Najlepsze lasy w grach

Zapewne pamiętacie naszą ostatnią, „leśną” galerię. Zdajemy sobie sprawę, że ten „wykopowy” żart nie wszystkim mógł się spodobać. Dlatego też, zgodnie z Waszymi sugestiami postanowiliśmy podejść do sprawy nieco poważniej przygotowując nowe zestawienie. I choć nie wszystkie gry ze świetnie wyglądającymi lasami udało nam się tu zmieścić mamy nadzieje, że przygotowana galeria bardziej przypadnie Wam do gustu.

Zaginięcie Ethana Cartera

Platforma: PC

Fotogrametria. To właśnie dzięki niej skąpana w onirycznym sosie produkcja polskich Astronautów plasuje się bardzo wysoko na naszej liście najlepszych lasów w grach. Wykorzystanie autentycznych zdjęć w celu „oteksturowania” otaczającego nas świata doprowadziło do stworzenia obłędnie realistycznego środowiska gry. Jak zresztą zaznaczył kiedyś sam Adrian Chmielarz: „Matka Natura pracowała miliony lat nad niektórymi z tych assetów, to prawie niesprawiedliwie, by oczekiwać podobnej jakości od artystów poświęcającym im kilka dni pracy”.

The Last of Us

Platforma: PS3/ PS4

Tereny leśne w The Last of Us pojawiają się dosyć późno – zachwycają jednak nie mniej, niż którakolwiek z pozostałych lokacji zaprojektowanych przez mistrzów z Naughty Dog. Na nasze doznania składa się tu wiele elementów: woda w realistyczny sposób odbija postaci i otoczenie, cienie generowane w czasie rzeczywistym to jedne z najlepszych efektów SSAO w branży, a umiejętne użycie efektu soczewki i „light-shaftów” (snopów światła przedzierających się np. przez gałęzie) w niesamowitym stopniu pogłębia całe doświadczenie.

The Forest

Platforma: PC

Chociaż pozbawiony jeszcze daty premiery i mający za sobą wyłącznie mały epizod w postaci „wczesnego dostępu”, The Forest już teraz zasługuje na obecność w naszym małym, technologiczno-leśnym przeglądzie. Wrażenie poruszania się po autentycznym lesie zapewniają tu bowiem ludzie odpowiedzialni za efekty specjalne takich filmów jak Tron czy 300 – i trudno jest nie zachwycić ich kunsztem.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Platforma: X360/ PC

Już na etapie produkcji pierwszej części Wieśka CD Projekt RED zdał sobie sprawę, iż z wykorzystywanym przez nich wówczas silnikiem Aurora należy się rozstać – i zainwestować we własną technologię. Tak, mniej więcej, narodził się REDengine, stojący za wizualnymi wodotryskami w Zabójcy Królów, a co za tym idzie i obecną tam jakże klimatyczną knieją. W tym przypadku Wiedźmin 2 to jednak przede wszystkim przykład świetnego projektu zamkniętej lokacji, a przy tym genialnie imitującej otwarty świat i dającej wrażenie swobody - zupełnie jak we wspomnianym nieco wcześniej The Last of Us, by nie szukać drugiego przykładu zbyt daleko.

Beyond Two Souls

Platforma: Playstation 3

W przypadku Beyond: Two Souls, pod względem technologii całe „show” mimo wszystko kradnie nam tu wykorzystany w procesie produkcji motion capture i mimika twarzy postaci. Niemniej jednak, nie sposób zapomnieć jeszcze o pieczołowicie przygotowanych lokacjach, stanowiących interaktywne tło dla wszelkich wydarzeń, rozgrywających się na naszych oczach. Jedną z nich był wprost niesamowicie wyglądający las, po którym z chęcią pochodzilibyśmy sobie już zupełnie sami, nieograniczeni wartkim scenariuszem. Może następnym razem, panie Cage?

The Elder Scrolls V: Skyrim

Platformy: PS3/ X360/ PC

Choć użyta w Oblivionie technologia SpeedTree pozwoliła na stworzenie świetnie wyglądającej i realistycznie zachowującej się roślinności, w kolejnej odsłonie serii Elder Scrolls twórcy postanowi zastąpić ją własnym rozwiązaniem. Nowy silnik graficzny – Creation Engine pozwolił na bardziej szczegółowe odwzorowanie roślinności między innymi poprzez nadanie gałęziom drzew własnej wagi, co przełożyło na ich zachowanie podczas podmuchów wiatru. Jednak największe zasługi w nadaniu Skyrimowym lasom absolutnie wyjątkowego wyglądu i klimatu mają moderzy. Doskonałym tego przykładem jest choćby Boris Vorontsov, które seria modów czyni z tej gry istne cudeńko.

Tomb Raider

Platformy: PS3/ PS4/ X360/ XONE/ PC

Ostatnia odsłona przygód młodej Lary Croft również może poszczycić się świetnie wyglądającym lasem. Za jego wizualną stroną stoi Crystal Engine – autorski silnik twórców gry – za zachowaniem roślinności zaś, wspomniany już wcześniej przy okazji Skyrima system SpeedTree. I chociaż udostępniona w tej odsłonie wyspa nie była światem aż tak do końca otwartym, nie przeszkodziło jej to w posiadaniu świetnie prezentującego się i klimatycznego kawałka zieleni.

Alan Wake

Platformy: X360/ PC

Ktoś wspominał coś o klimatycznie wyglądającym lesie? W takim razie nie możemy zapomnieć też o mglistych gęstwinach prosto od Alana Wake’a. Tamtejsze iglaste krajobrazy odwzorowane zostały na podstawie ok. 60 tys. zdjęć, a umożliwiający modelowanie terenu w czasie rzeczywistym silnik gry dał twórcom możliwość na ustawienie każdego drzewka tak, jak dokładnie to sobie wyobrazili.

Far Cry 4

Platformy: PS3/ PS4/ X360/ XONE/ PC

W niezdominowanych liściastymi drzewami lasach jest coś magicznego. Któż to wie – może po prostu dlatego, iż drzewa iglaste w grach widujemy mimo wszystko o wiele rzadziej. Z tego powodu też, czwartą część „Krzyku w Oddali” z wielką chęcią dorzucamy do naszego notowania. Dunia Engine 2, w połączeniu z – zgadnijcie sami – SpeedTree upewnił się, iż gęsto zalesione wzgórza Kyratu na długo pozostaną w naszej pamięci. No i ta technologia Nvidia God Rays, sypiąca w naszą stronę dziesiątki oślepiających i iście „boskich” strumieni światła spomiędzy liści i igieł…

Crysis 1/ 2 /3

Platformy: PS3/ X360/ PC

Dzięki SSAO (Screen space ambient oclusion) niejedna lokacja w grach nabrała znacznie większej głębi. Każda krzak, kępka traw czy liść mógł mieć wreszcie swój własny, realistycznie wyglądający cień. A wszystko miało swój początek gdzie? W pierwszym Crysisie. Ojcem tego rozwiązania był bowiem jeden z twórców gry - Vladimir Kajalin, wówczas pracownik Cryteka. I choć od tamtego czasu przez półki sklepowe przewinęło się mnóstwo świetnie wyglądających gier, a w światku technologii graficznych pojawiło się całkiem sporo nowych terminów Crysis i jego kolejne odsłony niezmiennie kojarzą się ze świetną oprawą wizualną, i fantastycznie prezentującą się roślinnością.

Monster Hunter 3 Ultimate

Platformy: Nintendo 3DS/ Wii U

Choć niektórzy zobaczą w tym tytule jedynie kolejny z japońskich egzotyków na „słabe” konsole Nintendo, w naszym odczuciu Monster Hunter 3 Ultimate w pełni zasłużył na wyróżnienie. Złożony z 9 małych, połączonych ze sobą miejscówek i bez potężnej technologii stojącej za tą produkcją – Misty Peaks to genialny przykład na to, iż czasami wszystko czego grze potrzeba, to umiejętny projekt lokacji. Ten malowniczy teren polowań zachwyca nas zdemolowaną i porośniętą mchem wioską, malowniczym wodospadem, kryjącą się za nim jaskinią, znajdującym się tuż obok lasem i zbudowanymi z pnączy mostami, gdzieś wysoko nad nim. Żal nie odwiedzić!