Wielki, 30-calowy ekran, który pracuje w rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli to marzenie wielu entuzjastów i profesjonalistów. Jak taki monitor wypada w testach?
| |
| Plusy: | Minusy: |
|
|
Podsumowanie: Duży, ciężki, stabilny monitor dla entuzjasty i profesjonalisty wyróżniający się wysoką rozdzielczością i dobrym odwzorowaniem kolorów, oraz znakomitą jakością wykonania i satysfakcjonującą ergonomią. Niestety nie można tego samego napisać o funkcjonalności sprzętowej, która jest skromna, szczególnie pod względem ilości złączy sygnałowych. Stabilność luminacji jest godna pochwały, jednak jej równomierność powinna być dużo lepsza w tej półce cenowej. | |
Ocena redaktora: 3,5/5 Cena: ok 4650 zł | |
Najważniejsze cechy:
- pokrycie przynajmniej 99% przestrzeni AdobeRGB 1998
- warstwa antystatyczna na powierzchni ekranu
HP ZR30w to monitor dla zaawansowanych grafików, którzy wymagają wysokiej wiarygodności w zakresie odwzorowania kolorów. Ten 30-calowy kolos z matową matrycą S-IPS/H2-IPS o rozdzielczości 2560x1600 pikseli potrafi wyświetlić gamę kolorów pokrywającą przynajmniej 99% przestrzeni AdobeRGB 1998. Panel oferuje 10-bitów dla każdego koloru, więc razem otrzymujemy 30-bitów (ponad miliard kolorów).
Monitor kierowany jest do entuzjastów oraz profesjonalnych studiów projektowych, dla których koszty nie grają większej roli. Cena panelu wynosi ok. 4700 zł, a do tego doliczyć musimy zużycie energii elektrycznej, które w tym przypadku do niskich nie należy.
Naturalnie na rynku są monitory bardziej zaawansowane i o wiele droższe (np. topowe modele EIZO), jednak kwota jest na tyle wysoka, że urządzenie raczej nie trafi do mniej wymagających użytkowników domowych. Głównym konkurentem tego modelu jest Dell UltraSharp U3011 (ok. 4250 zł), którego nabyć można w nieco niższej cenie niż HP. Pytanie więc czym wyróżnia się testowany monitor?
Pod względem jakości wykonania i ergonomii tak naprawdę nie jesteśmy w stanie mu wiele zarzucić. Obudowa wykonana jest w większości z matowych plastików, które dobrze rozpraszają światło odbite. Są one przy okazji grube, masywne i niezbyt finezyjne, ale przez to odporne na ewentualne uderzenia oraz czyszczenie – warto przypomnieć, że błyszczące ramki niektórych monitorów potrafią się zarysować nawet w czasie przecierania szmatką z mikrofibry. Spasowanie poszczególnych elementów stoi na bardzo wysokim poziomie.
| Przekątna ekranu | 30" |
| Rozdzielczość | 2560 x 1600 px |
| Proporcje ekranu | 16:10 |
| Czas reakcji | 12 ms (7 ms GTG) |
| Rodzaj matrycy | S-IPS/H2-IPS |
| Powłoka ekranu | matowa |
| Podświetlenie | CCFL (zimne katody) |
| Jasność i kontrast | 370 cd/m2, 1000:1 (statyczny), 3000:1 (dynamiczny) |
| Kąty widzenia poziom/pion | 178/178 |
| Złącza | DisplayPort, DVI-D (z HDCP) |
| Zasilacz | wewnętrzny |
| Inne cechy | złącze Kensington lock |
| Gwarancja | 36 miesięcy (producenta) |
» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta
Ramka otaczająca ekran ma około 2,5 cm szerokości z każdej strony. Pokrycie matrycy rozprasza światło dużo lepiej niż ramka - pod tym względem monitor należy do najlepszych, z jakim mieliśmy do czynienia. Wzdłuż boków obudowy ekranu biegną aluminiowe listwy w kolorze naturalnym, które dodają konstrukcji elegancji. Po lewej stronie widoczne są dwa z czterech portów USB typu A, pozostałe dwa znajdziemy z tyłu wraz z jednym wejściem typu B, które służy do podłączenia monitora do komputera.
Głębokość konstrukcji wykosi około 9 cm (sam ekran, bez nogi) lub około 28 cm (wraz z nogą). Oprócz wspomnianych portów USB w tylnej części znajdziemy również gniazdo zasilania, złącze zabezpieczające typu Kensington lock, pojedynczy DisplayPort i jeden DVI-D. Musimy przyznać, że funkcjonalność sprzętowa jest nieco rozczarowująca. Dwa złącza sygnałowe w monitorze za taką kwotę? To trochę mało.
Chętnie widzielibyśmy tutaj jeszcze przynajmniej jedno złącze HDMI i dodatkowe DVI-D. Konstrukcja oferuje wsparcie dla opcjonalnej listwy z głośnikami, ale domyślnie nie jest w nie wyposażona, więc typowych złączy audio brakuje.
HP ZR30w - ergonomia i wykonanie
Ekran monitora HP ZR30w obrócić możemy w poziomie o 45 stopni w lewo i 45 w prawo oraz pochylić w pionie o 5 stopni do przodu i 30 do tyłu. Możemy go też podnieść o około 10 centymetrów. Niestety nie będziemy mieli możliwości wykonania typowego pivota, chyba że zechcemy odkręcić mocowanie ekranu (VESA 100x100) i przykręcić je obrócone o 90 stopni. Obudowa ekranu przytrzymywana jest przez teleskopową nogę opierającą się na dużej, rozłożystej stopie wyposażonej w gumowe podkładki. Całość waży 13 kg.
