Najważniejsze funkcje pakietu: |
• skaner antywirusowy (heurystyka i ochrona behawioralna) |
Pakiet zabezpieczeń internetowych oferowany przez Pandę niewiele się zmienił od edycji 2010. Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą jest kolor interfejsu, który „przeskoczył” z jasnej kolorystyki w ciemną. Reszta zmian jest tak naprawdę kosmetyczna, pytanie jednak: czy to źle?
Ogólnie rzecz ujmując nie, ale to nie znaczy, że wszystko jest idealne. Interfejs jest ekstremalnie prosty, czytelny i przede wszystkim intuicyjny w nawigacji – to się nie zmieniło. W porównaniu jednak do takich „wyjadaczy” jak Norton Internet Security, brakuje możliwości szybkiego włączania i wyłączania podstawowych funkcji pakietu. W Nortonie większość modułów można było włączyć dosłownie jednym kliknięciem (czyli szybko i komfortowo). W Pandzie potrzeba zazwyczaj trzech kliknięć – na przykład klikamy na Firewall, następnie odznaczamy jego aktywację i klikamy „Zastosuj” - niby proste, ale można było to zrobić szybciej.
Główne okno programu oferuje dostęp do sześciu głównych modułów zabezpieczających, w których skład wchodzą:
- Antywirus – wykrywa i eliminuje wirusy, spyware, trojany, dialery i inne szkodliwe aplikacje
- Firewall – zapora sieciowa pozwalająca kontrolować połączenia wychodzące i przychodzące
- Ochrona tożsamości – pozwala kontrolować jakie informacje „prywatne” mogą być przesyłane przez internet
- Luki – skanuje komputer w poszukiwaniu luk w bezpieczeństwie
- Filtr antyspamowy – skanuje przychodzącą pocztę w poszukiwaniu niepożądanej korespondencji reklamowej
- Kontrola rodzicielska – możliwość dostosowania treści stron WWW do wielku użytkownika komputera
Antywirus wykorzystywany w Pandzie jest dość typowym i standardowym rozwiązaniem, niewyróżniającym się szeroką funkcjonalnością na tle niektórych konkurentów. Oprócz dysku twardego potrafi przeskanować również pocztę, komunikatory internetowe i przeglądane strony WWW. Ciekawym elementem jest wykrywanie programów szpiegujących, powiązane z ochroną konfiguracji przeglądarki Internet Explorer (w wersji 32- i 64-bitowej).
Nieznane zagrożenia, czyli takie, na które nie ma jeszcze „szczepionki” w internetowej bazie, również mogą być wyrywane, a wszystko to dzięki mechanizmowi „TruPrevent”, który wprowadza do skanera elementy heurystyki i analizy behawioralnej programów.
Bazy wirusów połączone z wysoką sprawnością działania funkcji TruPrevent sprawiają, że skaner antywirusowy Pandy plasuje się wysoko w popularnych rankingach. W Pandzie najlepsze wrażenie robi jednak firewall. W przeciwieństwie do większości narzędzi tego typu, ma logiczny układ i dzięki temu jest prosty w obsłudze. Konfigurujemy go za pomocą trzech odrębnych okien dialogowych z ustawieniami do:
- poszczególnych aplikacji
- usług systemu Windows
- portów i protokołów sieciowych
Za pomocą pierwszego okna możemy określić, jakie programy mają prawo wysyłać i odbierać dane z sieci. W oknie konfiguracji usług sieciowych definiujemy prawa działającym w tle usługom systemowym, takim jak pulpit zdalny, czy narzędzie do synchronizacji daty i godziny. Trzecie okno z kolei służy do ustawiania reguł wyższego poziomu, czyli otwieranie i blokowanie poszczególnych portów. Te definicje mają priorytet. Jeśli w pierwszym oknie odblokujemy całkowicie program, a w ostatnim zamkniemy port, i tak nie połączy się on z internetem.
Poza tym zapora ma możliwość radykalnego ograniczenia praw, jeśli wykryje, że łączymy się z publiczną siecią. Wówczas porty zostają zamknięte, a większość programów zablokowana, dzięki czemu zmniejszamy naszą widoczność w takim środowisku.
Bardzo spodobała się nam funkcja ochrony tożsamości, która oprócz konfigurowalnego modułu antyphishingowego i zabezpieczenia przed przekierowaniem połączeń telefonicznych na numery z „taryfą specjalną” oferuje możliwość dostosowania które dokładnie informacje prywatne (poufne) będą szczególnie chronione. Należeć może do nich:
- hasło
- konto bankowe
- adres e-mail
- adres pocztowy
- nazwa
- numer ubezpieczenia społecznego
- PIN
- karta kredytowa
- telefon
Ochrona rodzicielska nie jest domyślnie instalowana z pakietem, co w gruncie rzeczy jest zaletą. Większość użytkowników i tak nie korzysta z tych mechanizmów, więc po co zaśmiecać im dyski niepotrzebnymi programami? Jeśli jednak okaże się potrzebna – można ją doinstalować szybko i bezproblemowo.
Od czasu do czasu zalecane jest tworzenie kopii zapasowych najcenniejszych danych. Panda Internet Security 2011 pozwala zautomatyzować ten proces. Dane wybrać możemy według „typu” - na przykład tylko dokumenty pakietu Office lub wskazać ręcznie konkretne foldery. Kopia danych wypalona może być od razu na dysku DVD.
Dzięki usłudze „Mozy” użytkownicy Pandy mogą przechowywać kopie zapasowe w „chmurze”. Darmowe konto oferuje 2 GB pojemności.
Dla zapewnienia dodatkowego bezpieczeństwa Panda Internet Security oferuje możliwość skorzystania z klawiatury wirtualnej (ekranowej). Dzięki niej loginy i hasła wpisywać możemy bez udziału klawiatury sprzętowej, czyli bez ryzyka przechwycenia danych przez nieznane keyloggery.
Panda okazała się pakietem zabezpieczającym znakomicie nadającym się dla mniej zaawansowanych użytkowników komputera oraz osób chcących mieć „optymalne” ustawienia od razu po zainstalowaniu. Oprogramowanie nie ma tendencji do zasypywania użytkownika ogromną ilością komunikatów, nie zużywa wielu zasobów systemowych, działa niezauważalnie w tle, a ingeruje tylko gdy sytuacja naprawdę tego wymaga. Oferuje przyzwoitą funkcjonalność, ale jej głównymi atutami są znakomite wyniki osiągane w czasie skanowania oraz prostota obsługi.
Do minusów musimy zaliczyć dość długie czasy skanowania. W porównaniu do pakietu PC Tools skaner antywirusowy potrzebuje (średnio) dwa-trzy razy więcej czasu na przeanalizowanie identycznego obszaru. Cena natomiast wygląda zachęcająco i wynosi około 140 złotych za roczną licencję na 3 stanowiska.
Strona producenta: www.pandasecurity.com/poland/homeusers/solutions/internet-security/
Podsumowanie | ||
plusy: • skuteczny skaner antywirusowy • dobry, prosty w konfiguracji firewall • instynktowna obsługa i czytelny interfejs • mechanizm tworzenia kopii zapasowych (w tym online) | ||
minusy: • długie czasy skanowania |
Moja ocena: | |
Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 140 zł (3 stanowiska) | |