Kopanie kryptowalut na kartach graficznych wróciło do łask! Z tej okazji rzucimy okiem na koparkę ASUSa na sześć GPU.
Wydawałoby się, że czasy "gorączki kryptowalut", czyli wydobywania ich za pomocą kart graficznych dawno już mamy za sobą. Ale kryptowaluty nie kończą się na Bitcoinie, a wręcz przeciwnie - obecnie jest ich ponad 800! Ostatnio jednak najgłośniej było (i jest) o Ethereum.
Pojawiają się kolejne kopalnie oparte na GPU, a producenci tworzą specjalne wersje kart graficznych dedykowane do wydobywania kryptowalut. Karty graficzne ze średniego segmentu masowo znikają ze sklepów, a ich ceny wzrastają do absurdalnego poziomu. ASRock prezentuje płytę z 13 (!) złączami PCIe do koparek.
Cała sieć Bitcoin pobiera tyle energii co małe państwo. Szaleństwo!
Fenomen Ethereum
Ethereum - kryptowaluta oparta na blockchainie - zaczęła nagle notować bardzo wysokie wzrosty. W czerwcu jeden Eth wart był już 400 dolarów. To wciąż daleko do wartości Bitcoina, jednak wydobycie tej wirtualnej waluty jest prostsze. Bańka jednak pękła i kurs ciągle leci w dół. Kto jest autorem Ethereum? Vitalik Buterin, 22-letni programista z Rosji. Jak chwiejny jest kurs kryptowalut pokazały fałszywe doniesienia o jego śmierci, po których kurs Ethereum zaliczył potężny spadek.
Kopanie kryptowalut od strony sprzętowej
Sześć (6!) Radeonów RX 480 - czy pójdzie na tym Crysis? ;-)
Producenci sprzętu nie ograniczają się zresztą do produkcji specjalnych edycji kart, ale i mają zamiar zaprezentować swoje własne koparki. ASUS zaprezentował nam swoją koparkę opartą na sześciu kartach Radeon RX 480 - z tym, że model ten nie wejdzie do sprzedaży, bowiem zostanie zastąpiony przez edycję z Radeonami RX 580.
Tym niemniej nie mogliśmy oprzeć się pokusie, by rzucić na nią okiem. W końcu kart na rynku jest tak mało, że widok sześciu na raz to niezła gratka ;-). Osoby chętne do stworzenia własnych koparek, mogą również zerknąć na to, jak rozwiązał to ASUS.
Więcej szczegółów dotyczącej tej maszynki już na następnej stronie!