Liczba serwisów oferujących muzykę online jest bardzo duża. Przedstawione pozycje stanowią tylko część tego, co można znaleźć w sieci. Wybraliśmy te, które naszym zdaniem są warte uwagi. Usługi tego typu cały czas się rozwijają, ponieważ od niedawna wytwórnie muzyczne szukają porozumienia, a nie sporów. Internauci coraz częściej korzystają z tego typu witryn, gdyż np. w przypadku Last.fm trzy dolary za dostęp prze cały miesiąc jest bardzo małą kwotą. Szkoda, że ceny za pobranie plików MP3 nadal są wysokie, porównując je z kosztem wykupienia konta premium.
Korzystanie z tego typu witryn pozwala również na dotarcie do amatorów, którzy tworzą często bardzo dobrą muzykę. Tych zespołów nie usłyszymy w radiu, najczęściej nie kupimy ich płyt, więc internet pozostaje jedynym sposobem na znalezienie informacji o nich. Daje również amatorskim wykonawcom szanse na darmową promocję i na zarobienie pierwszych pieniędzy. Przykładowo zespół Arctic Monkeys trafił na listy przebojów dzięki zamieszczaniu w internecie wersji demo utworów. W 2007 roku otrzymali nagrody za najlepszy brytyjski zespół oraz za najlepszy brytyjski album.
Życzymy miłego słuchania i odkrywania nowej, świetnej muzyki. Chętnie zapoznamy się również z waszymi rekomendacjami.
Na benchmarku: | ||
VoD Onet, Ipla, tvscreen i spółka - przegląd 7 serwisów | Samsung Bada OS - 20 aplikacji i gier | Creative ZEN Style 300 4GB |
Komentarze
34Nie mowiac juz o Twoich slepych testach....
Jezeli nie slyszysz roznicy miedzy 160Kb/ a cd audio, to poprostu sprzet na ktorym porownujesz jest poprostu zbyt slaby.
Prodigy hd2 za ~300zl + w miare dobre sluchawki ja akurat mam hd600, sa bezlitoste dla wszelkiego mp3 chlamu.
( mam na mysli muzyke, a nie techno, rap i hip hop, czy disco polo lady gaga)
Nie mowiac juz jaka jest roznica gdy posluchasz muzyki na dobrym DAC-u. np Arcam Rdac + wzm. sluchawkowy.
Wiec jak Cie prosze, nie wprowadzaj ludzi w blad.
Reasumując - MP3 - darmowe! A 40zł za 12 tracków na CD audio to też trochę za dużo... Ale kto temu winien? Pier**** korporacje. Artysta z płyty CD dostaje poniżej 10% zysków (takie dane znalazłem), koszt płyty to... sami wiemy ile, wiadomo że wytwórnia też musi zarabiać, ale nie ponad połowę!
Wiecie co - to może zrobimy tak - dajcie swoje maile, to wyślę 4 próbki, - 24bitowe PCMy, w które zakoduje muzykę z różnych MP3jek, a jeden będzie losslesem - daje nawet wam fory: wybieżta se samemu utworek - wchodzi ktoś? 100% trafności będzie?