Kontroler Zalman ZM-MFC3 - rzut okiem

miniRecenzja wyróżniona!

Koreańska firma Zalman Tech istnieje już od 1999 roku i jest jedną z najbardziej znanych marek w „świecie” akcesoriów chłodzących dla komputerów osobistych. Produkty tej firmy mają ciekawy dizajn, cechują się świetną wydajnością i cichą pracą.

Zawartość zestawu oraz wygląd

Wrażenia

Podsumowanie

Dane techniczne:

• Wymiary: 147 x 42 x 87 mm
• Podłączenie:
• - 3x 3pin - kontrola napięcia
• - 1x 4pin - kontrola PWM
• Napięcie wejściowe: 12V/5V
• Czujnik temperatury: 4szt.
• Wbudowany pomiar oraz wyświetlanie zużycia energii elektrycznej
• Gwarancja: 24 miesiące
  

 1. Zawartość zestawu oraz wygląd

Zalman ZM MFC3 zapakowany jest w starannie wykonane i praktyczne tekturowe pudełko w kolorze czarnym.

W środku znajduje się kolejne opakowanie, w którym umieszczono całkiem spory zestaw akcesoriów:

• instrukcja,
• śrubki,
• taśma do przyklejenia sond termicznych,
• cztery czujniki temperatury (2pin),
• przedłużacze dla wentylatorów (trzy typu 3-pin oraz jeden 4-pin),
• zasilacz zewnętrzny wraz z kablem zasilającym oraz zewnętrzny port na śledziu PCI.

Tuż obok pudełka miejsce honorowe zajmuje bohater recenzji umieszczony w anty-elektrostatycznej folii.

Montaż w przypadku Zalman ZM MFC3 nie sprawia kłopotu, panel wystarczy wsunąć w zatokę 5,25”, a następnie podłączyć wszystkie potrzebne elementy.

Ładny dizajn panelu oraz jego siwy kolor z czarną obwódką będzie się dobrze prezentować zarówno w srebrnej jak i w czarnej obudowie. Front jest wykonany w całości z wytrzymałego plastiku, lecz za tą cenę widziałbym tu lepsze materiały takie jak np.: aluminium.

Tył jest całkowicie zabudowany

Wyświetlacz podświetla się błękitnym kolorem. Natomiast gałka do regulacji i czcionka podświetlona jest białym kolorem. Niestety w egzemplarzu, który otrzymałem do testów gałka jest troszkę pęknięta.

Największa gratką - w moim odczuciu - jest miernik prądu znajdujący się w zestawie. Maksymalna wartość poboru mocy, która jest przez niego wyświetlana to 999 W.

Jego montaż jest dość prosty. Wystarczy pomiędzy zasilacz, a listwę zasilającą wpiąć specjalny moduł. Następnie przewód USB podłączyć do śledzia, z którego wychodzi kabel podłączany bezpośrednio do kontrolera. Testowany przeze mnie ZM MFC3 w początkowym stanie posiadał uszkodzony kabel, który niestety musiałem osobiście lutować. Wskazuje to na fakt, iż połączenie kabli jest za słabe i niskiej jakości.

 2. Wrażenia

Zalman ZM MFC3 to rozbudowany kontroler. Oprócz standardowej regulacji czterech wentylatorów, posiada szereg funkcji, które miedzy innymi umożliwiają monitorowanie ilości zużywanego prądu przez komputer. Do dyspozycji jest także cyfrowy zegar, który wskazuje czas pracy komputera od uruchomienia aż do zamknięcia systemu.

Kontrola wentylatorów przez gałkę jest raczej nietypowa. Aby rozpocząć nimi sterowanie trzeba ją wcisnąć i przytrzymać przez około 3 sekundy, czyli do momentu migotania cyfry pierwszego wentylatora, a następnie przełączamy się poprzez kolejne kliknięcia gałki. Regulacja jest już prostsza, wystarczy kręcić regulatorem w prawą lub lewą stronę. Kontroler nie pozwoli na obroty większe, niż 6000RPM, a mniejsze niż 60RPM, czyli „śmigieł” nie można całkowicie wyłączyć. Warto wspomnieć, iż wdrożenie ustawienia, czyli zmiana obrotów jest troszkę powolna.

Do dyspozycji są także cztery czujniki temperatur, które dzięki długim kabelkom można umieścić w dowolnym miejscu, zaś ich odczyty będą widoczne na wyświetlaczu. Niestety kontroler, który otrzymałem do testów pozwala podłączyć tylko trzy czujniki, gdyż czwarty jest uszkodzony.

 3. Podsumowanie

Po raz kolejny Zalman pokazał, że potrafi stworzyć nowoczesny i dobry produkt, choć nie bez wad (pominę tu wątek mojego lekko uszkodzonego egzemplarza). ZM MFC3 oferuje kilka przydatnych dodatków jakimi są – watomierz, czujniki temperatur czy zegar. Niestety kontroler nie pozwala na sterowanie większą liczbą wentylatorów, co ciekawe nie jest także możliwe całkowite wyłączenie danego „śmigła”, a wdrożenie zmiany ich obrotów odbywa się troszkę powolnie. Do atutów panelu można zaliczyć czytelny wyświetlacz oraz ciekawy wygląd. Aczkolwiek zastosowany plastik nie jest godny pochwały, gdyż wygórowana cena, oscylująca na poziomie 200-250 złotych sugeruje wykorzystanie lepszych materiałów.

Dziękuje redakcji za wypożyczenie sprzętu do testów.