Gamingowy duet dla początkującego gracza - fotel Marvo i biurko E-Blue
Przerwa świąteczna i nadchodzące ferie mogą być dla wielu z was czasem budowy od podstaw stanowiska do grania. Mieliśmy ostatnio okazję przetestować dwa elementy stworzone z myślą o początkujących miłośnikach elektronicznej rozrywki: biurko E-Blue EGT574 i fotel Marvo CH-106.
Można mieć najlepszą klawiaturę do gier, najlepszego gryzonia i do tego jeszcze najlepszy monitor gamingowy, ale cóż nam po tym, gdy nie będziemy mieli na czym tego wszystkiego postawić. Biurko E-Blue EGT574 sprawia, że można zapomnieć o tym problemie. Na jego blacie na nic nie brakuje miejsca, a wcięcie z tyłu pozwala wygodnie poprowadzić „kabelki”. Do tego ma regulowaną wysokość ...tak jak gamingowy fotel Marvo CH-106, który wybraliśmy na uzupełnienie naszego zestawu dla początkującego gracza. Odchylane oparcie i miękkie wypełnienie to kolejne jego cechy charakterystyczne. A jeśli chcecie się dowiedzieć więcej i zobaczyć, jak obydwa te produkty sprawdzają się w praktyce, to odpalajcie film i oglądajcie!
Testujemy fotel Marvo CH-106 i biurko E-Blue EGT574 (wideo):
Jak zobaczyliście, zarówno biurko, jak i fotel możemy wam z czystym sercem polecić. Przynajmniej tak długo, jak jesteście początkującymi graczami. A co dla was jest najważniejsze przy wyborze biurka i fotela do komputera?
Warto zobaczyć również:
- Kubełkowy fotel nie tylko dla wirtualnego rajdowca Tt eSPORTS GT-Fit 100
- Dobra postawa to podstawa - zadbać o nią pomoże fotel Corsair T3 Rush
- Gamingowy fotel z kamuflażem: Genesis Nitro 560 CAMO
Komentarze
10o 300 za dużo
Ledwie dotknął biurka, a monitor trzęsie się jak opętany - ból głowy w gratisie.
A ta pozycja - zdjęcie na filmie - gwarantowane problemy z kręgosłupem lędźwiowym i do tego brak miejsca na nogi - jedną trzyma na elemencie konstrukcyjnym biurka, a drugą na podstawie pod jednostkę centralną. I do tego jeszcze ten kąt w stawach kolanowych.
I jeszcze ta siatka pod blatem zwiększająca grubość blatu biurka - przecież te wszystkie przewody powinny być ułożone gdzieś z boku, poza zasięgiem kolan i ud.
Ogólnie - duże brawa dla projektanta ...
Chociaż nie, plus za pomysł za wcięcie na kable.