Zapraszamy do 11 edycji plebiscytu Produkt Roku. Otwieramy go nominacjami, czyli najciekawszymi produktami w wybranych kategoriach, które zdaniem naszych redaktorów powinny znaleźć się na liście tych, które stoczą bitwę o tytuł najlepszego. Finalna lista oczywiście powstaje także w opraciu o nominacje czytelników, które wystartują 1 grudnia.
Nominacje w innych kategoriach, oraz informacje dotyczące plebiscytu znajdziesz w strefie Produkt Roku.
Poznajcie 14 najciekawszych gier na Playstation 3 w 2014 roku.
Dark Souls II
Pomiata graczem, jako mało która gra, ustawia w szeregu i udowadnia jakie z nas „leszcze”. Ale właśnie za to ją kochamy. I za tysiące śmierci, które na koniec dają niebywałą satysfakcję.
The Walking Dead: Season Two
Po ogromnym sukcesie pierwszego sezonu tego przygodówkowego serialu wielu graczy obawiało się, że jego twórcy w kolejnych częściach nie będą już w stanie dorównać oryginałowi. Jak widać zupełnie bezpodstawnie.
Child of Light
Absolutnie magiczna produkcja łącząca w sobie urok i klimat „indyków” z pieczołowitością wykonania wysokobudżetowych produkcji Ubisoftu. Child of Light zdecydowanie zapisało się w naszej pamięci jako doświadczenie warte przeżycia – i polecenia innym.
South Park: Kijek Prawdy
Temu kto wpadł na pomysł rasowego RPG w serialowym miasteczku South Park powinni wystawić pomnik. Może nie jakiś monumentalny, bo gra ma swoje wady, ale humoru odmówić jej nie sposób. Jego hurtowe ilości potrafią przyprawić o ból brzucha nawet największego smutasa.
The Wolf Among Us
Wypracowana przez twórców znakomitego The Walking Dead formuła i pomysł na grę świetnie sprawdził się również w interaktywnych opowieściach innego charakteru – chociażby tych przedstawiających alternatywną dla „żyli długo i szczęśliwe” wersję historii naszych ulubionych postaci z bajek. No może niezupełnie, bo oparta o popularną serię komiksów Fables gra jest dużo bardziej mroczna i tajemnicza.
Obcy: Izolacja
Wreszcie doczekaliśmy się godnego filmów występu Ksenomorfa w grze komputerowej. A co najlepsze do stworzenia odpowiedniej atmosfery wystarczył tylko jeden Obcy. Ale za to jaki.
Ultra Street Fighter IV
Król automatowych bijatyk nie dał jeszcze odpocząć zmęczonym palcom swoich największych fanów, specjalnie dla nich wychodząc na kolejną rundę w dopieszczonej do granic możliwości edycji. A obok takiego oddania i przywiązania do najdrobniejszych detali nie możemy przejść w naszym notowaniu obojętnie. Shoryuken!
Wolfenstein: The New Order
Chodząca zagłada nazistów - B.J. Blazkowicz powróciła w znakomitej formie serwując nam niemal idealne połączenie staroszkolnego strzelania i fabuły, którą śledzi się z prawdziwą ciekawością.
FEZ
Co by nie myśleć sobie o dość osobliwym zachowaniu twórcy tejże gry, sam FEZ w dalszym ciągu pozostaje jedną z najbardziej wymagających, ale i niesamowicie intrygujących produkcji platformowo-logicznych ostatnich lat. FEZ bezapelacyjnie zasłużył na to żeby znaleźć się wśród naszych nominacji.
LEGO: The Movie
Chociaż nie jest jedyną LEGO-produkcją wydaną w tym roku, oparty o film LEGO: Przygoda tytuł wniósł sporo świeżości do skostniałej już nieco formuły serii, od lat budowanej na tych samych – nomen omen – klockach.
Minecraft: Playstation 3 Edition
Nie jest może lepszy graficznie i nie wnosi żadnych zmian do założeń rozgrywki, nie przeszkadza mu to jednak w byciu tak samo niebezpiecznie wciągającą produkcją, jak i w przypadku wersji PC. Minecraft z powodzeniem zakończył swoją ekspansję na pozostałe platformy – i coś nam się zdaje, że to jeszcze nie koniec jego podróży.
Final Fantasy X/ X-2HD Remaster
Jeśli coś jest w stanie wygrać z oryginalną wersją dowolnej części Final Fantasy w temacie zapadających w pamięć momentów, postaci i wciągającej rozgrywki, to tylko jej odświeżona graficznie wersja. Final Fantasy X / X-2 HD pokazało, cóż znaczy być prawdziwie nieśmiertelną produkcją.
Assassin’s Creed: Rogue
Wydany nieco w cieniu “większej”, bo next-genowej odsłony tasiemca Ubisoftu, w ostatecznym rozrachunku okazał się o wiele przyjemniejszą w odbiorze produkcją, niż Unity. Melodyjnych szantów i żeglowania po otwartych wodach nigdy bowiem za mało. Nawet, jeśli tym razem uskuteczniać trzeba je w skórze Templariusza, a nie Asasyna.
Borderlands: The Pre-Sequel!
Skoro konsole nowej generacji mają swoje Destiny, to i "stare" platformy nie mogły być gorsze. W tej roli doskonale sprawdza się trzecia odsłona kultowego już Borderlands, którego niesie doskonały tryb kooperacyjny, świetna mechanika walki i ogromne wręcz pokłady humoru.
Komentarze
10