Co zrobić, gdy po dłuższym (bądź krótszym) czasie obcowania ze sprzętem stwierdziliśmy, że chłodzenie na procesorze pracuje niczym wirnik w śmigłowcu bojowym Apache?
Jeśli uzbieraliśmy określoną ilość funduszy na zakup nowego chłodzenia, wybór jest naprawdę bardzo duży. Specjalnie dla was przygotowaliśmy mini-zestawienie najpopularniejszych rozwiązań oraz porady "na co zwrócić uwagę", żeby pozbyć się denerwujących problemów z hałasem.
Dysponując niewielkim budżetem, w kwocie nieprzekraczającej 100 złotych, powinniśmy zwrócić uwagę na rozwiązania wyposażone w wentylatory 92 mm. Nie gwarantują one - szczególnie na wysokich obrotach - absolutnej ciszy, ale na pewno są rozwiązaniem dużo lepszym od coolerów dołączanych przez producentów procesorów. Postanowiliśmy polecić następujące urządzenia, opierając się na opiniach użytkowników naszego forum i setek zadowolonych klientów w sieci:
Cooler Master Hyper TX 3 cena: 73 zł | SilentiumPC Spartan HE923 cena: 75 zł | Arctic Cooling Freezer 7 Pro REV.2 cena: 75 zł |
Pentagram Freezone HP-120 Karakorum cena: 99 zł |
Kiedy w portfelach drzemie nieco więcej gotówki, możemy pokusić się o chłodzenie z wentylatorem 120 mm. Oczywiście nie możemy zapominać o produktach sprzedawanych bez dołączanych wentylatorów, które pozostają bardzo wydajnymi, jednak optimum swojej funkcjonalności osiągną dopiero po dokupieniu do nich odpowiednich urządzeń chłodzących. Propozycje prezentujemy w kolejności od najtańszych do tych droższych, przeznaczonych głównie dla entuzjastów.
SilentiumPC Fortis HE1225 cena: 129 zł | Zalman CNPS 10X Flex cena: 139 zł (brak wentylatora w zestawie) | Arctic Cooling Freezer Xtreme Rev.2 cena: 139 zł |
Scythe Mugen 2 cena: 169 zł | Noctua NH-U9B SE2 cena: 239 zł | Thermalright Ultra-120 eXtreme Rev. C cena: 249 zł |
Noctua NH-U12P SE2 cena: 279 zł |
Kupiliśmy więc swój wymarzony cooler na procesor i jest faktycznie sporo ciszej. Po jakimś czasie stwierdzamy jednak, że głośność, z jaką pracuje wentylator do niego dołączony, nie jest satysfakcjonująca. W tej sytuacji pojawiają się co najmniej dwa możliwe rozwiązania. Pierwszym jest wymiana wentylatora (o czym napiszę teraz kilka słów). Drugim będzie, oczywiście nie w każdym przypadku, wybór chłodzenia pasywnego.
Zakładam, że idąc o krok dalej w stronę ciszy, decydujemy się na 120-milimetrowy wentylator. Na co powinniśmy zwrócić uwagę kupując taki produkt? Jako maniacy ciszy - przede wszystkim na głośność z jaką pracuje, w zależności od swojej prędkości obrotowej. Kwestią indywidualną jest to, jaki hałas jesteśmy w stanie zdzierżyć. Zaryzykuję stwierdzenie, że ten na poziomie 37 dBA przy maksymalnej liczbie obrotów nie powinien przeszkadzać nawet bardzo wybrednym osobom. Najlepsze wentylatory 120 mm na rynku, przy obrotach na poziomie 1200 na minutę emitują hałas w granicach 33 dBA. W tym momencie ważna uwaga: w kwestii emitowanego hałasu nie należy się do końca sugerować danymi prezentowanymi przez producentów. Testy przeprowadzane są w całkowicie innych warunkach, przeważnie przy najniższej możliwej liczbie obrotów. Zamiast tego lepiej poczytać krążące w sieci liczne recenzje i opinie.
Drugim ważnym czynnikiem jest wydajność, którą określa między innymi przepływ powietrza. Przy podanej wcześniej liczbie obrotów satysfakcjonujące wartości rozpoczynają się od 39,6 CFM (67,2 m3/h). Naprawdę wydajne wentylatorki potrafią przedmuchać 68 CFM (116 m3/h).
Warto zadbać także o to, aby wybrany produkt miał gumowe podkładki, które eliminują drgania przenoszone na radiator. Dodatkowym atutem będzie potencjometr montowany na kablu, pozwalający na ręczną kontrolę obrotów.
Wśród dostępnych na rynku popularnych produktów warto wyróżnić:
Fander Selekta 120 mm cena: 42 zł | SilentiumPC Zephyr 120 mm cena: 18 zł | Tacens Ventus 120 mm cena: 30 zł |
Scythe SlipStream 120 mm (wersje od 500 do 2000 rpm) cena: 35 zł | NoiseBlocker Black Silent XL2 120 mm cena: 43 zł |
Idea pasywnie chłodzonego procesora może wydawać się większości z was nietrafiona. Trudno wyobrazić sobie pasywnie chłodzone procesory z rodziny Intel Core i7, które przy chłodzeniu BOX i standardowym taktowaniu potrafią osiągnąć w obciążeniu temperatury w granicach 90 stopni C. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, decydując się na tego typu rozwiązanie w wypadku chłodzenia procesora?
Na pewno każdy z nas musi najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie: czy współczynnik TDP procesora jest na odpowiednio niskim poziomie? Jak już wspomnieliśmy wcześniej, chłodzenie pasywne w przypadku nowszych platform, opartych na bardzo wydajnych i przez to ciepłych procesorach (jak Core i7) nie spełni swojego zadania. Podobnie konkurencyjne procesory AMD z serii 9x5 nie należą do najchłodniejszych. Trzeba pamiętać o tym, że wysokie temperatury nie są dobre dla procesorów i zapewnienie im odpowiednich warunków do funkcjonowania powinno być priorytetem.
Istnieje grupa osób chłodzących w ten sposób na przykład procesory klasy Core 2 Duo z serii e8x00, a na forach pojawiają się liczne zapytania o możliwość zastosowania tego rozwiązania przy procesorach Core i3 (TDP 73 W) oraz Core i5. Śpieszymy z informacją, że pasywnie chłodzone procesory Core i5 rozgrzewają się do ok. 85-87 stopni C (informacje z różnych źródeł), a więc nie są to temperatury bezpieczne.
Chcąc zapewnić odpowiedni obieg powietrza w obudowie potrzebne są również wentylatory, które będą wdmuchiwać chłodne powietrze oraz wydmuchiwać ciepłe. Im więcej ciepła wewnątrz, tym więcej urządzeń będzie potrzebnych do tego, aby w komputerze zapanował przyjemny dla podzespołów chłód. Nie należy zapominać, że rezygnacja z wentylatora jednego urządzenia może wiązać się z potrzebą jego montażu gdzie indziej.
Skorzystać z dobrodziejstw chłodzenia pasywnego mogą natomiast ci, którzy korzystają z komputerów głównie do celów biurowych, które w stosunkowo niewielki sposób obciążają procesor. Specjalnie dla takich jednostek tworzono procesory o poziomie TDP oscylującym w granicach 45 W. Dobrym przykładem takiego procesora mogą być AMD Athlony II X3 w wersjach 400e, 405e, 415e oraz AMD Athlony II X4, których pobór energii wynosi dokładnie 45 W, a same pracują na obniżonym napięciu. Oczywiste jest, że ilość wydzielanego przez nie ciepła jest odpowiednio mniejsza. Konkurencja w podobnej cenie oferuje nieco leciwą już serię dwurdzeniowych procesorów Intel e5x00 o TDP wynoszącym 65 W.
Z procesora ciepło odprowadzać będą miedziane rurki, zwane heatpipe'ami. Przeważnie ich ilość, w połączeniu z odpowiednią konstrukcją i rozmiarem radiatora, przekładać się będzie na wydajność całego układu. Na rynku dostępne są rozwiązania dedykowane pasywnemu chłodzeniu (na przykład Tunic Tower), ale praktycznie każdy cooler można wykorzystać do pasywnego chłodzenia, odczepiając od niego wentylator. Zadajmy sobie jednak wcześniej pytanie: czy przy obecnych, dosyć cichych wentylatorach, warto w tym celu rezygnować z wydajności? Należy też pamiętać, aby sprawdzić uprzednio czy temperatury osiągane pod obciążeniem nie będą za wysokie. Nie zapominajmy o wykorzystaniu odpowiednio wydajnej pasty termoprzewodzącej, którą powinniśmy poprawnie rozprowadzić na powierzchni procesora. Od niej zależeć będzie - w dużym stopniu - efektywność przenoszenia ciepła z procesora na podstawkę i dalej poprzez rurki cieplne na radiator. Polecamy pasty:
Zalman ZM-STG1 cena: 23 zł | Zalman STG-2- 2 cena: 28 zł | Arctic Silver 5 cena: 27 zł |
Arctic Cooling MX-2 cena: 20 zł |