Nasza opinia o LG Ultra Gear 27GL850-B
Przyznamy, że po tym, jakie wrażenie zrobił na nas LG 38GL950-B, nie mogliśmy się doczekać aż udam nam się dorwać do testów jego 27-calowego brata z nową matrycą NanoIPS. Testy tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że ten typ panelu to najlepsze, co mogło spotkać graczy. Co prawda nadal nie mówimy tu o monitorze budżetowym i na każdą kieszeń, ale z kwotą 2200 zł nie jest on również wyceniony absurdalnie wysoko. Wręcz do niedawna tak wyposażone monitory zwykły kosztować bliżej 3000 zł.
Jeżeli spojrzeć na to przez pryzmat tego, co oferuje, to szybko okaże się, że kwota ta tym bardziej nie jest wygórowana. Prawie idealne odwzorowanie kinowej palety barw DCI-P3 udało się połączyć z ekstremalnie niskim input lagiem – głownie dzięki rewelacyjnie niskiemu czasowi reakcji pikseli, jakie oferuje matryca NanoIPS (użytkowo co prawda mówimy tu raczej o 4 ms, niż 1 ms jakie obiecuje producent). To wszystko domyka odświeżanie 144 Hz i naszym zdaniem optymalna obecnie do grania na monitorze 27” rozdzielczość 1440p.
Jedyny poważniejszy mankament to problem z nierównomiernością podświetlenia – tej bliżej raczej panelom VA niż IPS, choć środek ekranu (jakieś 80% jego powierzchni) jest podświetlona bardzo równomiernie. Z pomniejszych zarzutów można by jeszcze wymienić brak możliwości odwrócenia monitora na bok oraz brak wyprowadzenia portów USB w bardziej dogodne miejsce (i w większej ilości). Chcieliśmy też napisać, że wadą jest słabo działający HDR, ale po prawdzie to go w ogóle nie ma, czego należało się spodziewać po monitorze oferującym ledwie ponad 350 nit podświetlenia.
Ostatecznie testowany monitor naszym zdaniem zasługuje na miano jednego z najlepszych monitorów dla graczy w rozsądnej cenie. Realnie uważamy, że może się nadawać nawet do poważnego e-sportowego grania w gry FPS czy MOBA – choć tutaj aż prosiłoby się o wersję z odświeżaniem 240 Hz. Jakkolwiek kontrowersyjnie to nie zabrzmi, to pomimo wymienionych wad postanowiliśmy wyróżnić go odznaczeniem Super Produktu (w swojej grupie cenowej), a także zaryzykować stwierdzeniem, że jest to obecnie najbardziej opłacalny wybór dla szukających monitora o takiej specyfikacji!
Nasza ocena LG 27GL850-B
- bardzo niski input lag
- ekstremalnie niski czas reakcji jak na IPS
- rewelacyjne odwzorowanie kolorów
- bezbramkowa konstrukcja
- FreeSync + G-Sync
- 144 Hz
- problem z równomiernością podświetlenia przy bocznych krawędziach
- HDR tylko w teorii
- Podświetlenie:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
dobre - Kolory:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
super - Szybkość matrycy
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
super! - Regulacja:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
dobra - Design:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
dobry
dobre
Warto zobaczyć również:
- Jaki monitor 4K? TOP 10 polecane monitory Ultra HD
- Jaki monitor dla fotografa lub grafika? TOP 5
- Co to jest funkcja overdrive w monitorach?
Komentarze
35Do tego czasu nie widzę sensu zmieniać TV
Przykladowo Dell 30" OLED monitor - 4500zł, TV 55" 4200 :D
Ostatecznie zdecydowałem się na inny, 32" model również ze stajni LG, jednak z matrycą VA. Dlaczego ? Ponieważ po przetestowaniu dwóch egzemplarzy modelu 27GL850-B poziom nierównomierności podświetlenia matrycy był dla mnie nie do przyjęcia. No i jednak kontrast nie ten, co w VA. Za to kolory bardzo ładne, soczyste. Ostrość obrazu oraz jasność modelu 27GL850-B również zasługuje na uznanie. Pytanie, czy jak na 27" cena nie jest nieco wygórowana , skoro w podobnej cenie można mieć 32" ? No i rozdzielczość 1440p na 27" to jak dla mnie troszkę za dużo (tzn. czcionki trochę za małe przy domyślnym skalowaniu). Natomiast 1440p na 32" to jest to samo zagęszczenie, co 1080p na 24", a więc bardzo wygodne w użytkowaniu... no ale może to kwestia przyzwyczajenia ;)
P.S. Recka bardzo fajna i miło się czytało.
27" dla 4K jest moim zdaniem wystarczające i w sumie wystarczy tylko zmierzyć z jakiej odległości będziemy na ekran patrzeć, chodzi przede wszystkim o to, by na co dzień móc objąć cały ekran wzrokiem bez rozglądania się. Różnice między 1440p, a 2160p są widoczne, w dynamicznych grach może mało istotne, ale np. w takim Red Dead Redemption 2, dostrzeżemy różnicę w głębi, gdy np. kościół w oddali nie traci detali, fajna sprawa pozwalająca lepiej się wczuć w świat gry.
Jest też oczywiście kompromis w postaci tylko 60Hz, jednak jeżeli ktoś nie kupuje monitora typowo tylko do gier, ale też chce na nim oglądać filmy, zdjęcia, to jak dla mnie jest akceptowalny. HDR robi też istotną różnicę, nie mam porównania do lepszego pod tym kątem sprzętu, jednak jest duża różnica, da się rozróżnić o wiele więcej kolorów, są żywsze, widać różnicę w oświetleniu, wszystko wygląda realistycznie, nie jest tak wypłowiałe jak w SDR.
znacie może jakąś alternatywę dla tego monitora z takimi parametrami ale nie teoretycznym HDR?
co do HDR, wszyscy skupiają się wyłącznie na 400 nitach. tyle że w HDR chodzi nie tylko o oślepianie widza, ale też o zwiększenie rozdzielczości barwnej, aby przy łagodnych przejściach tonalnych nie trzeba było używać szumy, aby zatrzeć prążkowanie, chodzi o ten efekt bez HDR:
https://web.archive.org/web/20140908011535/http://www.quickbees.home.pl/Fora/canon/gradient.JPG
Ten monitor przy włączonym HDR, pozwala na pozbycie się tego efektu. Dlatego wielki *M I N U S* dla redaktora za amatorszczyznę.
bardzo fajnie że autor wspomniał o programie do tworzenia wirtualnych ekranów. to jest świetna opcja. dla rozdziałki FullHD obecnie średnio przydatna, bo aplikacje pożerają coraz więcej pixeli. ale dla wysokich rozdziałek klasy 2,5 K, 3K, 4K jest to ogromnie przydatne.
ostatnia rzecz, ten monitor kosztuje ponad 2 klocki, ma mnóstwo wejść za to nie ma PIP. przy tej cenie minus, bo można by jako drugie źródło wstawić jakiś słabszy komputer do celów pomocniczych, albo nawet tuner DVBT i oglądać sobie przy okazji jakieś reżimowe TV, albo np. kablówkę. Wtedy telewizor staje się zbędny, i wszystko się ma na jednym ekranie.