Wygląd, specyfikacja i wrażenia z użytkowania
Notebooki Lenovo ThinkPad serii T są przeznaczone dla klienta biznesowego i reprezentują śmietankę tej rodziny. Biznesowy, wcale jednak nie musi oznaczać nudny. Cienki, lekki ale zadziwiająco solidny, zaopatrzony w dotykowy ekran, wydajne podzespoły i dziesiątki innych usprawnień wydaje się być notebookiem idealnym praktycznie dla każdego. Czy faktycznie jest to konstrukcja pozbawiona wad?
Lenovo ThinkPad T410s to między innymi multidotykowy panel o przekątnej 14,1 cala, procesor Core i5, dwa układy graficzne (zintegrowany z procesorem oraz GPU NVIDII), dysk SSD o pojemności 128 GB i takie dodatki jak choćby wbudowany moduł GPS. Nawet przedstawiona w skrócie, ta lista robi wrażenie.
Z zewnątrz notebook przedstawia się typowo dla serii ThinkPad, a więc jego jakości nic nie można zarzucić. Dość skromna, surowa stylizacja, żadnych błyszczących, łatwych do zabrudzenia powierzchni i elementów typowo ozdobnych. Notebook jest funkcjonalny aż do bólu i dopiero rzut okiem na jego specyfikację ujawnia jego niemałe możliwości. Jeżeli efektowny wygląd notebooka ma dla ciebie znaczenie to Lenovo ThinkPad T410s niekoniecznie musi Ci się spodobać. To notebook który może z powodzeniem służyć do poważnej pracy, a nie zabawka do lansu.
Lenovo ThinkPad T410s może wystepować w różnych konfiguracjach. W ofercie Lenovo znajdziemy modele z mocniejszym procesorem (Core i5 560M 2,66GHz), większą ilością pamięci RAM (do 8GB), klasycznym dyskiem talerzowym, czy też pozbawione dodatkowego układu graficznego.
Oczywiście te wszystkie udogodnienia którymi imponuje Lenovo ThinkPad T410s oznaczają także, że jego cena nie należy do najniższych. Może jednak warto wydać nieco więcej na przenośny komputer o takich możliwościach?
Procesor | Intel Core i5 540M (Arrandale) 2,53-3 GHz |
Układy graficzne | 2 układy graficzne: Intel GMA HD (zintegrowany z CPU) + NVIDIA NVS 3100M 512MB |
Ekrany | ekran multidotykowy 14,1” LED, matowy |
dysk twardy napęd optyczny | SSD 128GB, Nagrywarka DVD HL-DT-ST GU10N |
Złącza wideo | D-Sub, DisplayPort |
Złącza USB | 2 x USB 2.0 + współdzielony port USB 2.0/eSATA |
Głośniki | Stereo |
Wymiary (szer. głeb. wys.) | 33,5 x 23,9 x 3,3 mm |
Waga | 2 kg (6-komorowa bateria) |
Wyposażenie dodatkowe | lampka oświetlająca klawiaturę, czytnik linii papilarnych, czytnik kart flash 5-in-1, kamera internetowa 2 megapiksela, blokada Kensington, eSATA (współdzielone z USB), złącze stacji dokującej, 3G (w opcji z modułem GPS), Bluetooth 2,1, w opcji: WiMAX, WLAN. |
Testowy notebook wyposażony był w procesor Core i5 540M, taktowany zegarem 2,53 GHz (w trybie TurboBoost 3 GHz). Jest to dwurdzeniowa konstrukcja z obsługą technologii HT (HyperThreading), a więc posiadająca możliwość obsługi czterech wątków na raz.. Procesor jest wykonany w procesie technologicznym 32-nm i posiada zntegrowany rdzeń graficzny Intel GMA HD (45-nm).
Zintegrowany z jednostką centralną układ graficzny oznacza dużą oszczędność energii, ale niewielką wydajność. Lenovo ThinkPad T410s został jednak wyposażony dodatkowo w drugi GPU, czyli układ NVIDII o nazwie NVS 3100M wyposażony w 512MB pamięci. Jest to całkiem wydajny układ, który powinien znakomicie sprawdzić się w zastosowaniach biznesowych oraz multimedialnych. Potrafi także całkiem składnie radzić sobie z obsługą gier. Więcej szczegółów na temat układu graficznego i praktyczne testy w grach znajdziecie na ostatniej stronie tego testu.
Na uwagę zwraca oczywiście wykorzystanie dysku SSD (Samsung MMCRE28G8MXP). Oczywiście podbija to cenę komputera, ale zapewnia wyższą wydajność całej konstrukcji oraz oczywiście większą odporność na wstrząsy. 128GB jest pojemnością zdecydowanie niewielką, ale od biedy może ona wystarczyć. Notebook został wyposażony w 4 GB pamięcu DDR3 taktowanej 1066 MHz i pracuje pod kontrolą 64-bitowej wersji Windows 7 Proffesional.
Wrażenia z użytkowania
Touchpad pokryty jest delikatną fakturą, a powierzchnia dookoła niego jest gładka. Dzięki temu, nawet nie patrząc na klawiaturę natychmiast wyczujemy, gdy nasze palce znajdą się na gładziku. Nie wszystkim przypadnie to do gustu, ale naszym zdaniem sprawdza się to bardzo dobrze. Powierzchnia dookoła touchpada jest solidna i nie ugina się pod naciskiem. Notebook wyposażony jest technologię UltraNav. Pod tą nazwą ukrywa się po prostu to, że został on wyposażony zarówno w touchpad, jak trackpoint. Każdy będzie mógł zdecydować która metoda obsługi laptopa będzie dla niego wygodniejsza.
Klawiatura, podobnie jak w innych modelach ThinkPad jest po prostu znakomita. Duże, wygodne klawisze (nie licząc zminiaturyzowanych klawiszy kursora) o odpowiednim skoku pozwalają na naprawdę komfortową pracę. Nad klawiszami funkcyjnymi znajdują się przyciski odpowiedzialne za obsługę dźwięku, włącznik, oraz przycisk ThinkVantage, dający dostęp do oprogramowanie Lenovo.
Z przodu notebooka znajdziemy jedynie blokadę pokrywy. Lwia część portów znajduje się z tyłu, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Znajdziemy tam wyjścia obrazu (D-Sub oraz DisplayPort), port LAN, port USB 2.0 oraz eSATA współdzielony z kolejnym portem USB. Po lewej stronie notebooka znajdziemy czytnik kart flash, jeden port USB 2.0 (w sumie więc mamych ich trzy) oraz wyjście słuchawkowe. Producent zrezygnował natomiast wejścia mikrofonowego (mikrofon wbudowany jest w standardzie). Po prawej stronie znajdziemy napęd DVD oraz mechaniczny przełącznik sieci bezprzewodowych. Nieużywane urządzenia możemy odłączyć, jeśli zależy nam na czasie pracy na baterii. Niektórym osobom może nie spodobać się fakt, że tylko jeden port USB znajduje się w miejscu umożliwiającym łatwy dostęp (po lewej stronie), ale naszym zdaniem taki układ jest zupełnie satysfakcjonujący. Pod spodem komputera znajdziemy gniazdo stacji dokującej, a gdy wyjmiemy baterię, naszym oczom ukaże się gniazdo karty SIM (łączność 3G).
Czas pracy na baterii zależy oczywiście przede wszystkim od tego, z jakiego układu graficznego korzysta notebook. W trybie oszczędzania energii jest to oczywiście zintegrowany z procesorem Intel GMA HD, natomiast w trybie wysokiej wydajności NVIDIA NVS 3100M. Przełączanie pomiędzy trybami działania oznacza sekundowe wyłączenie ekranu. Jest to o tyle dziwne, że na stronie producenta widnieje wyraźna informacja, że T410s wyposażony jest w technologię NVIDIA Optimus, a więc przełączanie układów graficznych powinno odbywać się "w locie", niezauważalnie dla użytkownika. Miała to być jedna z kluczowych cech systemu Optimus. Czyżby nie działał on tak idealnie jak chcieliby tego "Zieloni"?
Na uwagę zasługują również kanaliki do odprowadzania płynu z klawiatury pod spód komputera - na wypadek gdyby podczas pracy, lub spotkania biznesowego wylała nam sie kawa. Dane ma biznesowym komputerze oczywiście należy zabezpieczyć przed niepożądanym dostępem. Jednym z takich zabezpieczeń jest czytnik linii papilarnych.
Rozmiary, niewielka waga, znakomita klawiatura, dobry ekran (o którym więcej na następnej stronie), lampka oświetlająca klawiaturę, wygodne rozmieszczenie portów i znakomite wyposażenie - to wszystko przekłada się na wygodną obsługę do której właściwie nie można mieć zastrzeżeń.
Reklama notebooków Lenovo ThinkPad serii T
Obraz i dźwięk, bateria i temperatury
Ekran o przekątnej 14,1 cala, podświetlany diodami LED jest matowy, Przy zalewie rynku notebookami z błyszczącymi ekranami jest to prawdziwa zaleta. Dzięki tej właściwości możemy na nim pracować w praktycznie każdych warunkach. Matowe ekrany często wiążą się z niską jasnością panelu, ale nie jest tak w przypadku T410s, co jest kolejnym dużym plusem tego notka. Rozdzielczość ekranu to 1400 x 900 i jest dobrana idealnie. Nie będziemy narzekać ani na zbyt małe litery, ani na piksele wyłażące nam z ekranu. Notebook możemy podłączyć do zewnętrznego odbiornika za pomocą analogowego portu D-Sub, bądź cyfrowego DisplayPort. Trochę szkoda, że zabrakło miejsca dla HDMI.
Na ekranem umieszczono kamerę internetową o rozdzielczości dwóch megapikseli, oraz dwa mikrofony. Przy kamerze znajduje się też lampka oświetlająca klawiaturę. Niby drobiazg, a jakże przydatny.
Należy przede wszystkim pamiętać, że mamy do czynienia z notebookiem wyposażonym w ekran multidotykowy. Firma Lenovo oczywiście dostarcza wraz notebookiem odpowiednie oprogramowanie (SimpleTap), dzięki któremu korzystanie z dotykowego panelu jest całkiem przyjemne. Zawiasy sprawiają wrażenie solidnych i ekran jedynie minimalnie odchyla się pod dotknięciem. Waga notebooka, pomimo, że niewielka, okazuje się wystarczająca i cały laptop nie jeździ nam po biurku nawet przy intensywnym wykorzystaniu ekranu dotykowego. Czułość panelu należy ocenić wysoko - nie daje ona żadnych powodów do narzekań.
Jest to notebook klasy biznesowej, więc nie należy się spodziewać, że producent zwrócił szczególną uwagę na kwestię jakości głośników. Dźwięk który z nich się wydobywa jest przyzwoitej jakości - w zupełności sprawdzi się podczas komunikacji głosowej, czy podczas pokazów on-line.
Temperatura
Podczas intensywnej pracy (czy też grania) lewa część notebooka (na zdjęciu prawa) dość solidnie nagrzewa się od spodu. System chłodzenia jest słyszalny, ale nie na tyle by znacząco przeszkadzać w pracy.
32-nanometrowy proces produkcyjny procesora Core i5 540M sprawia, że w stanie spoczynku temperatury panujące wewnątrz są niskie. W tym trybie notebook korzysta ze zintegrowanego z procesorem układu graficznego Intel GMA HD.
T410s jest modelem "odchudzonym", a pod obciążeniem jego podzespoły potrafią sie nagrzać do 90 (i więcej) stopni Celsjusza (zarówno procesor, jak i dodatkowy układ graficzny). Nie ma się zatem czemu dziwić, dlaczego tak mocno nagrzewa od spodu. Producent mógł tu zastosować bardziej wydajny system odprowadzania ciepła.
Bateria i pobór prądu
Czas pracy na baterii
[minuty],
Asus EeePC HD1000 | 280 170 |
Asus UL50Vf | 278 159 |
MSI Wind U135 | 250 210 |
Acer Timeline 3810TG (GMA) | 243 162 |
Lenovo ThinkPad X200 Tablet | 240 122 |
MSI EX310 | 241 101 |
Lenovo IdeaPad S10-3t | 203 174 |
HP Pavilion dv7-1280ew | 181 114 |
Toshiba Satellite A350-10Z | 164 60 |
Acer Ferrari One 200 | 146 108 |
Sony VAIO NW | 118 64 |
Asus N51TE | 98 47 |
Lenovo ThinkPad T410s | 96 59 |
Asus Lamborghini VX5 | 77 50 |
Asus G60J | 70 49 |
Asus N61Jq | 69 42 |
Plan oszczędny Plan wydajny |
Czas pracy na baterii jest słaby. Producent reklamuje notebooki serii T jako idealne połączenie wydajności i czasu pracy na baterii. Być może testowy egzemplarz po prostu był już modelem, który "swoje już przeżył", a stan jego baterii był daleki od ideału - stąd też jego niskie wyniki. Przypominamy, że nasze testy wykorzystują program Battery Eater Pro, który bardzo mocno obciąża komputer. Jeśli chodzi o testy w warunkach realnych - pracując w trybie oszczędzania energii z modemem 3G, podczas normalnej pracy (przeglądanie stron WWW, edycja tekstów) udało nam się zmusić T410s do pracy przez 2 godziny i 16 minut (136 minut). Ten niezbyt imponujący wynik zdaje się potwierdzać teorię o nienajlepszym stanie baterii testowego egzemplarza notebooka. Sześciokomorowa bateria powinna wystarczać maksymalnie na 4 do 5 godzin pracy (w trybie oszczędzania energii), co potwierdzają testy na innych portalach. Istnieje możliwość instalacji dodatkowej, trzykomorowej baterii. W tym celu należy jednak zreygnować z napędu optycznego.
Pobór prądu | ThinkPad T410s |
Podłączony zasilacz i laptop wyłączony | 4 W |
Laptop pracuje w sytemie Windows 7 plan Oszczędzanie energii jasność ekranu 70% | 19 W |
Laptop pracuje w systemie Windows 7 plan Wysoka wydajność jasność ekranu 100% | 28 W |
Gry 3D plan Wysoka wydajność jasność ekranu 100% | 61 W |
W trybie oszczędzania energii Lenovo ThinkPad T410s imponuje energooszczędnością. Gdy do akcji wkracza układ NVIDII pobór energii widocznie się zwiększa. Przy rozgrywce w gry 3D mamy już do czynienia z dość standardowym zapotrzebowaniem na energię.
Testy procesora i zintegrowanego z nim układu graficznego
PCMark Vantage
Wynik ogólny
Lenovo ThinkPad T410s – Core i5 540M | 10012 |
Dell Alienware M15X - Core i7 Extreme 920XM | 7068 |
Asus N61jq – Core i7 720QM | 5818 |
Acer Aspire 5820TG – Core i5 430M | 5768 |
Samsung R540 - Core i3 350M | 5603 |
Acer 7552G - Phenom X920 Quad-Core | 4949 |
Asus Lamborghini VX5 – Core 2 Quad Q9000 | 4140 |
Lenovo X200 Tablet – Core 2 Duo SL9400 | 3227 |
Toshiba U400D-107 - Turion X2 RM-70 | 2632 |
MSI U250 - Athlon Neo X2 | 2525 |
HP dv6720ew – Turion 64 X2 TL-60 | 2460 |
Acer Ferrari One 200 – Athlon X2 L310 | 2179 |
Asus UL50Vf – Core 2 Duo SU7300 | 2094 |
Acer Aspire 4810T – Core 2 Solo U3500 | 1557 |
Lenovo IdeaPad U350 – Pentium U2700 | 1228 |
Lenovo IdeaPad S10-3t – Atom N450 | 1194 |
Zaskoczenie? Niesamowity wynik notebooka można bardzo prosto wytłumaczyć. Za tak wysoką punktację w programie PC Mark Vantage odpowiada dysk SSD. Wedle tego popularnego benchmarka, to właśnie on daje komputerowi tak potężnego "kopa".
3D Mark 06
1024 x 768
MSI GT663R - GeForce 460M (Turbo) | 14160 |
Dell Alienware M15X - GeForce GTX 260M | 13002 |
Asus G71G – GeForce 9800M GS | 9587 |
Acer Aspire 7552G – Radeon HD 5850 | 9564 |
Asus N73J - GeForce GT 335M | 8112 |
Asus N61Jq – Radeon HD 5730 | 8017 |
Acer Aspire 5820TG – Radeon HD 5650 | 7931 |
Asus Lamborghini VX5 – GeForce 130M | 5780 |
Asus K72JR - Radeon HD 5470 | 4470 |
Lenovo ThinkPad T410s - NVS 3100M | 4010 |
Asus UL50Vf – GeForce G210M | 3235 |
Sony VGN-CS11Z/R – GeForce 9300 MGS | 2047 |
HP Pavilion dv7-1060ew – Radeon HD 3470 | 1992 |
MSI FR600 - Intel GMA HD | 1771 |
Acer Ferrari One 200 – Radeon HD 3200 | 1078 |
MS PR201 – Intel GMA X4500 | 796 |
Trudny przypuszczać by układ graficzny stworzony do biznesowych zastosowań mógł osiągnąć w tym teście imponujący wynik. Mimo to NVS 3100M radzi sobie naprawdę przyzwoicie. Jak przekłada się jego moc na działanie w grach, możecie sprawdzić na kolejnej stronie.
Testy gier
Lenovo T410s został wyposażony w układ graficzny NVIDIA NVS 3100M. NVIDIA NVS to rozwiązanie dla użytkowników biznesowych, ale gracze także powinni mieć z niej pożytek. Model 3100M plasuje się po środku stawki układów NVS. Charakteryzuje się wyższymi taktowaniami od modelu 2100M, ale znacznie odstaje wydajnościowo od modelu 5100M (mniejsza liczba procesorów strumieniowych, przepustowość i wielkość pamięci graficznej). Ten ostatni, jako jedyny z rodziny posiada zaimplementowaną obsługę technologii PhysX.
NVS 2100M | NVS 3100M | NVS 5100M | |
Liczba rdzeni CUDA | 16 | 16 | 48 |
CUDA gigaflops | 72 | 72 | 174 |
PhysX | Nie | Nie | Tak |
OpenCL | Tak | Tak | Tak |
PureVideo HD 1080p | Tak | Tak | Tak |
Dekoder wideo H.264, VC1 i MPEG2 | Tak | Tak | Tak |
Dekodowanie pełnej specyfikacji Blu-ray | Tak | Tak | Tak |
DirectX 10, Direct Compute, OpenGL 2.1 | Tak | Tak | Tak |
Taktowanie rdzenia (MHz) | 535 | 600 | 550 |
Taktowanie jednostek cieniujacych (MHz) | 1230 | 1470 | 1210 |
Wielkość pamięci (MB) | 512 MB | 512 MB | 1 GB |
Interfejs pamięci | 64-bit | 64-bit | 128-bit |
Tyle teorii, czas przejść do testów praktycznych. Czy układ stworzony dla rozwiązań biznesowych sprawdzi się także w grach?
Tom Clancy's H.A.W.X 2
Tom Clancy's H.A.W.X 2, 1440 x 900
[średnia liczba kl./s] Teselacja wył.
Niskie, AAx0 | 66 |
Średnie, AAx0 | 50 |
Wysokie, AAx2 | 26 |
Pomimo ładnej oprawy graficznej, pierwsza część H.A.W.X nie miała wygórowanych wymagań sprzętowych, a druga część kontynuuje tą chlubną tradycję. Po prawdzie przy ustawieniach wysokich i włączonym wygładzaniu krawędzi średnia liczba klatek na sekundę spada do niepokojących wartości, ale zmniejsznie szczegółów wyświetlanej grafiki pozwala na osiągniecie bardzo dobrych rezultatów.
Lost Planet 2
Lost Planet 2, 1280 x 720
[średnia liczba kl./s] DirectX 9.0c
Niskie | 29 |
Średnie | 20 |
Lost Planet 2, 1440 x 900
[średnia liczba kl./s] DirectX 9.0c
Niskie | 22 |
Średnie | 15 |
Lost Planet 2 jest grą o zdecydowanie większych wymagań i działa zauważalnie gorzej. Należy jednak uznać, że przy niskich ustawieniach i rozdzielczości HD da się już grać. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeszcze bardziej zmniejszyć rozdzielczość przyśpieszając działanie gry.
Dark Void
Dark Void, 1440 x 900
PhysX Off
Minimalne | 23 20 |
Średnie | 23 19 |
Wysokie | 21 17 |
średnia liczba kl./s minimalna liczba kl./s |
Dark Void, 1280 x 720
PhysX Off
Minimalne | 28 23 |
Średnie | 27 22 |
Wysokie | 25 20 |
średnia liczba kl./s minimalna liczba kl./s |
Zmiana szczegółowości detali w niewielkim stopniu wpływała na przyśpieszenie generowania grafiki. W przypadku tej gry o wiele lepsze wyniki daje zmniejszenie rozdzielczości. Dzięki temu Dark Void staje się tytułem całkiem grywalnym, chociaż oczywiście do super płynnego działania jest mu daleko.
Podsumowanie
Na pierwszy rzut oka notebook nie wyróżnia się niczym specjalnym. Na drugi jest on naprawdę bardzo dobrze wyposażony. Wydajny procesor, dysk SSD, dwa układy graficzne, możliwośći łączności bezprzewodowej (+ GPS), porty DisplayPort, eSATA czy zabezpieczenie przed zalaniem to niewątpliwe atury Lenovo ThinkPad T410s.
Rozmiary, waga oraz matowy ekran multidotykowy sprawiają, że jest to konstrukcja prawdziwie uniwersalna, która sprawdzi się praktycznie w każdych warunkach - niezależenie czy będziemy na nim pracować w pomieszczeniach zamkniętych przy świetle sztucznym, czy też w podróży przy zmiennym świetle naturalnym.
Takie wyposażenie musi po prostu kosztować i tu dochodzimy do największej wady tej konstrukcji, jaką jest niewąpliwie cena. Otóż za Lenovo ThinkPad T410s w takiej konfiguracji musimy w tej chwili wyłożyć prawie 9 tysięcy złotych. Nie jest to kwota mała i dla wielu będzie ona barierą nie do przeskoczenia. Czy dotykowy ekran i te wszystkie cuda w które został wyposażony notebook usprawiedliwiają tak wysoką cenę? Oczywiście na rynku można znaleźć tańsze odmiany tego modelu, które nie są wyposażone we wszystkie udogodnienia testowego komputera.
Z całą pewnością Lenovo ThinkPad T410s to naprawdę świetna i wydajna konstrukcja. Wydaje się on być notebookiem prawie idealnym. Nie sposób jednak nie dotrzec kilku minusów, wśród których można wymienić przede wszystkim cenę, czy też nadmierne nagrzewanie się podczas pracy. Firma Lenovo zbliżyła się do ideału notebooka uniwersalnego, jednak... nie dość blisko.
Podsumowanie | |||
plusy: • bardzo dobra wydajność • matowy ekran multidotykowy • lekki, ale solidny • umiejscowienie większości portów z tyłu • wygodny w obsłudze i transporcie • dobre wyposażenie (łączność bezprzewodowa, SSD, porty) | |||
minusy: • cena • krótki czas pracy na baterii • wysokie temperatury pracy • brak HDMI i USB 3.0 | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 8900 zł |
Ocena: Lenovo Thinkpad T410s | |
Jakość wykonania: | dobra |
Wygląd i ergonomia: | dobry |
Klawiatura: Touchpad/Trackpoit: | dobra dobry |
Wymiary i waga: | super |
Czas pracy na baterii: | zadowalający |
Oprogramowanie: | zadowalające |
Jakość obrazu LCD: | dobra |
Wydajność: | dobra |
Wydajność 3D: | dobra |
Głośniki/dźwięk: | zadowalające |
Głośność/cicha praca: | zadowalające |
Ogólna ocena: | |
Komentarze
29"pracując w trybie oszczędzania energii z modemem 3G, podczas normalnej pracy (przeglądanie stron WWW, edycja tekstów) udało nam się zmusić T410s do pracy przez 2 godziny i 16 minut (136 minut)."
Jak Lenovo w ogóle śmiało nazwać to laptopem... Moja stara Toshiba z matrycą 17" i mało energooszczędnym GeForce'm 7900 GS wyciąga do 2,5h... A tu laptop w cenie samochodu, niby taki przenośny (jeszcze moduł GPS dodali), a bateria to dno...
To ja już wolę Asusa UL20A, który poleci nawet 5-6 godzin na WiFi...
a te przedpotopowe lapy do nie wiem w jaki sposob rownasz do i5
Nie mylmy DTR z komputerem prawdziwie mobilnym.
Do autora mała uwaga, stan akumulatora można sprawdzić np. programem HWiNFO32, przy czym ten laptop jak na 14celowy również nie może się pochwalić wybitnymi przebiegami na wyżej wspomnianym.
Pozdrawiam
to są komputery o niemal identycznych parametrach i cenach.
Ale chyba jednak osobiście wolałbym DELL-a, Lenavo to już nie IBM
osobiście juz wolałbym Della Latitude 6410, pod kazdym względem prezentuje się ciekawiej, od design po wyposażenie.