NaviExpert okazał się znakomitą nawigacją, która w czasie codziennego użytkowania spełniła wszystkie pokładane w niej nadzieje. Aplikację wykorzystywaliśmy głównie w czasie jazdy samochodem, ale nie tylko. Sprawdziła się również podczas poruszania się środkami komunikacji miejskiej, a nawet pieszo. Aplikacja działa bardzo stabilnie i sprawnie - nie mieliśmy z nią właściwie żadnego problemu.
Musimy przyznać, że spośród wszystkich funkcji najbardziej spodobało nam się aktywne omijanie korków, które w dużych miastach powstają w mgnieniu oka i potrafią nawet najbardziej wyciszonego stoika doprowadzić do szewskiej pasji. Wielokrotnie w czasie jazdy z NaviExpertem prowadził nas on trasami, którymi nie jeździmy standardowo. Działo się tak dlatego, że aplikacja wykryła zbyt duże korki na danej ulicy i pokierowała użytkownika nieco dłuższą, ale jak się okazywało znacznie szybszą i mniej uciążliwą trasą.
Jak wiadomo stanie w korku nie sprzyja niskiemu spalaniu, więc ostatecznie lepiej jest zrobić kilometr czy dwa więcej, ale jadąc szybko i bez większych postojów, niż kilometr mniej, ale ruszając i hamując wielokrotnie w korku. Najważniejsze to uświadomić sobie, że smartfon nie będzie znał aktualnego stanu na drogach bez łącza internetowego. Tak więc chcąc korzystać z wszystkich dobrodziejstw NaviExperta musimy mieć internet włączony bez przerwy.
Na szczęście ilość pobieranych danych jest naprawdę znikoma. Nikt z pewnością nie wyda na opłaty internetowe fortuny, w końcu pakiety oferowane przez operatorów tanieją z miesiąca na miesiąc. Ciągłe połączenie z internetem ma jednak ogromną zaletę - mapy i inne informacje są zawsze aktualne. Nie musimy ściągać żadnych aktualizacji, oprócz tych odnoszących się do samego programu nawigacyjnego.
NaviExpert to również prostota, intuicyjność obsługi i wysoka przejrzystość map oraz interfejsu użytkownika. Ilość funkcji, jakie producent oddaje do dyspozycji jest naprawdę duża i powinna starczyć nie tylko początkującym, ale i bardziej zaawansowanym użytkownikom. Oczywiście każda osoba oczekuje od nawigacji czegoś innego, dlatego nie przekonacie się jaki jest NaviExpert, dopóki go nie wypróbujecie - pierwsze 7 dni jest za darmo.
Podsumowanie | |||
plusy: • funkcja omijania korków działa znakomicie • ciągłe aktualizacje mapy • wizualizacja bieżącej sytuacji drogowej na ekranie • wysoka częstotliwość aktualizacji danych o ruchu drogowym • lokalizacja dużych prac drogowych • niski transfer danych przez sieć komórkową • automatyczne powiększanie i pomniejszanie mapy • szybkie i precyzyjne przeliczanie nowej trasy • przejrzysty, dobrze rozplanowany interfejs • planowanie tras samochodowych, pieszych i komunikacją publiczną • ostrzeżenia o fotoradarach i miejscach częstych kontroli drogowych • uproszczony system zgłaszania fotoradarów • wiele trybów układania tras • planowanie trasy przez punkty pośrednie • obsługa gestów dotykowych • szeroka baza POI (nawet repertuar kin) • wysyłanie lokalizacji przez SMS • możliwość zarezerwowania hotelu • sprawnie działające wybieranie głosowe • nawigacja działa w kilku różnych OS-ach • niewygórowane ceny | |||
minusy: • wymagane połączenie internetowe | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 99 zł | |||
Przeczytaj także: | ||||||||
Samsung Galaxy Nexus - test, cena i opinie | HTC Sensation XL - cena, test, opinie | HTC One X - test, cena, opinie |
Komentarze
36Ja osobiście używam Google Maps do nawigacji (jest tam taka opcja). Wg. mnie jest bdb to. I można zapisać trasę na kartę SD.
Dla mnie nawigacja musi być jak mapa w kieszeni - można z niej skorzystać nawet bez dostępu do internetu. Niekiedy jeżdżę w takich rejonach gdzie po prostu transfer spada do tak żenujących prędkości, że stary modem 36 kbps byłby demonem prędkości. Po mieście (większym) to może się sprawdzi, ale poza - odpada.
Już wolę GPMapę https://play.google.com/store/apps/details?id=com.imagis.gpmapa.huawei&feature=search_result
Tak, czy owak testowałem i stwierdzić muszę , że algorytmy NE biją na głowę wszystko co obecnie jest na polskim rynku.
Tak sie sklada ze mam ten shitex w telefonie i zasadniczo nie dziala, wszystkie mapy pobiera na biezaco z netu, muli straszliwie, jest nieczytelna.To juz lepsze google maps.
A co do porzadnych telefonow z androidem, to jesli sie placi za program do nawigacji to powinien dzialac bez polaczenia z internetemm, kazda inna opcja to kon trojanski.
Ja rozumiem MOZLIWOSC aktualizacji map czy tez sytuacji na drodze, ale po co MUS ?
Jeszcze na telefony fez systemu, gdzie nie ma nic... to może.
Czekam jeszcze na Automapę na andka w wersji końcowej ;)
test wytrzymałości baterii?? można by dołożyć??
navi które sprawdziłem.
automapa - motorola atrix nówka - 1 godzina 15 min góra
google maps - 2 godziny 28 minut
navitel - 2 godziny z hakiem
komórka przy każdej nawi grzeje się, że aż strach.
a jak to jest w wypadku navi experta??
inna sprawa czy nvi expert działa w tle ?? z wyłączonym wyświetlaczem ?? nie rozłącza gpsa ?? jak jadę to nie mam czasu oglądać, komórki automapa w tej kwesji jest do bani.
jak straci sygnał gps to przestaje gadać
pozostałe robią ogromne błędy, mówią w prawo a jest prosto ( tylko prawy pas )
jak to wygląda z navi expertem
igo 8 trochę lepsza IMHO
pozdrawiam Darek
tyle że sprawdzałem to na Symbianie
poza tym nawigacja ekstra
inne się chowają
sprawdziłem na własnej skórze
gdzie inne zaprowadziły mnie w pole ( dosłownie )
tak ta nie pomyliła się ani razu
podgląd hoteli od razu można zadzwonić i się zapytać
stacje benzynowe na bieżąco
cały dzień używania na telefonie bez wykupionego internetu kosztuje do 3 zeta za połączenie
jak wykupiłem najmniejszy pakiet w tmobile za 9 zeta mogę z niej korzystać do woli
Nie ma nawigacji idealnej (czyt. takie, która wszystkich zadowoli). Używam Automapy i Naviexperta. Obie są dobre i maja swoje minusy. I jedna i druga potrafi błędnie prowadzić. Dzieje się to jednak sporadycznie i tylko kierowca ślepo wierzący nawigacji da się wprowadzić w maliny. Sygic i Igo jakoś mi nie odpowiadają.
Pozostaje jeszcze Google, ale też wymaga dostępu do Internetu, aktualność map nie powala i jest słaba jeśli chodzi o numery domów - potrafi pokazać cel o dobre kilkaset metrów dalej.
Żałuję, że nie ma na Andka nawigacji Garmina - na Symbianie miałem MobileXT i był naprawdę dobry.
http://www.cowarto.eu/2013/09/jaka-program-do-nawigacji-zainstalowac.html