Ekran
Hyperbook SL504 wyposażono w matrycę IPS o rozdzielczości Full HD i przekątnej 15,6 cala (jest jeszcze druga opcja - ekran OLED o rozdzielczości Ultra HD i stuprocentowym pokryciu palety sRGB i jasności powyżej 500 cd/m2, ale niestety nie miałem okazji go przetestować). W przypadku tego panelu jasność maksymalna wyniosła 312 cd/m2. To wciąż dobry wynik, zapewniający czytelność obrazu nawet w mocno nasłonecznionych i oświetlonych pomieszczeniach. Co więcej, jest to matryca o matowej powierzchni, więc nie ma problemu z odbijającym się na jej powierzchni otoczeniem (panel OLED jest błyszczący).
Kąty widzenia, jak to zwykle bywa w tego typu panelach IPS, są bez zarzutu. Obraz jest czytelny i nie traci na jakości, kiedy patrzymy na niego z boku lub z góry. Zaletą tej matrycy jest także częstotliwość odświeżania 144 Hz, dzięki której laptop jest w stanie wygenerować obraz o znacznie większej płynności. Ma to szczególne znaczenie w dynamicznych tytułach, np. strzelankach sieciowych.
Kolejnym elementem testów matrycy jest pomiar odwzorowania barw. Test pokazał, iż matryca pokrywa 84,9 procent palety sRGB (przy objętości 95,9 procent), 61,9 procent palety Adobe RGB (przy objętości 66 procent), a także 66,4 procent palety DCI-P3.
Są to wyniki poprawne, wystarczające do tego, aby uzyskać w grach obraz niezłej jakości, o nasyconych, żywych kolorach, ale jednocześnie zbyt mało, aby myśleć o wykorzystaniu laptopa do profesjonalnych zastosowań (np. edycji zdjęć czy tworzenia grafiki). Chociaż więc podzespoły Hyperbooka bez problemu poradzą sobie z wymagającymi programami i renderowaniem, trzeba będzie skorzystać z zewnętrznego monitora, aby w pełni te możliwości wykorzystać.
Parametr Delta E informujący o błędnie wyświetlanych kolorach również zdaje się to potwierdzać. Przy fabrycznych ustawieniach wyniósł on 3,16, czyli nieznacznie przekroczył graniczną wartość 3, powyżej której różnice da się zauważyć bez użycia kolorymetru. Powtórzę jednak raz jeszcze, że w grach nie będzie to mieć większego znaczenia.
Fabryczna temperatura kolorów wyniosła 7700K, co oznacza wyraźną przewagę chłodnych (niebieskich) odcieni.
Sprawdziłem jeszcze równomierność podświetlenia matrycy. Oto wyniki.
Kliknij obrazek aby powiększyć
W tym aspekcie matryca wypada niestety nieco gorzej. Szczególnie dolny lewy róg panelu wykazał zaburzenia w jasności i jakości barw. Prawa strona matrycy nie przejawiała takich odchyleń od normy.
Dysk twardy
W testowanej konfiguracji laptop został wyposażony w dysk SSD Intel o pojemności 1 TB w konfiguracji RAID 0. Oczywiście to tylko przykładowy wariant, ponieważ Hyperbook pozwala na pełną dowolność wyboru dysku (jego pojemności, producenta, można nawet zdecydować się na klasyczny HDD).
Wyniki pomiaru szybkości zapisu i odczytu danych są świetne i ma to rzeczywiste przełożenie na działanie laptopa. Wszystko startuje błyskawicznie, komputer uruchamia się szybko, a gry doczytują się bez zbędnej zwłoki. Także ilość miejsca na dane jest odpowiednia, więc cóż powiedzieć - żyć, nie umierać.
Czas pracy
Hyperbook SL504 wyposażony jest w akumulator o pojemności 62 Wh. Testy przeprowadziłem za pomocą PC Mark10, w którym wbudowane są różne scenariusze obciążenia podzespołów laptopa. Oto wyniki:
- wideo (ciągłe wyświetlanie filmu w jakości Full HD) - 4 godziny 9 minut (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 20 procent)
- biuro - 3 godziny 59 minut (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 20 procent)
- gry - 1 godzina 5 minut (tryb Najwyższa wydajność, jasność 100 procent)
- idle - 4 godziny 30 minut (tryb Oszczędzanie energii, jasność ekranu 15 procent)
Uzyskane rezultaty są typowe dla laptopów gamingowych. Chcąc dłużej pograć, niezbędne będzie zabranie ze sobą zasilacza.
Kultura pracy
Dwa wentylatory wchodzące w skład układu chłodzenia dobrze wypadają pod względem kultury pracy. Oczywiście pracując na pełnych obrotach w trakcie grania, są słyszalne, ale jednocześnie nie są tak głośne, jak to się często zdarza w laptopach gamingowych. Jeśli laptop nie musi korzystać z pełnej mocy obliczeniowej, pozostają praktycznie bezgłośne, albo uruchamiają się tylko na moment, po czym znów zapada przyjemna cisza.
Także pod względem temperatur jest nieźle. Mocniej nagrzewają się wyłącznie środek klawiatury i przestrzeń bezpośrednio pod ekranem. Obszary wokół klawiszy WASD oraz panel roboczy pod nadgarstkami pozostaje chłodny, więc nie ma żadnych problemów i dyskomfortu w trakcie dłuższych growych sesji. W trybie spoczynku, podczas przeglądania internetu, czy pracy na pakiecie biurowym, cały laptop jest wyraźnie chłodniejszy.