Z założenia GOODRAM CX100 to propozycja dla mniej majętnych klientów, którzy chcą niedużym kosztem zwiększyć komfort użytkowania komputera lub laptopa. Założenie zostało spełnione, ale wymagający użytkownicy raczej będą zawiedzeni, bo nośnik nie wyróżnia się niczym szczególnym prócz właśnie niską ceną.
Producent postawił na nieco zmodyfikowaną konstrukcję – zostawił kontroler Phison S10, ale zastosował już tańsze i mniej wydajne kości pamięci TLC NAND. Konfiguracja ta nie przyniosła zbyt dobrych wyników wydajności, bowiem o ile w testach syntetycznych jest całkiem nieźle (zwłaszcza jeżeli chodzi o odczyt), to przy symulacji realnego użytkowania i długotrwałym obciążeniu nośnik nie imponuje osiągami.
Mimo wszystko wzrost komfortu użytkowania komputera po przesiadce ze starego dysku talerzowego niewątpliwie będzie odczuwalny, a przecież właśnie o to chodziło.
CX100 broni się bardzo niską ceną – wersja o pojemności 240 GB ma być dostępna za 359 złotych, co czyni ją praktycznie najtańszym dyskiem o tej pojemności na naszym rynku (nawet sławny Crucial BX100 jest nieco droższy). Atrakcyjność oferty podkreśla jeszcze 3-letnia gwarancja bez limitu zapisu danych. Jeżeli więc poszukujecie taniego dysku SSD i nie zależy wam na wysokiej wydajności, na pewno warto zastanowić się nad propozycją polskiego producenta.
Ocena końcowa:
- stosunkowo dobra wydajność w testach odczytu
- kompatybilny z cieńszymi laptopami i Ultrabookami (6,8 mm grubości)
- 3 lata gwarancji nieograniczonej zapisem danych
- bardzo niska cena
- niska wydajność w symulacji realnego użytkowania
- niska wydajność przy długotrwałym obciążeniu
Wydajność - odczyt: | zadawalający plus |
Wydajność- zapis: | zadawalający |
Jakość wykonania: | super |
Opłacalnosć: | super |
Ocena ogólna: | |
Komentarze
13Dysk działa poprawnie do momentu aż przestaje być widoczny w biosie i wtedy już nic się nie da zrobić.