MEE Audio X8 - test słuchawek bezprzewodowych dla aktywnych

MEE Audio X8 - test słuchawek bezprzewodowych

Słuchawki bezprzewodowe jeszcze kilka lat temu stanowiły jedynie ciekawostkę, a nie sensowną alternatywę dla tradycyjnych modeli przewodowych. Obecnie jednak sytuacja drastycznie ulega zmianie, co można stwierdzić po prężnie rozwijającym się rynku słuchawek Bluetooth.

Powód ich rosnącego udziału jest prosty. Coraz więcej smartfonów porzuciło złącze słuchawkowe 3,5 mm, faworyzując przy tym komunikację bezprzewodową. Moda ta zaczęła już kiełkować ponad rok temu wraz z premierą pierwszej generacji Lenovo Moto Z oraz iPhone'a 7. Obecnie liczba smartfonów bez tego gniazda jest naprawdę duża, szczególnie wśród urządzeń z najwyższej półki. Należą do nich między innymi Xiaomi Mi 6, Huawei Mate 10 Pro, Google Pixel 2, HTC U11, iPhone 8 oraz iPhone X.

Wiele osób decyduje się również na modele bezprzewodowe ze względu na wygodę i uniwersalność. To właśnie z myślą o tej grupie użytkowników powstały słuchawki MEE Audio X8. Ich cena to około 380 zł, co w świecie słuchawek bezprzewodowych nie jest specjalnie wygórowaną kwotą, zwłaszcza jeśli pragniemy kupić model cechujący się dobrą jakością dźwięku. Sprawdźmy zatem, czy są one warte swojej ceny.

Bluetooth = wygoda

MEE Audio X8 zostały zaprojektowane tak aby były jak najwygodniejsze. Brak długiego, nieporęcznego kabla nie krępuje naszych ruchów, dlatego swoboda ich noszenia jest naprawdę bardzo dobra.

Obie słuchawki zostały ze sobą połączone solidnym przewodem o przekroju kołowym, którego długość to niecałe 45 cm. Dzięki niemu słuchawki możemy np. zawiesić na szyi gdy ich nieużywamy.

Trochę szkoda, że nie zastosowano płaskiego, nieplączącego się kabla, jednak w praktyce poplątanie tych słuchawek graniczy z cudem jeśli nosimy je w dołączonym do zestawu twardym etui. Poza tym takiej konstrukcji przewód w porównaniu do płaskiego jest mniej podatny na przenoszenie drgań, co wiązałoby się z występowaniem efektu mikrofonowego.

Około 10 cm od obu słuchawek zostały wbudowane dwa moduły wykonane z tworzywa sztucznego. Jednym z nich jest pilot zdalnego sterowania, w którym oprócz 3 przycisków umieszczono również mikrofon do rozmów telefonicznych, port micro USB służący do ładowania słuchawek oraz diodę informującą o stanie baterii i połączenia Bluetooth.

Środkowy przycisk ma wiele funkcji. Przy jego pomocy można włączyć lub wyłączyć muzykę, przejść w tryb parowania, odebrać telefon lub zatrzymać muzykę. Klawisze "+" oraz "-" służą do regulacji głośności oraz zmiany aktualnie odtwarzanego utworu.

Moduł znajdujący się w pobliżu lewej słuchawki kryje w sobie jedynie mały akumulatorek. Drugi umieszczono w pilocie zdalnego sterowania.

Według producenta obie baterie są w stanie zapewnić do 7,5 godziny ciągłej pracy słuchawek. Mi przy głośności ustawionej na 70% udało się uzyskać wynik około 7 godzin i 15 minut, co jest dobrym wynikiem jak na słuchawki tej klasy. Zejście do poziomu głośności około 50-60% potrafi wydłużyć czas pracy o około pół godziny.

Słuchawki możemy naładować przy pomocy dowolnego przewodu micro USB w około 2 godziny przy pomocy typowej ładowarki do smartfonów. Producent wraz ze słuchawkami dorzuca do zestawu kabel micro USB o długości wynoszącej nieco ponad 15 cm, który idealnie mieści się w pokrowcu na słuchawki.

Świetna ergonomia

Obudowy słuchawek zostały w całości wykonane z tworzywa sztucznego. Pod względem swojej budowy oraz stylistyki są one bezprzewodowym odpowiednikiem modelu M7P, który również został stworzony z myślą o osobach uprawiających sport.

Słuchawki cechują się wytrzymałą, lekką konstrukcją, która dobrze sprawdza się w trakcie aktywności fizycznej. Ważą one jedynie 16 gramów. W uprawianiu sportu sprzyja także udana ergonomia, co jest cechą charakterystyczną wszyskich modeli dokanałowych od MEE Audio. Obudowy mają specjalnie zaprojektowany kształt, który ułatwia jak najlepsze dopasowanie ich do małżowiny usznej.

Aby uzyskać jak najlepszą wygodę korzystania należy jednak dobrze przemyśleć dobór uszczelek, które zagwarantują dobrą izolację od hałasów zewnętrznych jednocześnie przy dobrym komforcie noszenia.

Wraz ze słuchawkami otrzymujemy 4 pary gumowych nakładek, tak więc każdy powinien bez problemu znaleźć odpowiedni rozmiar dla siebie. Tworzywo, z którego wykonano gumki jest przyczepne. Przylegają one bardzo dobrze do powierzchnia ucha, dzięki czemu lepiej izolują hałasy zewnętrzne.

Nie wylecą z ucha

Konstrukcja X8 tak jak w innych słuchawkach MEE Audio wymaga od użytkownika aby poprowadzić kabel nad uchem. Nie zabrakło również elastycznej końcówki kabla, którą można dowolnie ukształtować tak aby pasowała do ucha. Rozwiązanie to spisuje się o wiele lepiej niż z góry narzucony kształt nakładek.

Pozwala ono po prostu na bardzo dobrą personalizację pod konkretne uszy, dzięki czemu są one naprawdę wygodne. Patent ten ponadto gwarantuje również, że wypadnięcie słuchawek z ucha jest wręcz niemożliwe, nawet w trakcie bardzo intensywnego treningu.

MEE Audio w przypadku X8 nie chwali się konkretnym certyfikatem IP, który gwarantowałby odporność tego modelu na zachlapanie oraz pył. Producent podaje jedynie, że najbardziej newralgiczne komponenty zostały pokryte odporną na zachlapania nano powłoką, która powinna poradzić sobie z deszczem oraz potem.

Skrócona specyfikacja

Średnica przetwornika: 8 mm
Pasmo przenoszenia: 20 - 20 000 Hz
Bluetooth: 4.1
Zasięg: 10 m
Czas pracy na baterii: do 7,5 godziny
Inne: SBC, aptX, AAC