Podsumowując modele T20 i T40 to całkiem ciekawa alternatywa. Nie pozbawione wad (choćby poświata wokół regulatora natężenia dźwięku) ale z równie dużą ilością zalet. Brzmienie jest bardzo czyste i ciepłe. Momentami zdumiewająca głębia i przestrzeń, ale czasem brakuje im siły przebicia. Możemy mówić tu o dwóch wizerunkach tych modeli: cichych i małych głośnikach głównie do zastosowań biurowych na co składa się jednak dobry zestaw 2.0 z ciekawą analitycznością, dobrze ustawioną sceną i dobrą reprodukcją dźwięku.
T3 to bardzo interesujący model. Zaskoczył mnie jakością brzmienia i charakterem niskich tonów. Elastyczność tego zestawu pozwala cieszyć się różnymi gatunkami muzyki, także spisuje się dobrze podczas odtwarzania filmów czy grania w gry. Niewielkie satelitki o zaskakującej skuteczności i bardzo ciekawy głośnik niskotonowy to interesujący zestaw. Niestety zarówno w przypadku modeli T20 , T40 jak i T3 należą one do grupy nietanich głośników.
W przypadku nowych modeli T20 i T40 uważam, że są to bardzo ciekawe głośniki jednak mój zachwyt nad nimi jest dość umiarkowany. Zakładając stosunek ceny do jakości wypadają one słabo. Wszystkie trzy modele jakościowo są dobrymi głośnikami, jednak w tej cenie wybór dobrych głośników jest ogromny. Na Wasze opinie na ten temat czekam w komentarzach.
Moja ocena GigaWorks T20 II: | |
Jakość brzmienia: | dobra |
Przestrzenność: | dobra |
Jakość wykonania: | super |
Ergonomia: | dobra |
*Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: do 370 zł | |
* w tym cena |
Moja ocena GigaWorks T40 II: | |
Jakość brzmienia: | dobra |
Przestrzenność: | super |
Jakość wykonania: | super |
Ergonomia: | dobra |
*Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: do 570 zł | |
* w tym cena |
Moja ocena GigaWorks T3: | |
Jakość brzmienia: | super |
Przestrzenność: | dobra |
Jakość wykonania: | super |
Ergonomia: | dobra |
*Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: do 930 zł | |
* w tym cena |
Podziękowania dla firmy Creative za udostępnienie głośników do testów
Komentarze
74panowie krytykanci zauwazcie,ze sa ludzie, ktorzy nie maja duzo miejsca i takie kolumny to az nadto. ja sie wlasnie do takich ludzi zaliczam. mam naprawde malo miejsca, a potrzebuje w miare przyzwoitych glosnikow do komputera i jak dla mnie t20 II sa wlasnie stworzone. troche sie interesowalem tym wszystkim i jak dla mnie w tej cenie i w tych rozmiarach lepszych nie znajde i szczerze mowiac mam w glebokim powazaniu te wszystkie rozwazania odnosnie mini- czy mikrowiez, wzmacniaczy, sraczy, etc. bo zwyczajnie nie mam na to miejsca
Kupilem t40 za ok 250 i IMO mniej wiecej tyle sa warte.
A graja naprawde milo.
kupiłem t20 za 129 zł 7 miesięcy temu.
te głośniki mają dobry dźwięk (zwlaszcza muzyka) i świetnie nadają się np do sypialni czy lapka ale
ZA ŻADNE SKARBY ŚWIATA NIE KUPIŁBYM ICH PO OBECNYCH CENACH
a przynajmniej nie tych z komputronika.
szkoda...
Przeciez za ok 200-300zl mozna kupic uzywany wzmacniacz stereo (albo nawet amplituner) niezlej firmy (yamaha, technics, etc) a do tego za 500zl NOWE kolumny, np podstawkowe Tannoy'e. Taki zestaw zagra o niebo lepiej niz jakis plastikowy Creative...
P.S. "średniotonowy – niskotonowy - średniotonowy." Poprawcie to.
W T40 nie podobało mnie się absolutnie nic, dopóki nie spojrzałem na cenę(200 z kawałkiem - tyle dał za nie znajomy ;)). Za taką kasę były to niezłe kolumienki do komputera, niemniej tony średnie są zbyt odchudzone i daje to zabawny efekt ;)
T3 nie słuchałem, ale wiele się po nich nie spodziewam.
I dla mnie, podkreślam tylko dla mnie to najlepsze podsumowanie w/w produktów "wydających dźwięki"
Od lat do dźwięku z PC używam wieży Hi-Fi i podpiętego pod wejście uniwersalne PC, a ostanio po przeniesieniu PC, zestawu Sony STR-DB940. Paru sąsiadów kupowało różne komputerowe grajki )od 50 do ponad 1.5 k zł) i sorry nie moja bajka. Uszy mam jedne (sztuk dwie) są nie wymienialne i nie chcę ich kaleczyć ;P
A z ekonomicznego punktu widzenia - zamiast jakiś patentów 2, lub 2.1 wolałabym jakąś używaną wieżę stereo dobrej firmy (200 - 300 złociszy).
Dźwięk zostawia lata świetlne z tyłu dźwięk różniastych piszczałek PC. A dla fanów 5.1 (n.p.) Za 1600 zł można kupić amplituner (hdmi) + odtwarzacz DVD też do HD i komplet głośników. Taki zestawik zagra tak jak żaden do PC. a mamy dodatkowo kino domowe, radio, wzmacniacz i można do tego dokupić decka + CD. No i w pokoju nie ma 15 głośników.
mamy piękny i w pełnym paśmie dźwięk. A jak komuś bass musi dudnieć i urywać wątrobę subik aktywny i wnętrzności wpadają w rezonans (wiele osób uznaje tylko taki bass - ja nie)
Ale to tylko moje własne nawyki do dźwięku z najwyższej półki (dźwięku nie sprzętu - nie jestem audiofilką, co najwyżej melomanką ;P słucham muzy nie sprzętu)
A iżeby nie było niejasności nie mam nic wspólnego z przemysłem muzycznym, czy handlem sprzętem audio.
niestety po miesiacu glosniczek w ktorym sa pokretla zaczal trzeszczec i harczec
wymienilem glosniczki na gwarancji na nowe i z 2 zestawem bylo to samo
wiec jakie one legendarne... jak dla mnie zwykly niedopracowany badziew...
ale produkt.. beznadzieja.. za cene tych T40 można kupić Logitech Z-2300 ktory pewnie z łatwością poradziłby sobie z tym SLAM`owym 50 Wattowym subikiem :P
A wiem co mowie bo szukałem i przetestowałem kilka zestawów głośnikow komuterowych (włacznie z zestawem BOSE 3.2.1 oraz amplitunerami Yamahy i Tannoyami +sub Pioneera :) ale to juz inna klasa)
ogolnie zestawik BOSE niszczy wszystko z czym było porównywany. Sprzęt troche egzotyczny ale kupiłem i uzywałem w szwecji no i tutaj go przywiozłem :)
ale produkt.. beznadzieja.. za cene tych T40 można kupić Logitech Z-2300 ktory pewnie z łatwością poradziłby sobie z tym SLAM`owym 50 Wattowym subikiem :P
A wiem co mowie bo szukałem i przetestowałem kilka zestawów głośnikow komuterowych (włacznie z zestawem BOSE 3.2.1 oraz amplitunerami Yamahy i Tannoyami +sub Pioneera :) ale to juz inna klasa)
ogolnie zestawik BOSE niszczy wszystko z czym było porównywany. Sprzęt troche egzotyczny ale kupiłem i uzywałem w szwecji no i tutaj go przywiozłem :)
Jednak jeśli nadal nie rozumiesz o czym piszę, to już nie wiem jak mam to wyjaśnić...
Mialem wczesniej Logitecha Z-5400 i sie go pozbylem, draznila mnie ta tona kabli i wieczny balagan za kompem z tego powodu :)
Ale fakt.. ze T40 za 570zl to juz lekki kosmos i chyba bym sie na nie juz nie skusil.
Co do T20, T40, a nawet T60 (jak je wyprodukują) wypowiadać się nie będę - no bo przecież dla potencjalnego nabywcy tych zestawów one i tak są takie ładne.. i mają podświetlany na niebiesko potencjometr, zapewne cyfrowy :].
Wypowiem się natomiast co do ceny T3, czyli tych z takim fajnym subwooferem, który tak fajnie gra we wszystkie strony (jak by któryś nie grał). 900zł, 1000zł, no nie wiem, nawet 700zł... te ceny ustalał ktoś, kto po raz pierwszy usłyszał subwoofer i stwierdził, że jego bassy są mocniejsze niż te z głośniczka w SonyEricssonie K800i.. Mimo iż zasadniczo jestem uczulony na wszystko co jest mniejsze niż szafka nocna i co waży mniej niż 5kg to faktycznie wolałbym jakieś Z5200, albo G500 jak 5.1, ale nigdy nie wziąłbym tego.
W ogóle subwoofery są dobre dla głuchych.. żeby mogli słuchać plecami i tyłkiem (ten kto kiedyś słuchał większego subwoofera wie co mam na myśli). 100watt, 200watt, nawet i 500watt, ale dynamika?? Słuchasz techno, dom Ci się rozwala i jest fajnie, bo wszystko się trzęsie, sąsiedzi wiedzą, że masz kasę na sprzęt i fajnie dudni (wiem bo jeszcze nie dawno sam tak spostrzegałem "muzykę"). Puścisz jakikolwiek kawałek, chociażby rock, i miast muzyki otrzymujesz niewyraźne buczenie.
Swój subwoofer kopnąłem koledze, za pieniądze dokupiłem lepszej klasy średnio-tonówki do swych kolumn, zrobiłem zwrotnicę i jestem bardzo zadowolony..