Zmiany w interfejsie
Rzeczą którą ceniłem (i cenię nadal) w Windowsie Phone 8 jest czytelność jego interfejsu oraz prostota obsługi. Moje doświadczenie wskazuje na to, że jest to najłatwiejszy system do nauczenia się niezależnie od wieku użytkownika. Polecałem go już osobom starszym ze słabym wzrokiem, które miały kłopot ze słabą czytelnością interfejsu Androida i za każdym razem słyszałem, że różnica jest bardzo pozytywna.
Mobilny Windows miał też swoje wady. Minimalistyczny wygląd sprawiał, że użytkownicy nie byli w stanie nawet ustawić sobie zwykłej tapety. Musieli ograniczać się jedynie do kolorystyki kafli i tła.
Tym razem producent poprawił to niedociągnięcie i wprowadził długo wyczekiwaną tapetę. Nie wyświetla się ona jednak w sposób tradycyjny (czyli pod ikonami), lecz bezpośrednio na kafelkach. Z resztą, co tu dużo pisać - spójrzcie sami:
Wrażenie jest dość specyficzne, ale mi taki typ wyświetlania tapety bardzo przypadł do gustu. Co prawda niektóre tła powodują pogorszenie czytelności, jednak ogólny efekt można określić jako interesujący. Tło przesuwa się wolniej niż kafelki, więc mamy wrażenie delikatnej perspektywy / paralaksy.
Jeden ruch palcem z prawej do lewej strony ekranu powoduje przejście do listy aplikacji. Tutaj znaleźć można (znane już z poprzedniej aktualizacji WP) odnośniki do aplikacji zaczynających się od litery „a” - „z”. W praktyce oznacza to, że nie muszę przesuwać całej listy, żeby dotrzeć do programu na literkę „z”. Wystarczy, że dotknę dowolnej litery i następnie wskażę gdzie system ma mnie przenieść. Proste i skuteczne.
Inna kombinacja do screenshota
Windows Phone 8.1 nie wymaga już by klawisze Power / Windows / Search były umieszczone w ramce obudowy (pod ekranem). Teraz mogą być wyświetlane w interfejsie na wzór z tych z Androida.
Jaki ma to wpływ na obsługę smartfona? Zmieniła się przede wszystkim kombinacja klawiszy którymi wykonamy zrzut ekranowy. Od teraz zamiast Power + Windows wciskać będziemy Power + Vol+. Nokia Lumia 930 również korzysta z tej kombinacji, mimo, że trzy przyciski główne są klasycznie zintegrowane z ramką.
Centrum Akcji
Jedną z tych rzeczy na którą niecierpliwie czekali użytkownicy Windowsa Phone jest Centrum Akcji. Nie da się nie zauważyć, że jest ono wzorowane na menu powiadomień z Androida. Wystarczy przesunąć palec od górnej części ekranu ku dołowi.
Oprócz powiadomień o aktualizacjach, połączeniach, wiadomościach itp. dostępne są też skróty do podstawowych funkcji takich jak łączność Wi-Fi, Bluetooth, tryb samolotowy, hotspot jasność itp.
Nowa regulacja dźwięku
Wprowadzono niezależną regulację głośności dzwonka+powiadomień oraz multimediów+aplikacji. Poniżej znajduje się też włącznik wibracji.
Cortana nie dotarła do Polski
Tutaj wiele pisać nie muszę. Microsoft pracuje intensywnie nad swoją cyfrową asystentką, która miałaby konkurować np. z Siri (Apple), ale na razie funkcja jest w fazie beta i działa tylko w niektórych krajach. Polska się do nich nie zalicza.
Nie oznacza to jednak, że nie możemy wydawać prostych poleceń głosowych. Po przytrzymaniu przycisku wyszukiwania (lupka) włącza się tryb rozpoznawania mowy. W ten sposób mogę np. w samochodzie zadzwonić do wybranego kontaktu.
Internet Explorer 11
Być może na komputerach PC Internet Explorer nie jest wybitnie udaną i lubianą przeglądarką, ale jego mobilna odmiana na smartfonach spisuje się naprawdę dobrze. Dostępny jest m.in. tryb „incognito”, tryb czytelnika, kilka poziomów kompresji danych, brak ograniczeń dla ilości kart (oraz ich nowy wygląd), synchronizacja kart i zakładek. Interfejs jest minimalistyczny, prosty w obsłudze i działa idealnie płynnie.
Tryb czytelnika przekształca stronę do postaci czystszej. Widoczny będzie jedynie tekst (wraz z łączami), obrazki, tabele i ewentualnie wykresy.
Nokia Beamer - proste przesyłanie obrazu
Jest to genialnie prosty sposób na wyświetlanie obrazu ze smartfona na komputerze lub smart TV gdziekolwiek na świecie. Chcecie pokazać swoje nowe fotki koleżance z Australii? Żaden problem. Włączacie aplikację Nokia Beamer i przesyłacie jej linka na maila lub Facebooka. To wszystko. Ona musi tylko na niego kliknąć. Obraz z Waszego smartfona wyświetli się na jej komputerze prawie natychmiast. Odświeżanie obrazu może być automatyczne lub po potrząśnięciu smartfonem.
Inną, bardziej lokalną metodą jest zeskanowanie kodu QR na ekranie. Obraz zostanie na nim wyświetlony błyskawicznie przez sieć Wi-Fi.
Czujnik sieci Wi-Fi
Wi-Fi Sense lub po polsku Czujnik sieci Wi-Fi to prosta funkcja, która pozwoli automatycznie połączyć się z darmowymi sieciami Wi-Fi w zasięgu smartfona. Dotyczny to nawet tych sieci, które wymagają podania adresu e-mail, numeru telefonu lub imienia i nazwiska. Smartfon wykona to wszystko samodzielnie (jeśli mu na to pozwolimy).
Konkurencja dla Swype
Klawiatura ma dwie wersje kolorystyczne - ciemną i jasną. Mogą one zmieniać się automatycznie w zależności od uruchomionej aplikacji (np. MS Office i wiadomości SMS). System podpowiedzi działa prawidłowo w języku polskim. Dla chętnych udostępniono też szybkie pisanie w stylu „Swype” czyli przeciągając palec pomiędzy literami, bez jego odrywania.
Muzyka i wideo niezależnie
W poprzednich mobilnych Windowsach użytkownicy mieli do czynienia z jednym, wspólnym miejscem (tzw. „hubem”) dla muzyki i filmów. Teraz elementy te zostały rozdzielone.
Odtwarzacz muzyczny jest bardzo prosty. Jego wygląd nie uległ radykalnym zmianom, ale właściwie nie były one wymagane. Wszystko działa poprawnie i jest komfortowe w użyciu. Jakość dźwięku jest bardzo dobra. Lumia radzi sobie poprawnie nawet z dużymi słuchawkami (choć w niektórych modelach poziom głośności może być nieco zbyt niski).