Nowa gra twórców Mortal Kombat dostarcza dziesiątki godzin dobrej zabawy. Niezłe wykonanie i bogata zawartość czynią ją obowiązkową dla każdego fana bijatyk.
bogata zawartość, interesująca historia, przyzwoita oprawa audio-wizualna, głębia rozgrywki, znane i lubiane uniwersum komiksowe, solidny tryb wieloosobowy
Minusydrobne błędy techniczne, konsolowy interfejs
Bijatyki od dłuższego czasu były domeną konsol. Praktycznie każdy liczący się tytuł tego typu pojawiał się wyłącznie na nie, wskutek czego pecetowcy musieli obejść się ze smakiem. Jedynie Capcom wydawał kolejne odsłony swojego Street Fightera na komputery osobiste. Inni producenci zupełnie ignorowali tę platformę. W tym roku dokonał się swego rodzaju przełom w tej kwestii. Gracze komputerowi zostali dosłownie zasypani bijatykami. Dostaliśmy niezłe Skullgirls, King of Fighters oraz pierwszy od 16 lat Mortal Kombat. Czwarta część tego ostatniego została wydana na PC w 1997 roku, później kolejne ojej odsłony omijały tę platformę trafiając wyłącznie na konsole. Ekipa ze studia NetherRealm Studios poszła za ciosem i wersję rozszerzoną swojej najnowszej bijatyki – Injustice: Gods Among Us przygotowała również z myślą o PC.
Witajcie w uniwersum DC
Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition to nowe otwarcie, pierwsza bijatyka studia NetherRealm skupiająca się całkowicie na bohaterach znanych z komiksów. Trudno nie zauważyć tutaj znajomych twarzy takich jak: Superman, Wonder Woman, Batman, Joker czy Flash. Podobnie sprawa ma się z planszami, na których odbywają się walki – dla prawdziwego fana są to dobrze znane miejsca. Do dyspozycji gracza oddano tu tryb gry jednoosobowej, wieloosobowej oraz dodatkową zawartość, w której znajdują się różne drobiazgi takie jak prezentacja postaci, szkice koncepcyjne czy wczesne modele. Innymi słowy - bardzo podobny układ do tego znanego z Mortal Kombat 9.
Jeśli rozpoczniecie zabawę samemu to czeka na was ciekawa, interaktywna historia do rozegrania, ponad 200 różnych misji w Labie oraz popularne tryby rozgrywki znane jeszcze z ery automatów. Wątek fabularny został bardzo dobrze zrealizowany i z pewnością wciągnie praktycznie każdego, kto choć trochę interesuje się uniwersum DC lub jego bohaterami. Długie wstawki animacyjne są tutaj przeplatane walkami podzielonymi na rozdziały. Historię można ukończyć w kilka godzin intensywnego grania i jest to całkiem akceptowalna wartość jak na bijatykę. Trzeba jednak pamiętać, że są jeszcze tryby dodatkowe, które znacznie wydłużają czas zabawy. Podobnie jak w Mortal Kombat tak i w Injustice trudno narzekać na nudę, bo zawartości jest tutaj naprawdę dużo.
Esencją prawie każdej bijatyki jest oczywiście współzawodnictwo, a więc możliwość sprawdzenia się w pojedynkach z innymi graczami. Tryb gry wieloosobowej został dość dobrze pomyślany i tak też wykonany. Możemy dołączyć do wybranego pokoju, w którym znajdują się inni gracze i wyzwać dowolnego z nich na pojedynek lub zaprosić do King of the Hill. Ten ostatni polega na tym, że zwycięzca każdego pojedynku zostaje na podium, a kolejni pretendenci do korony muszą z nim walczyć. Jeśli będąc królem przegramy to trafiamy na koniec kolejki i tak w kółko. Warto tu wspomnieć o bardzo dobrej optymalizacji gry sieciowej. I o ile nie gracie z kimś zza oceanu to opóźnienia nie stanowią problemu.
Mieszanka wybuchowa
Funkcjonalna mechanika gry to podstawa w dobrze skrojonej bijatyce. Injustice ma wiele do zaoferowania pod tym względem. Podstawowe elementy rozgrywki przypominają nieco Street Fightera - podobny system podziału rund i ataków. Walka jest tu jednak znacznie bardziej dynamiczna, a interaktywne przedmioty rozmieszczone na każdej planszy umożliwiają stosowanie zupełnie nowych strategii. Nowością jest specjalna zdolność, którą można aktywować co kilka sekund. Każdy bohater ma inną i może nią być np. regeneracja życia, spowolnienie przeciwnika lub zwyczajny bonus do zadawanych obrażeń. Większość postaci posiada tzw. 50/50, a więc możliwość ustawienia przeciwnika w sytuacji, w której pomyłka oznacza stratę kolejnych kilkudziesięciu procent życia. Warto wspomnieć, że w odróżnieniu od Mortal Kombat 9 tutaj zdecydowana większość bohaterów jest dobrze zbalansowana, więc i nie ma obawy o nagłe spotkanie z drugim Kabalem.
W Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition na PC dostajemy wszystko, co oferowała podstawowa wersja gry oraz dodatkowo - 6 postaci, 47 nowych skórek oraz 60 dodatkowych misji w Labie. Znajdziecie tutaj praktycznie wszystko czego można sobie życzyć od przyzwoitej bijatyki. Miło, że autorzy gry nie potraktowali po macoszemu trybu treningowego, który oferuje naprawdę bogate możliwości sprawdzenia naszych pomysłów. Mając na uwadze ilość postaci oraz kombinacji ciosów, rzutów i strategii, które każda z nich posiada można śmiało założyć, że fani bijatyk spędzą setki godzin szlifując swoje umiejętności, a początkujący gracze będą świetnie się bawić oglądając ciekawie przedstawioną fabułę.
Dobrze zrealizowany port nowej generacji
Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition zostało przygotowane z myślą o konsoli Playstation 4 i można bezpiecznie założyć, że wersja PC jest portem z tej właśnie platformy. Nie ma w tym nic złego, bo w odróżnieniu od ostatnio recenzowanego Need For Speed przeniesienie gry na peceta zostało wykonane bardzo poprawnie. Wszystkie modele, postacie, elementy otoczenia i tekstury wyglądają bardzo dobrze. Wysoka rozdzielczość sprawia, że całość jest niezwykle wyrazista i szczegółowa, co najlepiej uwidacznia porównanie wersji PC z konsolowymi „dinozaurami”- Xboxem 360 i Playstation 3. Z kolei oprawa muzyczna gry z pewnością nie zapadnie nikomu w pamięć. Na szczęście też nie irytuje w trakcie dłuższej sesji. Animacja jest ekstremalnie płynna pod warunkiem, że posiadacie odpowiednio mocny komputer, ale też wymagania sprzętowe nie są jakoś wybujałe. Warto jednak zadbać o to, aby mieć stałe 60 kl/sek.
Oczywiście tak jak nie ma róży bez kolców tak i nie ma gry doskonałej. W Injustice znalazło się kilka błędów, ale nie mają one jednak większego wpływu na rozgrywkę. Mowa tutaj o takich drobnostkach jak problemy z poprawnym wyświetlaniem cieni, ustawieniem wszystkich opcji graficznych na maksimum w przypadku kart z rodziny Geforce oraz przypisaniem klawiszy wedle naszych preferencji. Nieco irytujący bywa jednak interfejs użytkownika, który został praktycznie żywcem przeniesiony z konsol. Jednak po kilku godzinach spędzonych w grze bez problemu się do niego przyzwyczaicie.
Bogowie wśród nas
Injustice: Gods Among Us Ultimate Edition to solidna bijatyka z niesamowicie bogatą zawartością. Niezależnie od tego czy jesteście zapalonymi fanami tego typu gier czy też dopiero stawiacie w nich pierwsze kroki produkcja ta zapewni Wam ogromną ilość frajdy przez wiele godzin. I choć tytuł ten przeniesiony został z konsoli, to nie licząc nieco pokracznego interfejsu praktycznie nie posiada on żadnych większych bolączek wynikających z tego procesu. Warto w tym miejscu również wspomnieć o rozsądnie określonej cenie gry dzięki czemu ma ona znacznie większe szanse zainteresować graczy w tak gorącym przedświątecznym okresie. Po cichu na to liczymy, bo jeśli pecetowe Injustice osiągnie komersyjny sukces to i kolejne bijatyki utalentowanego zespołu NetherRealm Studios pojawią się w przyszłości na komputerach.
Moja ocena: | |
Grafika: | dobry |
Dźwięk: | zadowalający plus |
Grywalność: | dobry |
Ogólna ocena: | |
Sugerowana cena w dniu publikacji testu: ok. 99 zł | |
Komentarze
15