Sony Tablet S to tablet robiący naprawdę dobre wrażenie. Jest inny niż większość czołowych konkurentów. Producent nie postawił na ultracienką obudowę, ale zapewnił za to całkiem udaną ergonomię, połączoną z unikalną stylistyką.
Obudowa tabletu ma kształt złożonej gazety i jest asymetryczna – grubsza z jednej strony, przez co urządzenie trzyma się bardzo wygodnie jedną ręką, a obsługuje drugą w układzie pionowym. W poziomie z kolei pogrubienie działa jako podstawka, dzięki której ekran nie jest ustawiony równolegle do powierzchni, tylko pod kątem zapewniając lepszy komfort pisania i przeglądania internetu. Minusem może być jakość plastików, która nie daje poczucia solidności znanego na przykład z iPada 2, Motoroli Xoom czy nawet Asusa Slidera.
Tablet wykorzystuje bardzo udany procesor mobilny Tegra 2 (SoC, 1 GHz, 2x ARMv7 Cortex A9, 40 nm), połączony z mobilnym GeForce Ultra-Low Power (333 MHz). Wewnątrz znajdziemy również 1 GB pamięci DDR2 i 16 lub 32 GB pamięci masowej NAND.
Do dyspozycji mamy też 9,4-calowy wyświetlacz TruBlack o rozdzielczości 1280x800 px, który nie tylko zapewnia szerokie kąty widzenia, ale też żywe kolory, dobry kontrast i (subiektywnie) odrobinę niższe odblaski na powierzchni ekranu niż u konkurentów.
Urządzeniem zarządza nowoczesny Android 3.2 Honeycomb z interfejsem zmodyfikowanym przez Sony. Sam producent dołożył też dodatkowe oprogramowanie, takie jak np. Social Feed Reader, Reader (e-booki), Music Player, Video Player, Remote Control, DLNA, Media Remote, Foursquare, Evernote czy Ustream. Dzięki wbudowanemu nadajnikowi podczerwieni (IR), tabletu możemy używać w charakterze uniwersalnego pilota zdalnego sterowania kompatybilnego z telewizorami, kinami domowymi i innymi urządzeniami różnych producentów.
Wbudowany akumulatorek również należy pochwalić. Dzięki niemu możliwe jest oglądanie filmów nawet przez 7-8 godzin, a przeciętny czas użytkowania wynosi około 3 dni. Sony S ma certyfikat Playstation, więc możemy oczekiwać również, że będzie stanowił realną alternatywę dla przenośnych konsolek. O wydajność podzespołów nie trzeba się martwić – jest całkowicie wystarczająca w przypadku większości współczesnych gier 3D i 2D.
• Cena: od 2000 zł
• Ekran: 9,4", LCD
• Rozdzielczość wyświetlacza: 1280x800 px
• Procesor: dwurdzeniowy, 1 GHz, Nvidia Tegra 2
• Grafika: ULP GeForce
• Pamięć operacyjna: 1 GB
• Pamięć masowa: 16, 32 GB
• Wbudowane kamerki: 5 MPx (tył), 0,3 MPx (przód)
• Bateria: 5000 mAh
• Łączność: Wi-Fi 802.11n, 3G, Bluetooth 2.1, nadajnik IR
• System operacyjny: Android 3.2
• Waga: 598 g
» Przeczytaj recenzję tabletu Sony Tablet S
Komentarze
41Stąd wybór S10 BLADE - mam Netbook'a i Tablet w jednym. A nie targać w podrózy tablet, laptopa i jeszcze czytnik ebooków.
Ja potrzebuję sprzetu do pracy a nie to lansu.
(asus slider)
..ten portal ewidentnie się skończył, reklamowy szmatławiec, nie pierwsza taka akcja. gdyby chociaż za tymi pieniędzmi stała brygada profesjonalistów.
ja mam wierzyć jako potencjalny wasz klient w waszą rzetelność?
że nie będziecie wciskać kitu byle tylko pozbyć się zalegającego szajsu z magazynu komputronika.
no way. adios amigos.
Całość śmiga pod Windows 7, mamy NORMALNY system operacyjny z pełnym Office, działają wszystkie programy. Posiada MultiTouch. A po podłączeniu klawiatury, myszy czy monitora zmienia się w pełnoprawny komputer.
iPAD to PORAŻKA - jest znakomity kiedy trzeba poderwać mokrą szesnastolatkę :) ale do PRACY sie NIE nadaje. Podobnie jest z Androidem FATALNIE działa synchronizacja w Outlookiem czy serwerami Exchange - ja wiem że mamy Gmail - ALE Outlook jest 1000 razy lepszy, zwłaszcza z dodatkiem Business Contact Manager - gdy korzysta z niego wiele osób. Do tego porządnie działający VPN, dostęp do Baz Danych.
Ja potrzebuję sprzętu do PRACY a nie do lansowania się - stąd pozostaje Windows.
1. Chciałem podłączyć pendriva - nie można - tylko kabel alb SD
2. Z pendriva chciałem otworzyć doc lub xls z braku portu nie otwarłem
3. Uruchomiłem coś jakby Word - po 3min stwierdziłem że funkcjonalnością może konkurować z wordpadem co najwyżej, exel to samo nawet gorzej bo obsługa paluchami to masakra
4. Internet mógł tylko z wifi gdzie akurat go nie było
Zapytałem się co on na nim robi - jak usłyszałem to ręce mi opadły gra i czyta pdf-y!
moim zdaniem mały laptopik z winows jest lepszy
Co mogę stwierdzić ? Nigdy nie zastąpi normalnego komputera, jest idealny dla osób, które tylko przeglądają strony www, oraz czasami korzystają z Skype, GG lub innych.
Za taką cenę można mieć dobrego Notebooka, który ma o wiele więcej możliwości.