Od pierwszych zapowiedzi Evolve kusił i rozbudzał wyobraźnie snując wizje nowej jakości wśród kooperacyjnych strzelanin. I choć w zasadzie dokładnie to otrzymaliśmy nie każdy będzie w stanie to zauważyć. Siła tej gry tkwi bowiem głęboko zaszyta w bogactwie możliwych taktyk, które to sami gracze zmuszeni są odkryć. Niestety, konieczność zrozumienia zasad rządzących rozgrywką, złożonych zależności pomiędzy poszczególnymi łowcami i sposobami walki z potworem przy konkretnych układach postaci może okazać się zbyt dużą barierą dla sporej części graczy przyzwyczajonych już do uproszczeń i podkładania rozwiązań pod nos.Widać to już resztą po coraz trudniejszym wynajdywaniu chętnych do zabawy.
Niezbyt przejrzyste komunikaty twórców odnośnie udostępnionej na start zawartości i przyjętej polityki przyszłych DLC także nie poprawiają sytuacji. A szkoda, bo gra ma w sobie olbrzymi potencjał, który wskutek nieporozumień na linii producent-gracze może całkowicie się zmarnować. Miejmy nadzieje, że do tego nie dojdzie.
Moja ocena: | |
Grafika: | dobry |
Dźwięk: | dobry |
Grywalność: | dobry |
Ogólna ocena: | |
Sugerowana cena w dniu publikacji testu: ok. 115 zł (PC) | |
Autorzy:
- Recenzja (wersja PC i PS4) – Maciej Piotrowski
- Testy (wersja PC) – Maciej Słaboszewski
Komentarze
10Poprawcie bo spacja komuś się omyłkowo wcisnęła.
Matchmaking działa słabo, nawet jak mamy party znalezienie gry często idzie bardzo słabo, albo wrzuci kogoś jako potwora (co nie powinno się zdarzać jeżeli mamy drużynę).
Optymalizacja również jest moim zdaniem słaba - częste spadki fps, wyłączanie się gry (czym wyższe ustawienia tym częściej). To nie tylko problem mój ale i kilku znajomych a forum także jest pełne takich postów.