne centrum rozrywki, a więc telewizor. Spokojnie możemy dzisiaj postawić na urządzenie, którego roczne zużycie energii nie przekracza 100 kWh (np. Samsung UE43M5672AU). Modele, takie jak Panasonic TX-49ES400E czy Sony KD-65XE8577 mają na przykład wbudowane czujniki oświetlenia, które zmniejszają jasność, gdy nie ma to negatywnego wpływu na jakość obrazu. Ten drugi ma nawet specjalny tryb oszczędzania energii.
Sony KD-65XE8577 ma czujnik oświetlenia i tryb oszczędzania energii.
Ekologiczne mogą być również AGD. Przykłady? Pierwszy z brzegu: pralka Bosch WAT24660PL iDOS o klasie energetycznej A+++ z oszczędnym systemem VarioPerfect i funkcją automatycznego dozowania detergentu, która pomaga chronić tkaniny, środowisko i… stan konta. Dodatkowo została ona wyposażona w technologię czujników ActiveWater Plus, która optymalizuje ilość wykorzystywanej wody. Jej silnik EcoSilence Drive ponadto nie generuje drgań, co z jednej strony pozwala uniknąć strat energii, z drugiej – zapewnia cichą pracę i niezawodność.
Ekologiczna pralka Bosch WAT24660PL iDOS.
Lodówka LG GSX961NSAZ jest kolejnym przykładem eko-urządzenia. Została wyposażona w sprężarkę liniową z inwerterem, zmniejszającą zużycie energii nawet o 32 proc. (w porównaniu do tradycyjnego napędu). Jej konstrukcja door-in-door (czyli drzwi-w-drzwiach) pozwala zaś wyjmować potrzebne produkty spożywcze bez konieczności otwierania całej lodówki. Wspomnijmy też o odkurzaczu Hoover TE70_TE75011, który cechuje się niskim zużyciem energii pomimo skuteczności odkurzania „A”.
Te urządzenia również są „eko”.
Inne przykłady ekologicznych urządzeń to drukarki z dupleksem czy projektory z funkcją automatycznego przechodzenia w tryb czuwania. Przede wszystkim warto sobie zdawać sprawę z tego, że jeśli producent ma się czym pochwalić pod tym względem, to bez wątpienia to zrobi. Z odnalezieniem eko-sprzętu nikt więc nie powinien mieć większych problemów.
Komentarze
7Są dwie ekologie
1. Dla producentów i koncernów, pod apelowaniem o ekologię firmy zwiększają swoje zyski mając głęboko w 4 literkach.
planetę. Oczywiście za tą niby ekologię płacimy my - klienci.
2. Druga ekologia rzeczywista, koncerny udają iż nie znają słowa ekologia (w tym przypadku). Za tą też płacimy my.
I sorry póki ekologii nie będzie jednej to ja będę dbać wyłącznie o swój interes...
A i na koniec rożne wielkie międzynarodowe organizacje ekologów jak jeden mąż dostają ślepoty jeśli ekologia oznacza wydatki dla firm. Natomiast jeśli zapłacić za to ma zwykły człowiek - o wtedy wspinają się na szczyt walki o ekologię - przypadek - śmiem wątpić....
Ochrona planety tak, ale nie kosztem tylko jednej strony...
Więc eko - OK. Ale z głową. Jeśli coś ma zużyć ileś paliwa/energii - to musi zużyć i koniec kropka. Chyba, ze zmieni się zupełnie technologię na lepszą i bardziej energooszczędną. Ale tu nie chodzi o zmiany technologii - tylko o dalsze żerowanie na klientach, ponieważ ten "ekologiczny" sprzęt po prostu jest nietrwały, psuje się i ciągle wymaga jakichś inwestycji, co przekłada się bezpośrednio na zyski korporacji.