Smartwatch Goclever Chronos Eco jest bardzo tani, działa długo na baterii, dysponuje małym, ale wyraźnym wyświetlaczem i ma solidnie wykonaną obudowę.
długi czas pracy na baterii; bardzo czytelny i kontrastowy wyświetlacz; podświetlanie ekranu aktywowane ruchem nadgarstka; wiele tarcz zegarka do wyboru; dość dobra jakość wykonania; wodoszczelność (5 ATM); bardzo prosta obsługa; dość szybkie działanie systemu; kabel do ładowania z magnetyczną końcówką; niska cena;
Minusybrak możliwości stosowania standardowych pasków; brak szybkich odpowiedzi za pomocą szablonów; oprogramowanie wymaga drobnych korekt;
Słowo wstępu - kwestia baterii
Wybieram czas pracy: Nie wszystkie smartwatche muszą być zaawansowane. Siłą niektórych będzie maksymalna prostota sprzętu i oprogramowania, która pozwoli zminimalizować zużycie energii. Niestety takich modeli w sklepach jest jak na lekarstwo. Oczywiście są wynalazki pokroju Cogito Pop, które używają okrągłej, nieładowalnej baterii „zegarkowej” i potrafią działać na niej wiele miesięcy. Niestety model ten nie dysponuje klasycznym wyświetlaczem na którym prezentować mógłby np. treść SMS'ów lub e-maili, więc dla wielu osób nie będzie zbyt użyteczny.
Wybieram funkcjonalność: Na przeciwnym końcu stoją tak zaawansowane modele jak Samsung Gear S. Ten smartwatch dysponuje dużym, dotykowym, zakrzywionym wyświetlaczem AMOLED, wydajnym (jak na zegarek) procesorem, krokomierzem, pulsometrem, czujnikiem promieniowania UV, a nawet własnym slotem kart nano SIM. Daje więc możliwość prowadzenia rozmów telefonicznych i wysyłania/odbierania SMS'ów bez stałego połączenia ze smartfonem. Problem w tym, że jego typowy czas pracy na baterii to jakieś 2 dni, więc pamiętać będziemy musieli o ciągłym noszeniu ładowarki przy sobie.
A co jeśli chcę połączyć obie te cechy?
W tym momencie dochodzimy do sedna sprawy. Jeśli wymagacie dość długiego czasu pracy, ale nie chcecie rezygnować z tak podstawowych funkcji jak prezentacja treści powiadomień, to może zainteresować Was smartwatch Goclever Chronos Eco.
Zaskoczenie
Producent deklaruje nawet 3 tygodnie działania lub miesiąc czasu czuwania na jednym ładowaniu. Ja zegarek ten testowałem przez ponad miesiąc i w tym czasie ładowałem go dwa razy. Z moich obserwacji wynika, że realnie można oczekiwać niespełna 2 tygodni pracy na pojedynczym, pełnym naładowaniu.
Dobrze pamiętam wrażenie jakie zrobił na mnie Chronos Eco po pierwszej dobie noszenia na nadgarstku gdy spojrzałem na stan naładowania baterii, a ten wskazywał 99%. W takich sytuacjach można naprawdę poczuć, że smartwatch nie jest tylko gadżetem, który denerwuje koniecznością częstego ładowania. Zegarek od Goclevera działa tak długo, że z pewnością zapomnimy kiedy go ostatni raz ładowaliśmy.
Czasu czuwania nie byłem w stanie potwierdzić, ale jestem przekonany, że skoro smartwatch pracował prawie 2 tygodnie wyświetlając powiadomienia i wibrując kilkadziesiąt razy dziennie, to przy zupełnym braku aktywności spokojnie przeleży miesiąc (jeśli nie więcej).
Pamięć absolutna
W jaki sposób udało się sprawić, że maleńka bateria o pojemności zaledwie 110 mAh pozwala na kilka tygodni pracy? Powodów jest kilka. Przede wszystkim w zegarku zastosowano całkiem interesujący wyświetlacz Sharp Memory LCD, który cechuje się tym, że w chwili gdy wyświetla statyczny obraz właściwie nie pobiera żadnych znaczących porcji energii. Innymi słowy pozycja pikseli zostaje zapamiętana i nie musi być aktywnie odświeżana (stąd właśnie nazwa „Memory LCD”).
Czytelny i kontrastowy
Ponadto wyświetlacz został tak zaprojektowany, że jego tło dobrze odbija światło. Dzięki temu w ciągu dnia nie musimy w ogóle używać podświetlenia (tak jak np. w smartfonach). Obraz na monochromatycznym panelu o wysokim kontraście jest doskonale czytelny nie tylko w pełnym słońcu. Nawet w ciemne, pochmurne dni da się korzystać z ekranu bez włączania podświetlenia. Wystarczy niewielka dawka zewnętrznego światła (naturalnego lub sztucznego), a warstwa odbijająca skieruje je w stronę oczu użytkownika.
Pod tym względem całość przypomina bardziej ekran e-ink niż zwykłego LCD. Oczywiście wieczorem lub w zupełnej ciemności trzeba jednak będzie skorzystać z podświetlania LED'owego, ale uruchamiane jest ono potrząśnięciem nadgarstka (nie trzeba niczego przyciskać).
Pozostałymi rzeczami które mają wpływ na obniżenie poboru energii z baterii jest łączność Bluetooth 4.0 Low Energy, maleńki i bardzo oszczędny procesor z architekturą ARM Cortex-M0 oraz prosty system operacyjny, który nie stawia dużych wymagań komponentom.
Podstawowa specyfikacja:
Wyświetlacz | 1,26", Sharp Memory LCD, monochromatyczny, podświetlany, niedotykowy |
Rozdzielczość | 144x168 px |
Procesor | ARM Cortex-M0 (32-bitowy) |
Bluetooth | 4.0 Low Energy (Smart) |
Bateria | 110 mAh, Li-ion |
Deklarowany czas pracy | ok. 3 tygodnie |
Podstawowe funkcje | powiadomienia, krokomierz, zegar, wyzwalanie migawki aparatu/nagrywanie |
Inne cechy | wodoszczelność (5 ATM), akcelerometr 3-osiowy |
Kompatybilność z systemami mobilnymi | Android 4.4+ oraz iOS 7.1+ (wybrane modele smartfonów) |
Wymiary (Wy/Sz/Gł) | 4,5 x 3,5 x 1,1 cm |
Waga | 36 g |
Ciekawostka
Goclever Chronos Eco to smartwatch zaprojektowany i stworzony w kooperacji z Chińską marką WeLoop. Smartwatche są właściwie identyczne, z tym, że jeden sprzedawany jest w Europie, a drugi w Azji. Nie jest to więc zwykłe „brandowanie” lecz dzielenie się kosztami projektowania i produkcji sprzętu w masowych ilościach.