Podsumowanie

Karty wyposażone w układ G92b to nie tylko GeForce 9800 GTX+. Rdzeń, po odpowiednich modyfikacjach (blokadzie jednostek) będzie również służył jako serce niedawno zaprezentowanych GeForce'ów 9800GT, a być może także i 9600GSO. Zamieszanie w tych segmentach będzie zatem w dalszym ciągu bardzo odczuwalne.

GeForce 9800GTX+ to karta stosunkowo wydajna (tzw „pełny” rdzeń G92), posiadająca jednak zdecydowanie jedną z najgorszych obecnie relacji cena – wydajność. Warto zatem zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście za tę kartę o takiej wydajności, opłaca się wysupłać kwotę w wysokości ponad 600zł.

Samo podkręcenie zegarów w stosunku do starszej wersji dużo jej nie daje, choć na tle konkurencyjnego Radeona HD4850 wypada raz lepiej, raz gorzej. W takim przypadku powinna decydować cena, a ta dziś stoi po stronie produktu ATi/AMD. Jeżeli zapytalibyście mnie, co bym wybrał decydując się na kartę z tego segmentu, odpowiedź była by oczywista. Po zakupie Radeona zostanie nam jeszcze na dobrej klasy myszkę, nie mówiąc już o przykładowej dopłacie do mocniejszego CPU (w dzisiejszych grach jak wiadomo szybki procek jest równie istotny, co wydajna karta, przy czym najlepiej jeżeli obydwa te „składniki” będą szły ze sobą w parze). 

Legenda do tabelki:
+ : wskazanie / wygrana
/ (+) : ze wskazaniem na / pół punktu
- : bez wskazania
/ : remis 

 Jeżeli chodzi o ocenę karty EVGA, stosunkowo niskie temperatury nie potrafią jakoś zatrzeć złego wrażenia podobnej podatności na podkręcalność do G92 A2, oraz wysokiej ceny jak za produkt z tego segmentu. Produkty EVGA mają jednak dwie istotne zalety związane z rozszerzonym supportem skierowanym w stronę użytkowników. 90 dniowy program „Step-Up” - czyli możliwość wymiany karty za dopłatą na mocniejszy model, czy 10-letnia (ale limitowana) gwarancja zarejestrowanych produktów to niewątpliwie ciekawe „dodatki”. 
Tylko czy, przy takim tempie wprowadzania nowych rozwiązań w dziedzinie kart graficznych, ktokolwiek będzie w stanie wykorzystać tak długi okres gwarancyjny? Chyba jednak bardzo niewielu. Sam program „Step-Up” jest jednak pomysłem zdecydowanie trafionym i godnym naśladownictwa wśród innych producentów.

Cena kart 9800GTX+ może raczej odstraszać klientów,. Dotyczy to wszystkich producentów montujących na swoich kartach produkty nvidia wykonane w 55nm. Cóż, miało być taniej, a wyszło jak zawsze. Na dziś karta balansuje poza progiem opłacalności. W przypadku spadku cen do poziomu Radeona HD4850, będzie można mówić o względnie dobrej konkurencji ze strony tych kart. Dziś w moim subiektywnym odczuciu ona po prostu nie istnieje. 

Podziękowania dla firmy EVGA za wypożyczenie karty do testu.