W życiu każdego człowieka przychodzi taka chwila, że chce się zamienić swój dotychczasowy monitor 22” (lub mniejszy) na 24-calowy lub jeszcze większy. W moim przypadku wybrałem 26 cali firmy LG, model W2600H-PF. Produkt ten charakteryzuje się natywną rozdzielczością 1920 x 1200 pikseli o proporcjach obrazu 16:10 oraz matrycą TN o czasie reakcji 5 ms. Jak się sprawuje taki „kolos”? Zapraszam do zagłębienia się głębiej w tekst.
Specyfikacja monitora:
model | LG W2600H |
typ matrycy | 26" TN |
powłoka ekranu | matowa |
rozdzielczość | 1920 x 1200 |
czas reakcji | 5 ms realny: ~12-14 ms |
Jasność / Kontrast | 300 cd/m2 / 50000:1 (DFC) |
paleta barw | 16.7 mln |
Kąty widzialności poziom / pion | 170°/160° |
wyjścia | D-Sub, DVI (zgodność z technologią HDCP) |
inne cechy | wbudowany hub USB 2.0, VESA 100 x 100 |
wyposażenie | płyta CD ze sterownikami, kabel DVI, kabel D-Sub, kabel zasilający, kabel USB |
oprogramowanie | forteManager 3.08 |
waga [kg] | 9,7 kg |
wymiary (szer. x wys. x głęb.) | 602 x 270 x 463 mm |
pobór mocy normalny/czuwanie/wyłączony | 50W / 1 W / 1W |
ergonomia | |
regulacja wysokości regulacja nachylenia Pivot obrót w poziomie | TAK TAK: -5° przód, 20° tył NIE TAK |
możliwość zawieszenia | TAK |
zasilacz | wbudowany |
szerokość ramki | boki: 2.0 cm, góra: 2.5 cm, dół: 4.0cm |
warunki gwarancyjne | 3 lata |
inne przydatne | 30-dniowa gwarancja na choćby jeden wypalony piksel |
opakowanie | kartonowe pudło, styropianowe wypełnienia |
|
Już na samym początku oniemiałem, kurier przywiózł zamówiony sprzęt na… palecie. Heh, słyszeliście, żeby monitory przywozić na paletach? No dobra, mniejsza oto. Fakt faktem, ale monitor przyjechał na palecie, dość ciężki, bo ważący około 15 kg (cały karton).
Z rozpakowaniem i złożeniem nie było żadnych problemów, wystarczyło tylko przyłożyć „tackę” do „nogi” i przykręcić śrubką.
Wyposażenie jakie znajdziemy w kartonie to cztery kabelki: cyfrowy DVD, analogowy D-Sub, kabel zasilający oraz kabel USB o długości 190 cm do podłączenia w komputerze, bez niego nie zadziała wbudowany w monitor hub USB. Ponadto otrzymamy krótką papierową instrukcję (jest polski), gwarancję, szmatkę do czyszczenia monitora, uchwyt do kabli oraz płytę CD na której znajdziemy rozszerzoną instrukcję po polsku, sterowniki i aplikację forteManager.
Muszę powiedzieć, że 26 cali to już jest coś, 22 cale przy nim to jak prawie osobówka przy tirze (jakoś to mi przyszło do głowy;/), nie mówiąc już o mniejszych monitorach. Konstrukcja została wykonana z czarnego plastiku, która z przodu wokół wyświetlacza (oprócz niżej położonego paska szarego), jest błyszcząca. Rogi obudowy zostały ładnie zaokrąglone, a ramka wokół wyświetlacza ma 20 mm po obu stronach boków, 25 mm od góry i 40 mm od dołu. Podstawka o średnicy 27 cm, bardzo dobrze spełnia swoją rolę, monitor jest bardzo stabilny. Nie ma mowy o jakimś „bujaniu” czy czymś podobnym.
Całość wygląda bardzo elegancko. W prawym dolnym rogu znalazł się włącznik w kształcie „łezki”, który w czasie spoczynku świeci na kolor bursztynowy, a w czasie pracy na niebiesko. Warto podkreślić, że nie jest to typowy włącznik, lecz zastosowano tutaj dotykowy sensor, wystarczy przyłożyć palec i monitor się włączy lub wyłączy informując nas dodatkowo dość miłym dla ucha dźwiękiem, a w zasadzie krótką melodyjką.
Panel sterowania (ezZooming, Menu, Engine, Source i Auto/Set) w W2600H również jest dotykowy i został umieszczony w lewym dolnym rogu (dokładne opcje menu, możemy zaobserwować na dołączonym na końcu recenzji filmiku). Przycisków nie ma, są tylko napisy informujące. W dzień nie jest tak źle, ponieważ wtedy dobrze są widoczne. Gorzej jest w nocy, kiedy siedzimy przy zgaszonym oświetleniu, wtedy dostrzeżenie małych literek jest znacznie utrudnione. Tutaj również słyszymy dźwięki przy sterowaniu. Można to zmienić w menu, wyłączyć całkowicie lub zmienić dźwięki z dwóch dostępnych rodzajów. Ogólnie muszę powiedzieć, że spodobało mi się takie rozwiązanie. Od razu widzimy, że monitor został wyprodukowany w dwudziestym pierwszym wieku, ale to jest moje osobiste zdanie.
W2600H został wyposażony w złącze analogowe D-Sub, cyfrowe z DVI z obsługą kodowania HDCP oraz hub USB 2.0 w postaci czterech portów USB. Dwa z nich zostały umieszczone na lewym boku, dzięki czemu jest łatwy i szybki dostęp do nich (nie będzie problemu z podłączeniem na przykład pendrive’ów czy aparatów cyfrowych), a pozostałe dwa schowane obok wyjść D-Sub i DVI. Myślę, że jest to dobre rozwiązanie. Urządzenia które na stałe są podłączone do portów USB, możemy śmiało podłączyć z tyłu, dzięki temu nie będą widoczne. Szkoda tylko, że producent już nie wyposażył monitor w coraz bardziej popularne złącze HDMI.
Monitor pozwala wyregulować wyświetlacz na różne sposoby. Możemy go pochylić w przód o 5% lub do tyłu o 20%, a także podnieść o maksymalnie 10 cm. Jest też możliwość obrotu o 350 stopni (tzw. funkcja Swivel). Dzięki tym opcjom, możemy sobie dowolnie ustawić ekran tak, aby jak najbardziej komfortowo używało nam się tego monitora. Wszystkie manewry wykonuje się bardzo łatwo i płynnie, za co można pochwalić producenta. Jest też możliwość powieszenia monitora na ścianie, do tego służą cztery otwory montażowe zgodne ze standardem VESA 100 mm.
Menu OSD jest dostępne w kilku językach (jest polski) i składa się z:
- Ustawienia,
- Pozycjonowanie,
- Pozycja,
- Kolor,
- Obraz
Przy jego pomocy można ustawić między innymi takie podstawowe opcje jak: jasność, kontrast, korektę gamma, temperaturę kolorów lub przywrócić fabryczne ustawienia (dokładnie możemy to zobaczyć na filmiku). Jest też dostępna funkcja f-Engine, którą możemy uruchomić za pomocą przycisku lub oprogramowania. Funkcja ta pozwala łatwo wybrać najlepsze żądane właściwości obrazu zoptymalizowane stosownie do środowiska pracy:
- Movie,
- Internet,
- User,
- Normal,
Movie, służy do oglądania filmów, gdzie wzmacnia się nasycenie barw oraz kontrast. Internet służy jak sama nazwa wskazuje, do przeglądania Internetu i aplikacji tekstowych. User pozwala na zdefiniowanie własnych ustawień, a tryb Normal do normalnych warunków pracy.
Oprogramowanie
Na dołączonej płycie CD otrzymujemy pełną instrukcję w języku polskim w formacie PDF, sterowniki, pliki profili kolorów w formacie ICM oraz aplikację forteManager do regulacji monitora z poziomu Windows.
Możliwość wybrania profilu lub stworzenia nowego z przypisaniem mu własnej nazwy.
Specjalny kreator, który poprowadzi nas krok po kroku z ustawieniami (przydatne dla początkujących).
Ustawienia jasności, kontrastu, ostrości lub rozdzielczości.
W zakładce „Color” wyregulujemy bardzo dokładnie temperatury kolorów.
W opcjach możemy włączyć lub wyłączyć ikonkę w „Trayu”, dodać Menu do prawego kliku lub włączyć/wyłączyć diodę „Power”. Jest też możliwość przywrócenia ustawień fabrycznych.
forteManager posiada przejrzysty i intuicyjny interfejs użytkownika, bardzo łatwo znajdziemy to czego szukamy, nawet początkujący lub młodzi użytkownicy poradzą sobie bez żadnych problemów. Warto także dodać, że po instalacji forteManagera staje się aktywna funkcja EZ Zooming w menu. Pozwala ona na zmniejszanie i zwiększanie rozdzielczości jednym wciśnięciem przycisku monitora. Znalazłem tylko jedną niedogodność. W wersji 3.8 forteManagera, nie ma możliwości szybkiej zmiany profilu z poziomu ikonki z systemowego zasobnika. W wcześniejszych wersjach (aka L227WT 22”) była taka możliwość. Być może producent doda ponownie taką opcję w przyszłych wersjach oprogramowania.
Testy
Niestety, nie przez duże ‘T’, ponieważ nie jestem wyposażony w dokładny sprzęt pomiarowy. Wszystko co napiszę, to jest moja subiektywna ocena. Jak wiemy W2600H jest wyposażony w matrycę TN, dlatego trzeba liczyć się z mniej perfekcyjnym obrazem, niż w przypadku matryc IPS, MVA czy PVA.
Równomierność podświetlenia
Poniżej możemy przyjrzeć się fotkom wykonanym aparatem cyfrowym. Oczywiście należy mieć na uwadze, że zdjęcia nie oddadzą nam rzeczywistych kolorów jakie wyświetla ów monitor. Test został wykonany za pomocą aplikacji „Nokia Test Monitor”. Równomierność podświetlania matrycy jest bardzo dobra. Minimalnie możemy dostrzec jaśniejsze miejsca wśród dolnej granicy ekranu. Jest to zupełnie typowy objaw, ale i tak trzeba uznać, że jak na 26-calową matrycę podświetlenie jest super.
(kliknij by powiekszyć)
Szybkość matrycy
Czas reakcji, to jest bardzo ważny aspekt w monitorach LCD, w tym przypadku producent określa szybkość na 5 ms, czy jest tak rzeczywiście, zaraz się przekonamy. Testy wykonałem za pomocą programu testowego Pixel Persistence Analyze.
Powyższe obrazki oznaczają tempo od 1 do 16 (pierwsza kolumna od 1 do 8, druga kolumna od 9 do 16). Jak widzimy, od tempa 11 obraz staje dość rozmazany i niewyraźny, więc przyjmuje, że realny czas reakcji wynosi 12-14 ms. Jeżeli ktoś się uprze i powie, że tempo jest rozmazane przy prędkości numer 9, to taki czas wynosi 14-16 ms. Opinia czysto subiektywna;)
W bardzo szybkich grach i filmach, jeśli ktoś dooobrze się będzie przyglądał, może zaobserwować niewielkie rozmycie. Na co dzień, raczej nie będzie nam to przeszkadzało. Taka jest moja opinia.
Kąty widzenia
Kąty widzenia również są bardzo ważne, szczególnie, gdy oglądamy coś w większym gronie. Oto dwa przykłady. Widok z boku i z góry były robione pod dosyć dużym kątem, więc jest widoczna dosyć duża zmiana kolorów. Na co dzień, nie oglądamy aż tak pod dużym kątem, więc te zmiany będą o wiele mniejsze.
Pierwszy przykład (kliknij obrazki aby powiększyć):
Widok z przodu
Widok z boku
Widok z góry
Drugi przykład (kliknij obrazki aby powiększyć):
Widok z przodu
Widok z boku
Widok z góry
Pobór prądu
W dobie prądożernych urządzeń, wydawać by się mogło, że taki 26 calowy ‘kolos’ będzie bardzo dużo pobierał prądu. Nic bardziej mylnego. Już w specyfikacji producent informuje, że maksymalny pobór prądu monitora W2600H wynosi 50W w trybie pracy oraz po 1W w trybach czuwania/wyłączenia.
Jednak ja na własną rękę postanowiłem sprawdzić, ile też faktycznie pobiera takie urządzenie i podłączyłem specjalny watomierz przeznaczony do tego typu zadań.
W normalnych warunkach, tzn. w trybie normalnym, monitor pobierał 39,7 W. W trybie o podwyższonej jasności i kontraście (Movie lub Internet), pobór prądu nieznacznie wzrósł o 6.4W do poziomu 46.1 W.
Ogólnie można rzec, wynik jest bardzo dobry. Obliczymy teraz jaki jest koszt używania monitora, zakładając, że pracuje przez 12 godzin, 30 dni w miesiącu.
46W x 12 godzin / 1000=0,55 kWh * 30 dni= 16,56 kWh * 46 groszy= 7,61 zł
Wyszło nam 7,61 złotych, zatem w cyklu dwumiesięcznym wychodzi około 15 złotych.
Tryb Normal lub User
Tryb Movie lub Internet
Odległość od oczu
Przyznam się szczerze, że miałem pewne wątpliwości co do odległości pomiędzy naszymi oczami, a monitorem. Czy nie będzie ona zbyt mała. Okazało się, że jednak nie. Już po godzinie przyzwyczaiłem się do tej wielkości ekranu i już za nic, nie chciałbym się zamieniać na mniejszy ekran. Wprawdzie na co dzień pracuję i gram przed tym urządzeniem z odległości 65-70 cm i wydaje mi się, że jest to odległość najbardziej optymalna. Również z odległości 50 cm da się pracować, wszystko jest bardzo wyraźne i ostre. Także jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości co do wielkości matrycy, to nie ma czego się obawiać.
Gwarancja
Niestety, jako, że trafiłem na model z trzema czerwonymi pikselami, musiałem (tzn. nie musiałem, ale chciałem) skorzystać z przysługującej mi wymianie w ciągu 30 dni na nowy model. Pokrótce opiszę, jak to przebiegło.
Najpierw zadzwoniłem na infolinię 0801900877, miła pani poinformowała mnie o procedurze wymiany, która powinna trwać nie więcej niż dwa tygodnie. Oczywiście dostosowałem się i spakowałem monitor tak jak go otrzymałem, dołączając gwarancję, kopię faktury i kartkę z opisem co się stało. Po zamówieniu firmy kurierskiej UPS, przyszło mi czekać na nowy monitor.
Po ośmiu dniach (wliczając w to długi majowy weekend), już mogłem się cieszyć nowym monitorem, oczywiście tym samym modelem, lecz już pozbawionym widocznych pikseli. Otrzymałem nowiutki monitor, bez jakichkolwiek martwych czy podobnych pikseli.
Firma (serwis) znakomicie się spisała, w bardzo krótkim czasie i całkowicie darmowo, wymieniła „wadliwy” sprzęt na nowy. Mam tylko nadzieję, że zawsze tak jest.
Podsumowanie
Monitor W2600H jest ogromny, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. 26 cali daje ogromny komfort w użytkowaniu, nie tylko w czasie oglądania materiałów wideo, ale również w czasie normalnej pracy z różnymi aplikacjami. Rozdzielczość 1920 x 1200 pikseli pozwala na cieszenie się z gier w wysokiej rozdzielczości, a co za tym idzie, najmniejszymi detalami w najwyższej jakości. Bardzo dobre wykonanie plus dosyć dobre kolory i nienajgorsze kąty widzenia, stawiają ten monitor na dość wysokiej pozycji.
Trochę obraz psuje nienajlepszy czas reakcji, co bardziej wrażliwi użytkownicy, mogą na ten aspekt trochę ponarzekać. No cóż, produkt ten nie jest idealny, ale i tak w moim przekonaniu jest bardzo dobry.
Jeżeli chodzi o koszt zakupu, gdzie w dobie trwającego kryzysu, gdzie ceny raz szybują w górę raz w dół, udało mi się kupić ten egzemplarz za 1294 PLN. Prawdopodobnie trafiłem w dobry ‘czas’, ponieważ już po paru dniach, cena ta znacznie wzrosła. Jest również też dostępny taki sam model, tyle że z matrycą S-IPS. Różni się on od opisywanego tym, że posiada dodatkową funkcję pivota oraz cenę, która wynosi około 2250 zł.
Monitor LG objęty jest pełną 36-miesięczną gwarancją producenta, która realizowana jest przez sieć autoryzowanych serwisów. Warto także wspomnieć o 30-dniowej gwarancji (od daty zakupu) na choćby jeden wypalony piksel, w takim przypadku LG Electronics wymieni monitor LCD drogą door-to-door, bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.
Najważniejsze funkcje:
- Monitor panoramiczny FULL HD z funkcjami ARC 4:3 w panoramie,
- ezZooming,
- Wide Color Gamut,
- f-ENGINE.
- W standardzie posiada złącza D-SUB, DVI-D (HDCP) oraz USB 2.0.
- Dobre wykonanie, cienka ramka wokół ekranu, solidna podstawka.
- Sensory dotyku, ukryte pod dolną ramką.
- Przyjemna, niebieska dioda sygnalizująca pracę monitora (można ją wyłączyć w menu OSD).
- Wzorcowa ergonomia , możliwość podnoszenia, obniżania, oraz bardzo łatwe odchylanie do przodu i do tyłu.
- Złącza USB pozwalają na korzystanie z urządzeń zewnętrznych np. flash USB , kamera , klawiatura , mysz.
Zapraszam na zapoznanie się z materiałem wideo, z góry zaznaczam, że jakość nie jest najlepsza, ale coś tam jest widać;)
Parametry urządzenia: | |
Zastosowanie: | do pracy biurowej, filmów, gier |
Jasność: | dobra |
Kontrast: | dobry |
Kolory: | dobre |
Równomierność podświetlenia: | dobra |
Kąty: | zadowalające |
Szybkość matrycy: | dobra |
Menu OSD: | dobre |
Moja ocena: | |
Jakość wykonania: | super |
Funkcjonalność: | super |
Jakość obrazu: | dobra |
Ergonomia: | super |
Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: do 1800 zł* | |
* wg sklepu Komputronik |
Komentarze
26Artykuł fajny, chociaż dopatrzyłem się kilku literówek...
A może jest jakiś akceptowalny "stopień rozmazaności".
Bo dla mnie to rozmazany obraz jakby nie patrzeć to jest już przynajmniej przy tempie 4.
A konia z rzędem temu, kto odczyta napis przy tempie 5, o 9 już nie wspomnę.
Ja rozumiem, że to LCD i ma swoje ograniczenia ale nie zaklinajmy rzeczywistości i nie piszmy, że coś jest na nim czytelne w ruchu.
Dodam tylko że jak narazie to ja wole mojego CRT-eka 19" i rozdziałke 2048x1536 (nie musze latać gałami na lewo i prawo).
Pozdrawiam.
Jest dobrze :) Nagrywane aparatem czy kamerką? :>
Osobiście nie kupiłbym takiego kolosa, chyba że typowo pod filmy. Do gier to chyba nieco za wielkie, no i trzeba mieć kartę pokroju GTX285 żeby sobie pograć ;). I tu właśnie pytanie, czy ta karta wystarcza, czy może wraz ze wzrostem rozdzielczości musiałeś zmniejszyć jakość ustawień graficznych? Sorki jeśli pytam, a odpowiedź kryje się w tekście, ostatnio czasu mi starcza tylko na przeglądanie ;)
PS. Gdy dajemy dużo zdjęć to lepiej do artykułu wrzucić miniaturki będące odnośnikiem do dużych zdjęć, szybciej się ładuje. To tak od strony technicznej ;)
Pozdrawiam