GameStream
Najbardziej wyróżniającą cechą wszystkich urządzeń z rodziny Shield jest możliwość uruchamiania gier pecetowych za pomocą usług GameStream oraz GRID. Pierwsze rozwiązanie bardzo przypomina domowe strumieniowanie Steam, ale pozwala na przerzucanie obrazu gry nie między dwoma komputerami, a między komputerem, a urządzeniem mobilnym.
By skorzystać z tego rozwiązania, należy mieć konsolę Nvidia Shield lub tablet Nvidia Shield Tablet oraz komputer wyposażony w kartę graficzną GeForce GTX 650 oraz mający zainstalowane sterowniki GeForce Experience. Przyda się też szybki router WiFi w standardzie n, Najlepiej obsługujący częstotliwość 5 GHz, choć nie jest to warunek konieczny. Nie jest tu wymagane posiadanie routera obsługującego standard łączności 802.11 ac, gdyż tablet nie obsługuje tego standardu. Oczywiście osoby posiadające słabsze modele routerów też będą mogły grać, lecz konieczne będzie wybranie większego stopnia kompresji obrazu.
Dla porównania, podczas naszych testów na bardzo dobrym routerze D-Link DIR-865L możliwe było komfortowe granie w najwyższej możliwej jakości, na najwyższych dostępnych ustawieniach. Tak jak w przypadku tradycyjnego przesyłu danych, także w tym przypadku bardzo dużo zależy od położenia komputera, routera oraz tabletu. Jeśli sprzęty będą znajdować się stosunkowo blisko siebie, wszystko będzie działać dobrze. Jeśli jednak tablet lub komputer od routera będzie oddzielać duży dystans lub kilka betonowych ścian, sprawa będzie wyglądać o wiele gorzej, a płynność rozgrywki będzie mogła ucierpieć.
Osoby posiadające sprzęt spełniający wszystkie wymienione wyżej warunki mogą grać na tablecie w gry zainstalowane na komputerze. A jako że tablet jest wyposażony w bezprzewodowy pad, możliwe jest podłączenie go za pomocą kabla HDMI do telewizora i używanie niczym typowej konsoli do gier. Niestety tablet nie obsługuje technologii Miracast i nie pozwala na bezprzewodowe przesyłanie obrazu. Nvidia nie zdecydowała się na takie rozwiązanie, ponieważ wprowadziłoby ono dodatkowe opóźnienia i znacznie obniżyło komfort rozgrywki.
Liczba gier obsługiwanych przez GeForce Experience nie jest co prawda duża, ale sterowniki umożliwiają też uruchamianie tytułów spoza wcześniej zdefiniowanej przez Nvidię listy. By skorzystać z tej funkcji tablet i komputer muszą być podłączone do tej samej sieci. Wówczas wystarczy sparować urządzenia poprzez wybranie komputera, z którego ma następować strumieniowanie obrazu i przepisanie wyświetlanego kodu autoryzacji. Cieszy fakt, że jest to zabieg jednorazowy i nie trzeba go powtarzać przy każdym połączeniu dwóch sprzętów. A całość działa równie dobrze jak przy okazji korzystania z usługi na konsoli Nvidia Shield. Jakość obrazu była bardzo dobra, na pewno lepsza niż w przypadku konsol poprzedniej generacji. Dodatkowo opóźnienia były na wyjątkowo małe, wręcz nieodczuwalne i pozwalały na duży komfort grania.
GRID
Drugie dostępne rozwiązanie to również strumieniowanie obrazu, ale nie z poziomu komputera, a znajdujących się w Kaliforni serwerów. Usługa Nvidia GRID dostępna jest jedynie w wersji Beta, przez co można spodziewać się, że będzie działać niezbyt stabilnie.
Okazuje się jednak, że nie, że konsolo-tablet od Nvidii pod tym względem prezentuje się o wiele lepiej niż mogliśmy się tego spodziewać. Oczywiście zdarzało się zacinanie obrazu oraz opóźnienia, ale (w ostateczności) mogliśmy je uznać za akceptowalne. Najprawdopodobniej były one spowodowane dużą odległością dzielącą nas od serwerów i ich obciążeniem, gdyż jakość obrazu drastycznie zmieniała się zależnie od pory dnia.
Należy pamiętać, że w dopóki usługa Nvidia GRID jest dostępna w wersji beta, wszystkie dostępne w niej tytuły można grać za darmo. A jest w czym wybierać, bo Nvidia pozwoliła swoim klientom testować takie tytuły takie jak Alan Wake: American Nightmare, Borderlands, Borderlands 2, Darksiders, Darksiders 2, Dead Island, Gas Guzzles: Extreme, MX vs. ATX Reflex, Overlord 2, PixelJunk Monster, Race Driver GRID, Red Faction: Armageddon, Saints Row: The Third, Street Fighter X Tekken, Strike Suit Zero, Super Street Fighter IV: Arcade Edition, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów oraz Trine 2. Jak widać, nie są to gry z niższej półki, a pełnoprawne tytuły, które wielu z nas chciałoby mieć na swoim komputerze.
Niezależnie z jakiego rodzaju strumieniowania gier korzystamy, musimy wziąć pod uwagę to, że tytuły te absolutnie nie są dostosowane do sterowania za pomocą ekranu dotykowego. Na szczęście Nvidia poradziła sobie z tym problemem w bardzo łatwy sposób. Mianowicie pozwoliła na podłączenie do tabletu dowolnego pada. Jest to jednak standardowa funkcja Androida, więc Nvidia postanowiła stworzyć też rozwiązanie bardziej dostosowane do własnych potrzeb. Jest nim własny pad, który można dokupić do konsoli. Pewnym problemem jest również to, że interfejs wielu gier pecetowych absolutnie nie nadaje się do grania na małym ekranie. Z tym problemem można sobie jednak łatwo poradzić poprzez podłączenie tabletu do większego ekranu.